Adamk6334 pisze: ↑21 lut 2024, 20:33
Witam posiadam taki o to film ilforda pan f 50 z 1996 roku i teraz mam pytanie odnośnie czy naświetlanie na ISO 25 z korekcja ekspozycji 1+ EV będzie ok ?
Moim zdaniem, tak datowane filmy bardziej nadają się do wykorzystania w produkcji zakładek do książek (vide zdjęcie w załączniku) niż do tego, żeby na nich współcześnie fotografować.
Gdyby chodziło o zdjęcia zarejestrowane na tym filmie w okresie kiedy był on świeży to co innego - wtedy faktycznie warto byłoby go odpowiednio wywołać.
Załączniki
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Z_photo pisze: ↑22 lut 2024, 12:10
Moim zdaniem, tak datowane filmy bardziej nadają się do wykorzystania w produkcji zakładek do książek (vide zdjęcie w załączniku) niż do tego, żeby na nich współcześnie fotografować.
Albo - o ile mają oryginalne pudełko - za szybę do kredensu
Adamk6334 pisze: ↑21 lut 2024, 20:33
Witam posiadam taki o to film ilforda pan f 50 z 1996 roku i teraz mam pytanie odnośnie czy naświetlanie na ISO 25 z korekcja ekspozycji 1+ EV będzie ok ?
Moim zdaniem, tak datowane filmy bardziej nadają się do wykorzystania w produkcji zakładek do książek (vide zdjęcie w załączniku) niż do tego, żeby na nich współcześnie fotografować.
Gdyby chodziło o zdjęcia zarejestrowane na tym filmie w okresie kiedy był on świeży to co innego - wtedy faktycznie warto byłoby go odpowiednio wywołać.
No i właśnie nie masz racji , bo każdy film stary który był w miarę dobrze traktowany nadaje się do wywołania , poniżej masz zdjęcie ze svemy 32 która jest ponad 30 lat po terminie i to tylko zwykła podła svema ;)
Adamk6334 pisze: ↑22 lut 2024, 14:48
]No i właśnie nie masz racji , bo każdy film stary który był w miarę dobrze traktowany nadaje się do wywołania , (...)
To jest jak z kilkudziesięcioletnimi konserwami - jest szansa, że się nie zatrujesz po ich spożyciu.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Adamk6334 pisze: ↑22 lut 2024, 14:48
]No i właśnie nie masz racji , bo każdy film stary który był w miarę dobrze traktowany nadaje się do wywołania , (...)
To jest jak z kilkudziesięcioletnimi konserwami - jest szansa, że się nie zatrujesz po ich spożyciu.
A jeszcze gdy są widoczne niedoskonałości to dodaje jeszcze większego uroku :)
Adamk6334 pisze: ↑22 lut 2024, 15:04
A jeszcze gdy są widoczne niedoskonałości to dodaje jeszcze większego uroku :)
Nie obraź się, ale powoływanie się na "urok" usianego skazami, a dopiero co wywołanego filmu to argument tych fotografujących, którzy nie potrafią starannie obrobić filmu albo nie chce im się dochować należytej staranności.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.