Epson Perfection 1200 Photo - jakieś opinie?

Statywy, światłomierze, skanery.. i wszystko czego jeszcze możemy używac

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
sokol07
-#
Posty: 275
Rejestracja: 22 lut 2013, 19:20
Lokalizacja: Płock/Poznań
Kontakt:

Epson Perfection 1200 Photo - jakieś opinie?

Post autor: sokol07 »

Witam wszystkich,
Mam w domu całkiem dobrze sprawującego się Epsona V330, lecz pojawiła się też u mnie średnioformatowa Mamiya. 330tka niestety nijak nie zeskanuje kliszy formatu 120, więc potrzebuję jakiejś alternatywy, a nie uśmiecha mi się oddawać każdej kliszy do skanowania w zakładzie.
Więc zacząłem poszukiwania innego skanera. Marzy mi się oczywiście Epson serii 500, 700 albo któryś czterocyfrowy, ale niestety nie mam funduszy...
Stąd myśl, żeby kupić jakiś mocno budżetowy skaner i używać go chociażby do tego, żeby móc w miarę dokładnie określić, które klatki oddać do skanowania w wyższej jakości.
Znalazłem kilka niedrogich (bardzo niedrogich) skanerów firmy Plustek, o dziwo nawet już na USB obsługujące format 120. Nie jest to ideał, rozdzielczość do 1200dpi, ale myślę, że do tego celu wystarczyłby.
Czy ktoś ma może z nimi jakieś doświadczenie? Na przykład z modelem Opticpro ST28?
Ostatnio zmieniony 21 sty 2015, 20:09 przez sokol07, łącznie zmieniany 2 razy.
http://ts-photo.pl/
sejmajnejm
-#
Posty: 343
Rejestracja: 21 paź 2011, 14:24
Lokalizacja: lodz

Post autor: sejmajnejm »

A może masz jakąś cyfrę z trybem makro?
Awatar użytkownika
sokol07
-#
Posty: 275
Rejestracja: 22 lut 2013, 19:20
Lokalizacja: Płock/Poznań
Kontakt:

Post autor: sokol07 »

Mam, na co dzień biegam z cyfrowym Pentaxem.
http://ts-photo.pl/
Fikumiku
-#
Posty: 556
Rejestracja: 24 sie 2009, 09:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
Awatar użytkownika
zousan
-#
Posty: 87
Rejestracja: 20 sty 2014, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zousan »

Poniżej v500 chyba nic sensownego nie znajdziesz, ale skanowanie tym średniego formatu ze standardową ramką i epsonowskim softem to też mordęga. Do ramki wchodzą dwa kwadraty lub jedna klatka 6x9. Zawsze możesz na swoim skanować stykówki ;-)
Eryk
-#
Posty: 69
Rejestracja: 01 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eryk »

Potrzebuję skanować średni format. Myślicie, że lepiej wydać 500-1000zł na skaner, czy na akcesoria i ew. jakiś obiektyw i skanować canonem 5d mark2?
Fikumiku
-#
Posty: 556
Rejestracja: 24 sie 2009, 09:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

kwestia kto co lubi...jak dla mnie..
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
sejmajnejm
-#
Posty: 343
Rejestracja: 21 paź 2011, 14:24
Lokalizacja: lodz

Post autor: sejmajnejm »

Eryk pisze:Potrzebuję skanować średni format. Myślicie, że lepiej wydać 500-1000zł na skaner, czy na akcesoria i ew. jakiś obiektyw i skanować canonem 5d mark2?
jeżeli będziesz skanował tylko cz-b lub slajdy, to jak najbardziej opcją jest cyfra + obiektyw makro lub pierścienie. Kwestia tylko zrobienia dobrego podświetlenia.
Gimnastyka zostanie tylko w przypadku negatywów kolorowych. Chyba, że jesteś w stanie wywołać rawa do tiffa z gamma 1, to wtedy można użyć negfixa.
Na pewno będziesz miał lepsze efekty niż z jakiegoś skaneropodobnego truchła.
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2341
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

sejmajnejm pisze:
Eryk pisze:Potrzebuję skanować średni format. Myślicie, że lepiej wydać 500-1000zł na skaner, czy na akcesoria i ew. jakiś obiektyw i skanować canonem 5d mark2?
jeżeli będziesz skanował tylko cz-b lub slajdy, to jak najbardziej opcją jest cyfra + obiektyw makro lub pierścienie. Kwestia tylko zrobienia dobrego podświetlenia.
Gimnastyka zostanie tylko w przypadku negatywów kolorowych. Chyba, że jesteś w stanie wywołać rawa do tiffa z gamma 1, to wtedy można użyć negfixa.
Na pewno będziesz miał lepsze efekty niż z jakiegoś skaneropodobnego truchła.
Od lat używam stare "truchło" Epson 3170 do skanowania cz-b klisz 120. Zaciekawiło mnie na ile będzie lepsze przefotografowanie cyfrą. Mam mieszek z dawnych czasów i pierścienie. Ze szkieł M42 mam Heliosa 44M 58/2, Sonnara 135/3.5 (stara poczciwa zebra), oraz Sonnar 180/2.8 od P Six. Które szkło radzicie użyć?
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Odwróconego tył na przód Heliosa. Chyba, że to badziewny egzemplarz, bo z nimi to było bardzo różnie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2341
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

J.A. pisze:Odwróconego tył na przód Heliosa. Chyba, że to badziewny egzemplarz, bo z nimi to było bardzo różnie.
Właśnie tak spróbuję z Heliosem bo mieszek daje zbyt duże powiększenie, a pierścienie gdzieś się zapodziały. Muszę tylko rozwiązać temat podświetlenia.
Szybki test Sonnarem 135 (negatyw na szybie, brak osłony pomiędzy obiektywem, a negatywem) wypadł miażdżąco dla starego skanera.
"Skan" odwracamy metodą Alkosa.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Eryk
-#
Posty: 69
Rejestracja: 01 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eryk »

jeśli odwrócimy obiektyw to nie będzie problemu ze zbyt małą głębią ostrości? Wiem, że fotografujemy płaski negatyw, ale jednak jakieś tam nierówności zawsze będzie miał. A ponoć wadą odwracania obiektywów jest diabelnie mała głębia. Czy nie lepiej zastosować pierścienie? Mógłbym skanować 50mm 1.4 canona, albo takumarem 105 od pentaxa 67. Jakieś rady?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Eryk pisze:jeśli odwrócimy obiektyw to nie będzie problemu ze zbyt małą głębią ostrości? Wiem, że fotografujemy płaski negatyw, ale jednak jakieś tam nierówności zawsze będzie miał. A ponoć wadą odwracania obiektywów jest diabelnie mała głębia.
Zwykły obiektyw jako taki nie jest polecany do wykonywania dużych przybliżeń, bo jest korygowany do odległości 5m-nieskończoność przed przednią soczewką i 5 cm za tylną. Dla tego się odwraca obiektyw do zdjęć z bliska.
Głębia ostrości nie jest zależna od tego jak obiektyw jest ustawiony, tylko od skali odwzorowania. Im obraz większy, tym głębia mniejsza. Dla tego robiąc z tej samej odległości standardowym obiektywem dla APS i 6x7, na 6x7 masz mniejszą GO.
W takim makro i tak będzie miała 0,1-2 mm.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Eryk
-#
Posty: 69
Rejestracja: 01 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eryk »

mhmm chyba nie do końca zrozumiałem. Więc jaki jest najlepszy sposób na tanie makro do zdjęć negatywów 120?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Zależy czy to ma być maksymalna możliwa jakość, czy lepiej niż tani skaner.
Jeżeli to drugie to.
Masz 5d mk2, więc potrzebujesz
1. obiektyw makro
2. lub pierścienie pośrednie i standard.
Druga opcja to wariant gorszy, ale tańszy.
Podświetlarka i kolumna reprodukcyjna, to sprzęt raczej wymagany, bo potrzebujesz mieć materiał ułożony równolegle do matrycy. Kolumna reprodukcyjna to np. powiększalnik ze zdjętą głowicą.
To wszystko.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ