wywoływanie negatywów z myślą o skanowaniu

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Rob pisze:No w sumie maszyna to maszyna... ale jak już krążymy w obszarze tego wołania slajdu to właściwie jakie możliwości ma dobry procesor w labie? Co można kontrolować w czasie wywoływania? Załóżmy, że to dobry lab, gdzie mogę poprosićo wszystko i oni się zastosują do instrukcji 8-)
W labie możesz poprosić tylko o push i pull (wydłużenie i skrócenie czasu w pierwszym wywoływaczu) i za to skasują jak za zboże ;)

Wątpię, aby lab chciał bawić się w takie rzeczy, jak zmiana temperatury, zmiana pH wywoływacza kolorowego, zmiana stężenia pierwszego wywoływacza itp.
radekone
-#
Posty: 343
Rejestracja: 10 gru 2009, 11:51
Lokalizacja: Edingrad
Kontakt:

Post autor: radekone »

rbit9n pisze:płaszczaki tego nie łykną Radku, a na pewno 4490.
Za to minolta scan dual jak najbardziej!

Ostatnio srednia delte troche przewolalem i plaski epson (3200) dal niby przebil sie przez swiatla ale ladnie to nie wyglada.
"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem to klisza pękła, i ch*j!"
ODPOWIEDZ