Praktica MTL-5 + wężyk spustowy = problem

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Wiotek
-#
Posty: 4
Rejestracja: 28 mar 2013, 17:04
Lokalizacja: Smolec/Wrocław

Praktica MTL-5 + wężyk spustowy = problem

Post autor: Wiotek »

Witam

Mam następujący problem, i chciałem się Was spytać, czy ktoś miał podobny: chodzi o to, że w mojej Praktice, po wkręceniu wężyka i naciągnięciu migawki, nie wyzwala on spustu, a dokładniej mówiąc, da się go lekko wcisnąć (max 2mm!), po czym czuć mocny opór. Próbowałem kiedyś na pożyczonym wężyku i było to samo. Przy normalnym wciskaniu, spust chodzi płynnie i lekko. Mój wężyk na innym aparacie (Smiena m8) chodzi bezproblemowo. Spotkał się ktoś z czymś takim? Może ktoś zrobi mini "reklamę" i jeśli używa praktici i wężyka, to jakiego producenta? Dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam:
Wiotek
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

To nie jest problem wężyka. Jeżeli jest sprawny oczywiście. Zadziała każdy.
Jest spore prawdopodobieństwo, że masz tę dziurkę co w nią wkręcasz wężyk zapchaną, a że jest to gwint i do tego stożkowy, to nie możesz tego czegoś wypchnąć w dół. Zobacz co się stanie jak podłubiesz w tej dziurce szpilką.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Wiotek
-#
Posty: 4
Rejestracja: 28 mar 2013, 17:04
Lokalizacja: Smolec/Wrocław

Post autor: Wiotek »

Szpilka po włożeniu w dziurkę od spustu i próbie wciśnięcia "ciągnie" cały przycisk spustu, więc chyba zapchany, choć pod światłem lampki w środku nic nie widać. Dziwne!
dugi1985
-#
Posty: 345
Rejestracja: 08 mar 2012, 21:33
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: dugi1985 »

Jeżeli niema tam ciał obcych to spróbuj psiknąć dosłownie kropelkę jakiegoś odrdzewiacza i spróbuj za kilka godzin.. Miałem podobnie w Fed-idz po prostu nikt tego nigdy nie używał i się zastało na amen kropla wd-40 i na następny dzień działało w miarę normalnie i z czasem wróciło do normy.
Wiotek
-#
Posty: 4
Rejestracja: 28 mar 2013, 17:04
Lokalizacja: Smolec/Wrocław

Post autor: Wiotek »

Ok, spróbuję i dam znać. Bardzo możliwe, że również się zastało, ponieważ aparat był nieużywany od 2002 roku, a ja go używam dopiero niecały rok, od około połowy kwietnia 2012, i wcześniej do nocnych fot używałem tylko samowyzwalacza :roll: ;p Dzięki za podpowiedź!

EDIT: niestety, nie pomogło :-(
ODPOWIEDZ