Ilford ID-13 - z czym to się je?

Ciemnia fotograficzna - Podzielcie się receptami wywoływaczy i efektami ich użycia z różnymi negatywami - mile widziane skany ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

msierak
-#
Posty: 162
Rejestracja: 26 lis 2008, 08:19
Lokalizacja: Wrocław

Ilford ID-13 - z czym to się je?

Post autor: msierak »

Jutro jak dojdą odczynniki będę składał ten wywoływacz. Czy ktokolwiek tutaj z niego korzystał i mógłby się doświadczeniami podzielić?
A przede wszystkim: rzeczywiście 36g wodorotlenku sodu zamiast 50g potasu? Załatwiłem sobie niestety tylko sodę kaustyczną, a gdzie indziej przeczytałem że "50g potassium/sodium hydroxide". Taki 5% ług sodowy mi wyżre butelkę plastikową, czy lepiej to wlać do słoika po ogórach?
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

Odpowiem tylko na chemiczne pytania:
1) jeśli używasz NaOH zamiast KOH to z 50 g wychodzi ok 35-36g sody kaustycznej, nie można stosować wymiennie 1 do 1
2) zdecydowanie butelka plastikowa, wbrew pozorom znacznie lepsza bo ług nie trawi plastiku, chętnie jednak zabiera się za szkło. Co prawda nie przeżre słoika na wylot, ale połączenie szkła i metalu może być uszkodzone, a łączenie na szlif zatrze się dość szybko.
msierak
-#
Posty: 162
Rejestracja: 26 lis 2008, 08:19
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: msierak »

A jak bardzo żrący będzie taki 3,5% roztwór? Jak kapnie kilka kropel to najwyżej popiecze, czy dostanę chemicznych oparzeń?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Jak mocniejsze mydło.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ramzes1702
-#
Posty: 152
Rejestracja: 30 cze 2011, 17:10
Lokalizacja: Pomiechówek
Kontakt:

Post autor: ramzes1702 »

J.A. jakich ty mydeł używasz :-D
Ale ad rem- jak opłukasz po kilku chwilach to nawet nie zapiecze, będziesz miał tylko śliskie palce, żeby zapiekło to trzeba by trochę potrzymać na rękach ten roztwór. Bardziej trza uważać by mając wilgotne ręce nie "złapać" suchego wodorotlenku, wtedy mógłbyś coś poczuć...
Swoją drogą jak będzie piekło to znaczy, że już masz skórę oparzoną, w tym wypadku chemicznie.
msierak
-#
Posty: 162
Rejestracja: 26 lis 2008, 08:19
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: msierak »

Właśnie testuję złożony wywoływacz.
Fomatone barytowy - czas wywoływania 4-6 minut, temperatura 40 stopni, efektu litowego nie widzę za bardzo :s
Stary fotonbrom cienki kontratowy - po 20 minutach w 25 stopniach na brzegach mocno wywołany (lekko jest zadymiony na brzegach, ale nie zachodzi to zadymienie aż tak daleko jak wywołanie w licie), w środku ledwo widoczne zarysy, ostre ziarno w "cieniach" i na całym obrazie powstały kropki i kreseczki wyglądające jak powiększony kurz i włoski (którymi na pewno nie są, bo są czarne).
:-/
ODPOWIEDZ