Konfrontacja...

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
matti_1989
-#
Posty: 282
Rejestracja: 29 kwie 2008, 18:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Konfrontacja...

Post autor: matti_1989 »

Zastanawiałem się ostatnio nad różnicami w jakości negatywów drogich, tych z najwyższej półki, średnich oraz najtańszych. Czy różnice są aż tak wielkie.
Jesteście w stanie rozpoznać jaki to negatyw (z jakiego przedziału cenowego)
wywołany w x-tol, aparat bronica SQ + 150mm f3,5 t1/250 skan epson v500

ps. czarny ubytek na zdjęciu spowodowany zbyt małą ilością chemii w koreksie :oops:
Załączniki
test (1 of 1).jpg
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

nie wiem co to za negatyw i nie będę zgadywać.. wyszło fajnie i z chęcią dowiedziałbym się na czym było robione.. natomiast co do oszczędności chemii.. ręce opadają .. i na tym poprzestanę bo nie wypada reszty pisać ..

pozdrawiam
Awatar użytkownika
matti_1989
-#
Posty: 282
Rejestracja: 29 kwie 2008, 18:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: matti_1989 »

nord pisze:. natomiast co do oszczędności chemii.
Po prostu źle obliczyłem i w dodatku szpula na czpieniu nie była dociśnięta do dna koreksu. Dwa nieszczęścia na raz i tak wyszło:/
Ostatnio zmieniony 20 mar 2011, 20:57 przez matti_1989, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

wnioski są proste.. lepiej 50ml płynu więcej niż mniej ;)
Awatar użytkownika
matti_1989
-#
Posty: 282
Rejestracja: 29 kwie 2008, 18:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: matti_1989 »

skanowałem w 1200dpi jpg
Załączniki
test (2 of 1)-2.jpg
test (3 of 1).jpg
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

nie ma co grymasić..jest pysznie
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

Ktoś musi zacząć zgadywać, więc strzelę pierwszy - Rollei Retro?
Awatar użytkownika
matti_1989
-#
Posty: 282
Rejestracja: 29 kwie 2008, 18:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: matti_1989 »

zaphod pisze:Ktoś musi zacząć zgadywać, więc strzelę pierwszy - Rollei Retro?
Nie chodzi mi o zgadnięcie konkretnego modelu filmu bo to raczej niewykonalne (no może w warunkach laboratoryjnych :-D )
Ale zakładam że stawiasz na klasę średnią (rollei ok 15zł za rolkę)
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Lucky ;-), czyli dolne przedziały stanów średnich.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2011, 22:06 przez technik219, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rob
-#
Posty: 436
Rejestracja: 03 lis 2007, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rob »

foma 100?
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

matti_1989 pisze:Ale zakładam że stawiasz na klasę średnią (rollei ok 15zł za rolkę)
15 to ja płacę za FP4:P Za Rolleia nie dałbym więcej niż 11.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

Rob pisze:foma 100?
Też mi się wydaje żę ma jej "look"... Lucky SHD też by mnie bardzo nie zaskoczyło. Ale tak naprawdę... ocenianie na podstawie skanu to prawie jak wróżenie z fusów. :-)

Z moich doświadczeń z pracy z różnymi materiałami, często różnice zaczynają być widoczne dopiero pod naprawdę dużym powiększeniem, tudzież dobrym skanem. W tym drugim przypadku - przy 3200 dpi na Epsonie V700 wiele negatywów wyglądało podobnie... Jednak Minolta 5400 pokazała ogromne różnice - zwłaszcza w strukturze ziarna - które na Epsonie były zupełnie nie do wychwycenia...

Jeszcze co do tanich vs drogich negatywów - nie wszystko co droższe jest lepsze... Niemniej, na przykład:
- materiały Rollei-a, ze względu na bazę (PET) są nieco trudniejsze w obróbce,
- Adox-y/Efke j.w. i są dodatkowo podatne na uszkodzenie emulsji - zresztą czasami zdarzają się też inne przykre niespodzianki związane z brakami tejże..,
- niektóre nowe materiały Rolleia mają tendencję do wytrącania drobinek wapnia (lub czegoś tam) - np. Retro 100 TONAL,
- myśląć o materiałach kolorowych - niemal wszystko czego nie wyprodukował Kodak lub Fuji będzie miało istotnie większe ziarno

Nie są to dyskwalifikujące cechy, ale przy pracy na zlecenie (oj wiem że wszyscy komercyjnie już robią cyfrą) albo przy naprawdę ważnych rzeczach, wiele osób wybierze materiały bardziej pewne, których producenci stosują lepszą kontrolę jakości...
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

Patrząc na twarz modelki i jej usta oceniam negatyw na ortopanchromatyczny.
Patrząc na zakres ostrości oceniam negatyw na niskie ASA.

Stawiam na EFKE 50.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez slawoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
matti_1989
-#
Posty: 282
Rejestracja: 29 kwie 2008, 18:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: matti_1989 »

przemur pisze:Rob napisał/a:
foma 100?


Też mi się wydaje żę ma jej "look"... Lucky SHD też by mnie bardzo nie zaskoczyło. Ale tak naprawdę... ocenianie na podstawie skanu to prawie jak wróżenie z fusów. :-)

Z moich doświadczeń z pracy z różnymi materiałami, często różnice zaczynają być widoczne dopiero pod naprawdę dużym powiększeniem, tudzież dobrym skanem. W tym drugim przypadku - przy 3200 dpi na Epsonie V700 wiele negatywów wyglądało podobnie... Jednak Minolta 5400 pokazała ogromne różnice - zwłaszcza w strukturze ziarna - które na Epsonie były zupełnie nie do wychwycenia...

Jeszcze co do tanich vs drogich negatywów - nie wszystko co droższe jest lepsze...
Rob, przemur - gratulacje intuicji to foma 100 :)
przemur to co napisałeś bardzo trafne

Pomysł na ten post powstał kiedy nie miałem do dyspozycji skanera i z kodaka trixa oraz hp5 robiłem odbitki zaraz po wywołaniu, bez żadnych podglądów na skanerze, rodzaj filmu natychmiast można było rozpoznać na odbitce.

Ps1 Dodam jeszcze, że i tak najważniejsze jest światło które tego dnie było idealnie rozproszone, zarazem"było go dużo".
Ps2 Jak wywołam e6 to dodam dla porówna ten sam kadr na vevi
Ps3 Mieć kilka d*p z filmami do aparatu to fajna rzecz :)
Ostatnio zmieniony 21 mar 2011, 09:45 przez matti_1989, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rob
-#
Posty: 436
Rejestracja: 03 lis 2007, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rob »

ja fomę rozpoznałem od pierwszego wejrzenia :) Aż samemu się dziwię, że wciąż nie mogę się zmusić do dania drugiej szansy temu materiałowi, ale mam na razie zapas acrosow 100...
ODPOWIEDZ