tani a dobry światłomierz ;]

Statywy, światłomierze, skanery.. i wszystko czego jeszcze możemy używac

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Iluvatar
-#
Posty: 13
Rejestracja: 30 paź 2010, 23:03
Lokalizacja: Kraków

tani a dobry światłomierz ;]

Post autor: Iluvatar »

jak w temacie nie chciałbym wydać więcej niż 200zl

i na co zwracać uwagę/ o co pytać sprzedającego żeby nie kupić bubla

z góry dzięki za odp.
Awatar użytkownika
Marianov.
-#
Posty: 169
Rejestracja: 28 paź 2009, 09:36
Lokalizacja: Ełk

Post autor: Marianov. »

Jeśli zależy ci na szybkim pomiarze, wygodzie pracy i niezawodności to kup sekonica L308. W Polsce jest dość drogi, ale z Hongkongu można ściągnąc go za połowe ceny (nie wiem jak stoją waluty ale to ca. 450 zł.) Co prawda bedziesz musiał trochę dołożyć ale warto - poniżej tej ceny niełatwo znaleźć coś dobrego i wygodnego, no i raczej tylko używane.
Iluvatar
-#
Posty: 13
Rejestracja: 30 paź 2010, 23:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Iluvatar »

niee za dużo ;p za tyle to wole targać cyfrę ze sobą coś do 200 a wiem ze za ta cenę to nic poza używka ;]
Awatar użytkownika
Pank1
-#
Posty: 28
Rejestracja: 03 gru 2009, 20:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Pank1 »

Polecam poszukać na Ebay Minolty Autometer III, jeżeli ma mierzyć światło błyskowe to z dopiskiem F. Mam, polecam, jest precyzyjna, można dokupić kilka dodatków jeżeli ping-pong nie wystarczy.
Vulcania, Neptunia, Oceania...
Iluvatar
-#
Posty: 13
Rejestracja: 30 paź 2010, 23:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Iluvatar »

w sumie to głownie zastane potrzebuje ;]

ostatnio się sprawdza iPhone ale niestety nie mam :D ale zamiast wywalać 1500 na jakieś sekoniki to można za darmo aplikacje ściągnąć która mierzy zastane światło ;]
Awatar użytkownika
Pank1
-#
Posty: 28
Rejestracja: 03 gru 2009, 20:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Pank1 »

Iluvatar pisze:w sumie to głownie zastane potrzebuje ;]

ostatnio się sprawdza iPhone ale niestety nie mam :D ale zamiast wywalać 1500 na jakieś sekoniki to można za darmo aplikacje ściągnąć która mierzy zastane światło ;]


Tzn, jakie: padające czy odbite?

Do padającego kopułka, do odbitego spot albo nakładka 40 stopni.
Vulcania, Neptunia, Oceania...
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1897
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Post autor: powalos »

Ja od czasu do czasu używam Swierdłowsk 4 i nie powiem żebym się na nim zawiódł.
Można do tej ceny śmiało wyrwać na Alledrogo. Celownik do określenia kadru też ma swoje zalety. To taki niby światłomierz punktowy. Kąt widzenia coś koło 15 Stopni.
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
rifley
-#
Posty: 65
Rejestracja: 04 lis 2009, 23:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: rifley »

Iluvatar pisze:w sumie to głownie zastane potrzebuje ;]
SEKONIC L-208 TwinMate
http://fotozakupy.pl/oferta/produkt,10945s
Tylko nie wiem jak wygląda kwestia jego "dobrości".
Ostatnio zmieniony 14 sty 2011, 14:51 przez rifley, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ulv
-#
Posty: 262
Rejestracja: 13 lut 2009, 18:17
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin
Kontakt:

Post autor: ulv »

Polecam Sekonica L308. Mierzy zastane i błyskowe zarówno padające jak i odbite. Precyzyjnie, powtarzalnie. Takiego iPhona zjada w kaszy, cyfrowe małpki też.
Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
Awatar użytkownika
MarcinD
-#
Posty: 168
Rejestracja: 09 mar 2010, 23:57
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: MarcinD »

weesee pisze:
Iluvatar pisze:za tyle to wole targać cyfrę ze sobą
to bardzo ograniczony "światłomierz"
dlaczego ograniczony?
Ostatnio zmieniony 14 sty 2011, 22:23 przez MarcinD, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dejnekas
-#
Posty: 566
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:42
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: dejnekas »

Za dwie paki kupisz na pewno Lunasixa-3. Swego czasu najlepszy światłomierz na świecie. Zmierzy światło nawet w pochmurną noc - wiem bo mierzyłem. Max czas jaki policzy to 8h. Mierzy padające i odbite + nasadki nawet pod powiększalnik, szeroki kąt 15 stopni lub coś koło 7 stopni czy do mikroskopu. Mam go od lat i powiem, że mierzy jak żyleta. Ani jednej źle naświetlonej klaty. Malina po prostu i ten wygląd :)
Ostatnio zmieniony 14 sty 2011, 23:03 przez dejnekas, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
dejnekas
www.slawekdejneka.com
junkers_ju-87
-#
Posty: 534
Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: junkers_ju-87 »

dejnekas pisze:Za dwie paki kupisz na pewno Lunasixa-3. Swego czasu najlepszy światłomierz na świecie. Zmierzy światło nawet w pochmurną noc - wiem bo mierzyłem. Max czas jaki policzy to 8h. Mierzy padające i odbite + nasadki nawet pod powiększalnik, szeroki kąt 15 stopni lub coś koło 7 stopni czy do mikroskopu. Mam go od lat i powiem, że mierzy jak żyleta. Ani jednej źle naświetlonej klaty. Malina po prostu i ten wygląd :)
Z ciekawości zapytam , jakie ma zasilanie ?
ju_87
Awatar użytkownika
MarcinD
-#
Posty: 168
Rejestracja: 09 mar 2010, 23:57
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: MarcinD »

weesee pisze:
MarcinD pisze:
weesee pisze: to bardzo ograniczony "światłomierz"
dlaczego ograniczony?
a wykonasz pomiar punktowy albo światła padającego? albo gdy czas naświetlania będzie dłuższy niż pół minuty?
punktowy tak, dłuższy niż pół minuty oczywiście, w praktyce robię to zawsze, bo mam coś takiego jak wężyk spustowy, a w nocy taka cyfra się strasznie przydaje. Fakt, padającego nie zmierzę, ale to tylko jedna wada. Szukaj dalej argumentów, że cyfra jest zła, jednak na prawdę daje radę, co nie oznacza, że analogowe są złe. To tylko kwesta wyboru.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2011, 00:02 przez MarcinD, łącznie zmieniany 2 razy.
Marek Marecki
-#
Posty: 81
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Marek Marecki »

Cóż... Różnica jest taka, że nawet prostej cyfrowej lustrzanki z niewielkim obiektywem nie schowasz do kieszeni koszuli lub spodni, a te długie czasy które światłomierze w aparatach mierzą to guzik nie pomiary - jedynie aproksymacje.
Iluvatar
-#
Posty: 13
Rejestracja: 30 paź 2010, 23:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Iluvatar »

co do iPhone to sprawdzaliśmy jego pomiary z sekonikiem l-758 i wyniki prawie się nie różniły....wiec co za różnica?
oczywiście jeśli nie trzeba do błyskowego
a co złego w cyfrze? teraz robię najpierw fote na cyfrze a i przekładam to na analoga, a przecież filmy maja większa elastyczność na niedoświetlenie i prześwietlenie wiec jak się rąbnę o te pól działki to nic straconego


a jak ten sekonik l-208?
i jakies jeszcze propozycje?
Ostatnio zmieniony 15 sty 2011, 14:52 przez Iluvatar, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ