uczulenie na chemię

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

czy masz alergię na odczynniki chemiczne w ciemni?

tak, mam
5
12%
nie, nie mam
38
88%
 
Liczba głosów: 43

Awatar użytkownika
piszczal
-#
Posty: 5
Rejestracja: 24 sie 2007, 06:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

uczulenie na chemię

Post autor: piszczal »

Witajcie

No i już wiem na pewno. Mam alergię na wywoływacz (może utrwalacz też).
Po moczeniu ciemniowym następnego dnia nadgarstki swędzą niemiłosiernie.
Nie wiem czy lateksowe rękawiczki pomogą, bo samymi szczypcami nie da się całkiem dobrze operować na dużych papierach.
Mam nadzieję że nie jestem odosobnionym przypadkiem i że macie jakieś sposoby na moczenie odbitek bezuczuleniowo.
Kiedyś w ciemni moczyła mi w chemii żona, ale już nie chce. :-)

Pozdrawiam

Piszczał
Awatar użytkownika
kux
-#
Posty: 73
Rejestracja: 24 lis 2007, 10:07
Lokalizacja: inowrocław

Post autor: kux »

cóż... a czy wymiana chemii wchodzi w grę?
byc może inna nie będzie Cię uczulać...
mnie np. strasznie mdli, gdy mam rozrobiony utrwalacz ilforda. problem znikam gdy uzywam tetenala...
no ale utrwalacz to utrwalacz... praktycznie sie nie różnią
gorzej gdy w gre wchodzi ulubiony wywoływacz...
Awatar użytkownika
piszczal
-#
Posty: 5
Rejestracja: 24 sie 2007, 06:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: piszczal »

muszę spróbować innego wywoływacza, ale muszę popatrzeć w sieci na grupy wywoływaczy na bazie innych składników, bo sama zmiana firmy może nie wystarczyć.
BTW lateksowe rękawiczki będą i tak niezbędne

pozdrawiam
Awatar użytkownika
kux
-#
Posty: 73
Rejestracja: 24 lis 2007, 10:07
Lokalizacja: inowrocław

Post autor: kux »

wiesz chemikiem nie jestem, ale po pierwsze nawet jakis drobny składnik może byc przyczyna uczulenia, a po drugie producenci chyba całej prawdy co do grama tez nie podają
Thomas Loup
-#
Posty: 10
Rejestracja: 06 sie 2008, 00:26
Lokalizacja: Podwarszawie

Post autor: Thomas Loup »

Ja uczulenia jako takiego nie mam bo prawie od zawsze używam rękawiczek ale kiedyś wsadziłem skaleczoną (bardzo niepozornie) rękę do wywoływacza i bardzo dziękuję za takie wrażenia! Jeśli mogę pozwolić sobie na sugestię to poleciłbym te rękawiczki. Zaznaczam, że nie uprawiam tu marketingu hehe Plusem jest to, że są z grubszego tworzywa, mają dłuższy mankiet co w przypadku moczenia większego formatu papieru jest korzystne a i może załatwi sprawę nadgarstków. No i są bez pudru - nie zabazgra się ani negatywu ani papieru farfoclami :-) Mały minus to to, że trzymane przedmioty mogą się ślizgać ale można to łatwo opanować i przyzwyczaić się.
sad17
-#
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 19:38
Lokalizacja: Osiek k/Oświęcimia

Post autor: sad17 »

A jeśli chodzi o rękawiczki...
To lepiej brać Nitrylowe, są bardziej odporne na chemie i mikroorganizmy niż latex a przy tym nie nabawisz sie być moze dodatkowego uczulenia na latex.
Do tego R. nitrylowe prawie idealnie przylegaja, prawie jak druga skóra...
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 452
Rejestracja: 20 kwie 2008, 15:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

Thomas Loup pisze:Ja uczulenia jako takiego nie mam bo prawie od zawsze używam rękawiczek ale kiedyś wsadziłem skaleczoną (bardzo niepozornie) rękę do wywoływacza i bardzo dziękuję za takie wrażenia!
Ho,ho :-o Może powiesz coś więcej? Nie miałem jeszcze takich doświadczeń.
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

morotegari pisze:
Thomas Loup pisze:Ja uczulenia jako takiego nie mam bo prawie od zawsze używam rękawiczek ale kiedyś wsadziłem skaleczoną (bardzo niepozornie) rękę do wywoływacza i bardzo dziękuję za takie wrażenia!
Ho,ho :-o Może powiesz coś więcej? Nie miałem jeszcze takich doświadczeń.
Podobno to jest niedobre dla wywoływacza.
sznutt
-#
Posty: 12
Rejestracja: 18 gru 2007, 16:57
Lokalizacja: Katowice

Post autor: sznutt »

A ja zaobserwowałam, że po dłuższym przebywaniu w oparach mam jakieś dziwne liszaje na twarzy. Ręce powlekam lateksem, więc tutaj nie odczuwam poważniejszych dolegliwości, ale jak się chlapnę wywoływaczem na wrażliwą skórę np. nadgarstka to piecze i swędzi.

Co do utrwalacza - mam podejrzenie, że niszczy paznokcie, ale nie przeprowadziłam dodatkowych doświadczeń w tym kierunku.

Wygląda na to, że jakoś trzeba z tym żyć.
Awatar użytkownika
piszczal
-#
Posty: 5
Rejestracja: 24 sie 2007, 06:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: piszczal »

Witajcie

dzięki za porady.
Najgorsze jest to że w okresach poprzedających wchodzenie do ciemni, uczulenie znika więc zapewne znowu zbagatelizuję problem i wsadzę gołe łapy.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

no to sobie zanotuj na powiększalniku, czy gdzie tam masz miejsce.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
BoomErski
-#
Posty: 31
Rejestracja: 14 lis 2007, 18:29
Lokalizacja: Niemcza/Wrocław

Post autor: BoomErski »

Osobiście nie zauważyłem u siebie takich objawów ale mój znajomy ciemniowy takie reakcje miewa. Ponoć pomaga na to jakiś popularny krem na uczulenia.
"Nikt nie jest pijany chociaż wszyscy piją"
tataagata
-#
Posty: 13
Rejestracja: 14 sty 2008, 00:50
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: tataagata »

kux pisze:wiesz chemikiem nie jestem, ale po pierwsze nawet jakis drobny składnik może byc przyczyna uczulenia, a po drugie producenci chyba całej prawdy co do grama tez nie podają
Ja też tak myślę. Stawiam na coś w wywoływaczu, np. metol (podobno uczula), ale to może być każdy inny składnik. Mi jak na razie nic nie dokucza tylko po paru godzinach czuję się cały przesiąknięty oparami. Pomaga mydło...
Leszek
Awatar użytkownika
Rob
-#
Posty: 436
Rejestracja: 03 lis 2007, 11:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rob »

ja chciałem tylko ku przestrodze poinformować... wczoraj rękami brudnymi od chemii bezmyślnie podrapałem się tam gdzie się faceci najczęściej drapią... dalej nie muszę już mówić :-/
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

ciekawe, ciekawe. ja mam z kolei niezatarte wspomnienia po zatarciu oka papryką chilli.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ODPOWIEDZ