fotografia w podczerwieni ilford sfx
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
robiłem kiedyś zdjęcia w podczerwieni, niestety nie metodą tradycyjną, ale widzę, że wątek zszedł na pomiar światła z założonym filtrem to się wypowiem: otóż system pomiaru "Nikon Multi-CAM900" radził sobie dobrze w moim D70s z założonym filtrem Cokin 89B :) A ten system pomiaru światla występował również w F65, F75, F80 i czort wie gdzie jeszcze. No chyba że błędnie zakładam, że ten system pomiaru jest identyczny w cyfrze jak i w analogu (aż tak bardzo się nie znam).
Szczerze mówiąc pojęcia nie mam jak jest zbudowany światłomierz w F100. Ja jestem sobie fotografem amatorem :).
Filtr - jak już pisałem HOYA IR 72nm
Żeby dopełnić informacji, używałem pomiaru punktowego, albo centralnie ważonego. Nikon ma bardzo dobrze działający pomiar światła w trybie matrycowym - ale osobiście używam tego bardzo rzadko (choć naprawdę dobrze mierzy) a przy podczerwieni to się jeszcze dodatkowo bałem ze matryca kompletnie zgłupieje.
PS. Zupełnie nie na temat, ale mi się skojarzyło - wyobraźcie sobie, ze sprawdzałem (porównywałem) wskazania światłomierza w nikonie F100 i w pryzmacie mojego Kijewa 60. W przeważającej większości pomiary były identyczne albo bardzo zbliżone.
Filtr - jak już pisałem HOYA IR 72nm
Żeby dopełnić informacji, używałem pomiaru punktowego, albo centralnie ważonego. Nikon ma bardzo dobrze działający pomiar światła w trybie matrycowym - ale osobiście używam tego bardzo rzadko (choć naprawdę dobrze mierzy) a przy podczerwieni to się jeszcze dodatkowo bałem ze matryca kompletnie zgłupieje.
PS. Zupełnie nie na temat, ale mi się skojarzyło - wyobraźcie sobie, ze sprawdzałem (porównywałem) wskazania światłomierza w nikonie F100 i w pryzmacie mojego Kijewa 60. W przeważającej większości pomiary były identyczne albo bardzo zbliżone.