Minolta Dynax 9xi - zwijanie powrotne filmu - konfiguracja

[BW]

- dodam tylko że w F2 jest to funkcja opisana w instrukcji.

[J.A.]

No jakże mi przykro
Pewnie dla tego pojawiło się to jako "możliwość" w innych aparatach.

[powalos]

nigdzie też nie ma że można w ciemni otworzyć aparat i odciąć naświetloną część filmu.

No tradycyjne Exacty miały taką możliwość, ale tam był zamontowany w aparacie specjalny "nożyk" służący do tego.

[PPaweł]

Mówimy o aparatach i ich instrukcjach. Naprawdę wierzysz, że skoro Cannon takie coś wstawił do najprostszych modeli EOSów drugiej generacji, czyli od EOSa 1000 począwszy, to ta funkcja jest bez znaczenia i byłaby ukryta mimo iż zaimplementowana?

Końcowe na gwałt dostosowywanie programu do tego, co napisali ludzie od instrukcji też było w aparatach, tyle, że telefonicznych W bynajmniej nie pierdółkowatej firemce. Więc jakkolwiek oczywiście jak się można czymś pochwalić, to się firma raczej pochwali, ale zdarzają się zwyczajne przeoczenia. Więc, ogólnie rzecz biorąc, nieistnienie czegoś w instrukcji użytkownika jest dość silnym wskazaniem, że to coś jest fizycznie niedostępne, ale nie da się tak stuprocentowo zagwarantować, że na pewno takie coś nie istnieje, bo o nim nie napisali.

[Z_photo]

Chętnie zobaczę w których, ale jeżeli faktycznie jest opisane, to jest odpowiednio dopracowane. I na pewno nie jest to procedura, w stylu
1. Napnij film korbką zwijania powrotnego.
2. Wciśnij przycisk zwijania powtórnego
3. Przytrzymaj korbkę zwijania powrotnego i jednocześnie naciągnij migawkę dźwignią szybkiego naciągu.
Zwłaszcza p. 3, nie wchodzi w rachubę, a to z tego powodu, że sprzęgło przewijania filmu, czyli to co napędza dwa koka zębate do perforacji ciągle ciągnie, a tylko zablokowanie mechaniczne filmu w kasecie powoduje w tej "procedurze", że film się nie przewija.

Praktycznie nie znam angielskiego, ale Olympus chyba taką właśnie procedurę proponuje w modelach serii OM.

[bakulik]

Nie znalazłem informacji, czy można w tym modelu ustawić zwijanie powrotne filmu tak, żeby końcówka wystawała z kasety (zarówno przy zwijaniu automatycznym po zakończeniu filmu, jak i zwijaniu wymuszonym w dowolnym momencie filmu). Standardowo aparat ten zwija wszystko do kasety. W niższych modelach serii xi do ustawienia tej funkcji niezbędna jest karta Custom xi. Tyle, że jest ona słabo dostępna. Dlatego szukam jakiegoś wyższego modelu Minolty AF, który zapewnia taki "fjuczer" bez owej karty. Prawdopodobnie w serii si są już możliwe te ustawienia bez karty (chociaż jeszcze nie przeglądałem instrukcji 600si, 700si, czy 800si). Może ktoś z Kolegów już przerabiał te dylematy...

W 9xi do ustawienia tej funkcji też jest potrzebna karta Custom xi. https://www.steimann.li/photography/customxi.html Opcja CUSt 3 ustawiona na pozycję 2. Na powyższej stronie jest też notatka, że pozostawienie końcówki filmu na zewnątrz kasetki umożliwia wspominana już wcześniej sztuczka z wyjęciem baterii w czasie zwijania.

[oKuba]

No jakże mi przykro
Pewnie dla tego pojawiło się to jako "możliwość" w innych aparatach.

Tutaj juz zaczynasz doginac rzeczywistosc tak aby pasowala do Twojej tezy. Pytales o funkcje, wiec ja podalem a teraz doszukujesz sie dodatkowych argumentow. A to konstruktorzy „na pewno“ nie planowali albo „na pewno“ funkcja doprowadzi do zepsucia sie aparatu itd. Nic nie poparte zadnymi konkretni przykladami czy statystyka, tylko dywagacje.

Gdybys ograniczyl swoja teze do „nowoczesnych“ aparatow, gdzie mowa o jakiejs kombinacji przyciskow dajaca jakas tajemna funkcje, to moze teza by i przeszla - przynajmniej ja nie znam takich funkcji - ale uogolniles ja do wszystkich aparatow a tu juz jest problem.

[oKuba]

Z_photo, Dzieki. Dokladnie o ten opis Olympusa chodzilo

[bakulik]

Contax w modelu RTS II też udostępnił wielokrotną ekspozycję poprzez wciśnięcie przycisku powrotnego zwijania, aczkolwiek bez konieczności trzymania go w czasie napinania migawki.

[miki11]

Dobrze, skoro te instrukcje zawsze zawierają WSZYSTKO. Proszę wymienić możliwe tryby pracy Minolty XD-7/XD-11. Oczywiście możliwe wg instrukcji. Czekam na szczegóły.

Nawiasem mówiąc, fajna dyskusja się rozkręciła. Dodam tylko, że obecnie w instrukcjach wielu aut procedura wymiany żarówki jest opisana jako konieczność odwiedzenia serwisu autoryzowanego. A ludzie wymieniają sami...

[miki11]

Contax w modelu RTS II też udostępnił wielokrotną ekspozycję poprzez wciśnięcie przycisku powrotnego zwijania, aczkolwiek bez konieczności trzymania go w czasie napinania migawki.

Tak, potwierdzam, miałem przyjemność pracy Contax'em.

[miki11]

Ja w takich aparatach po prostu w odpowiednim momencie otwierałem drzwiczki, nie wiem czy minolta nie zawoła "help", ale w niskich modelach Canonów to działa bez problemu, albo w starszych serii 600, czy nawet w T50/70.

W trakcie automatycznego zwijania powrotnego? W Minolcie? Tu nie kręcisz korbką.

[J.A.]

Z_photo, To jest fragment dotyczący zwinięcia powrotnego filmu.

[J.A.]

Tutaj juz zaczynasz doginac rzeczywistosc tak aby pasowala do Twojej tezy.

Nie, tu sobie po prostu zakpiłem. Ale fakt, to co opisujesz przy odrobinie naginania można przyjąć za funkcję nie opisaną w instrukcji. Tylko tak jak mówię, ona prowadzi do uszkodzenia sprzęgła naciągu migawki z przewijaniem filmu.

Gdybys ograniczyl swoja teze do „nowoczesnych“ aparatow, gdzie mowa o jakiejs kombinacji przyciskow dajaca jakas tajemna funkcje, to moze teza by i przeszla - przynajmniej ja nie znam takich funkcji - ale uogolniles ja do wszystkich aparatow a tu juz jest problem.

Pełna zgoda.

[oKuba]

Z_photo, To jest fragment dotyczący zwinięcia powrotnego filmu.

Nie tylko:

You can make as many multiple exposures as you like by repaeating the above procedure..

Dokladnie o tym wlasnie pisalem