Domowej roboty procesor rotacyjny (było szczelny koreks z zakręcanym dekielkiem)

[aka]

Nie ma to sensu,

Ciekawość. Jak patrzę na kręcący się w procesorze koreks to brakuje mi wyobraźni - jak osiągnąć stabilizację temperatury podczas całego procesu? Z mojego doświadczenia - koreks w temperaturze pokojowej, zalany wodą o temperaturze 38.5C, umieszczony w kąpieli wodnej 38C i po 3 minutach temperatura wody wewnątrz koreksu <37C. Zadziwiająco duży spadek jak na ogrzanie puszki, szpuli i filmu.

[EE2]

J.A. przy takim mocowaniu jak na zdjęciach powyżej to żadna prędkość nie byłaby "szkodliwa"...

To moje mocowanie wcale nie jest nie wiadomo jak pancerne Pancerne to by było gdybym zastosował do ściskania tego kielicha opaskę skręcaną ale to by wydłużyło czas montażu/demontażu koreksu w urządzeniu i byłoby sporą przesadą. Gumowa opaska zupełnie wystarcza

[miki11]

Dałbym sobie rękę uciąć, że w procesorze o jakim wspominasz takie przerwy były.

Ręki nigdy nie daję, ale przerwy były. Widziałem to gdzieś na filmie.

[EE2]

J.A., mam prośbę - czy mógłbyś zrobić zdjęcia lub nakręcić film z udziałem Twojego procesora ale tak aby był widok od strony dna koreksu? Chciałbym zobaczyć jak mocno zanurzony jest we wodzie koreks

[PPaweł]

Coś jak to: https://www.youtube.com/watch?v=Pu48f7s5Ru8

[J.A.]

Poniżej poziomu wyporności. Czyli Poziom wody w płaszczu musi być niżej niż poziom cechy w koreksie. bo inaczej koreks będzie podnosiło.

[LD]

Nie ma to sensu,

Ciekawość. Jak patrzę na kręcący się w procesorze koreks to brakuje mi wyobraźni - jak osiągnąć stabilizację temperatury podczas całego procesu? Z mojego doświadczenia - koreks w temperaturze pokojowej, zalany wodą o temperaturze 38.5C, umieszczony w kąpieli wodnej 38C i po 3 minutach temperatura wody wewnątrz koreksu <37C. Zadziwiająco duży spadek jak na ogrzanie puszki, szpuli i filmu.

Jak temperatura w koreksie, po umieszczeniu go w kąpieli wodnej 38C, może spaść <37C?

[aka]

Nie ma to sensu,

Ciekawość. Jak patrzę na kręcący się w procesorze koreks to brakuje mi wyobraźni - jak osiągnąć stabilizację temperatury podczas całego procesu? Z mojego doświadczenia - koreks w temperaturze pokojowej, zalany wodą o temperaturze 38.5C, umieszczony w kąpieli wodnej 38C i po 3 minutach temperatura wody wewnątrz koreksu <37C. Zadziwiająco duży spadek jak na ogrzanie puszki, szpuli i filmu.

Jak temperatura w koreksie, po umieszczeniu go w kąpieli wodnej 38C, może spaść <37C?

Koreks miał na starcie temperaturę otoczenia czyli ok. 20C. Podobnie jest w upalny dzień gdy koreks ma temperaturę otoczenia np. 28C i wlewasz wywoływacz 20C - jaką temperaturę będzie miał wywoływacza po 60 sekundach wywrotek? Z pewnością nie 20C.

[miki11]

Kiedyś mierzyłem zmianę temperatury w czasie przy kilkustopniowej różnicy temperatury początkowej wody i otoczenia. To się zmienia BARDZO wolno, myślę że przy objętości wywoływacza rzędu 500ml jest nieistotne dla procesów trwających kilka-kilkanaście minut. Oczywiście brałem pod uwagę temperatury dla procesu monochromatycznego, gdzie mamy np. 3-4 stopnie różnicy. Przy kilkunastu stopniach na pewno ten czynnik należy brać pod uwagę. Jednak przy podtrzymywaniu temperatury przez łaźnię wodną powinniśmy otrzymać w miarę stabilne warunki procesu. Być może potrzebny jest jakiś "shift" temperaturowy o 1-2 stopnie.

[PPaweł]

Kiedyś sobie film, 127 zresztą, czymś takim krzywo wywołałem. W środku zrobił się chyba gradient temperatury, przez 17 minut wywoływania góra zrobiła się znacznie ciemniejsza, niż dół.

[J.A.]

Koreks miał na starcie temperaturę otoczenia czyli ok. 20C. Podobnie jest w upalny dzień gdy koreks ma temperaturę otoczenia np. 28C i wlewasz wywoływacz 20C - jaką temperaturę będzie miał wywoływacza po 60 sekundach wywrotek? Z pewnością nie 20C.

To oczywiste, że musi ostygnąć/rozgrzać się.

To się zmienia BARDZO wolno,

Kwestią jest co to znaczy "bardzo wolno".

myślę że przy objętości wywoływacza rzędu 500ml jest nieistotne dla procesów trwających kilka-kilkanaście minut. Oczywiście brałem pod uwagę temperatury dla procesu monochromatycznego, gdzie mamy np. 3-4 stopnie różnicy.

Po pierwsze. Wrażliwość procesów cz-b na temperaturę jest znacząco mniejsza, +/- 1°C (czyli 19-21°C) nie wpłynie bardzo na wynik wywoływania. Oczywiście różnice będę widoczne, ale bez problemu do korekty w procesie pozytywowym. Gdy przy E-6 różnica +/- 0,2°C da wyraźnie inny slajd, którego już nie poprawisz.
Po drugie, dwa filmy w tym samym koreksie Jobo 1520, wywoływane rotacyjnie vs inwersyjnie, to prawie dwa razy mniejsza/większa ilość chemii, czyli i bezwładność i pojemność cieplna jest 2x większa/mniejsza, a masa do schłodzenia/ogrzania się nie zmienia.

[LD]

Ciekawość. Jak patrzę na kręcący się w procesorze koreks to brakuje mi wyobraźni - jak osiągnąć stabilizację temperatury podczas całego procesu? Z mojego doświadczenia - koreks w temperaturze pokojowej, zalany wodą o temperaturze 38.5C, umieszczony w kąpieli wodnej 38C i po 3 minutach temperatura wody wewnątrz koreksu <37C. Zadziwiająco duży spadek jak na ogrzanie puszki, szpuli i filmu.

Jak temperatura w koreksie, po umieszczeniu go w kąpieli wodnej 38C, może spaść <37C?

Koreks miał na starcie temperaturę otoczenia czyli ok. 20C. Podobnie jest w upalny dzień gdy koreks ma temperaturę otoczenia np. 28C i wlewasz wywoływacz 20C - jaką temperaturę będzie miał wywoływacza po 60 sekundach wywrotek? Z pewnością nie 20C.

Tylko że nie podałeś danych wyjściowych, koreks 20C.W takim wypadku oo oczywista sprawa. Tylko jeżeli robisz obróbkę w 38C to stabilizujesz temperatury koreksu chociażby poprzez wlanie wody o temp.38C?

[aka]

Tylko że nie podałeś danych wyjściowych,

JAk nie, skoro tak:

koreks w temperaturze pokojowej, zalany wodą o temperaturze 38.5C, umieszczony w kąpieli wodnej 38C i po 3 minutach temperatura wody wewnątrz koreksu <37C.

[J.A.]

Zgodnie z timeline procesu, zimny koreks ogrzewa się w łaźni wodnej przez minimum 5 min. Dopiero potem wlewa wywoływacz.
Nie wierzę by w tym czasie szpula i film osiągnęły temperaturę 38°C, ale z 20° na pewno podgrzeję się na tyle, by wlany wywoływacz nie ostygł do 37°.

[aka]

J.A. pełna zgoda. Jak zmierzyłem po iluś tam slajdach i negatywach i teraz zalewam koreks cieplejszą wodą, tak aby wylewana po 5 minutach miała te 38C. Wywoływacze wlewane maja 38C, kąpiel wodna 38.5C z zapasem bo co 15 sekund koreks jest wyjmowany z kąpieli na te 2 fikołki. Wywoływacze w koreksie "trzymają" 38C z minimalnymi odchyłkami. Mam taką refleksję - po pierwsze podejrzewam, że raczej trudno jest utrzymać zakładane/wymagane temperatury wywoływaczy w koreksie w procesorze Jobo, po drugie tolerancje wartości temperatury w instrukcjach chemii są przesadnie zawężone, po trzecie nie ma zauważalnych różnic w efektach wywołania ze względu na sposób mieszania (dla Tetenal E-6 czasy dla procesu rotacyjnego i cyklicznego przewracania są takie same wg instrukcji, dla C-41 nie ma uwagi o agitacji dla ręcznego procesu). Oczywiście mogę się mylić dlatego spytałem o temperaturę płynów wylewanych z koreksu w obróbce w procesorze.

EE2, podejrzewam, że będziesz miał kłopot z utrzymaniem temperatury płynów.