Oczywiście. Ważne by przyrząd pokazywał tak samo zawsze. Jak się nauczysz go używać, to zawsze prawidłowo naświetlisz. Nie darmo pomiar światła od dziesięcioleci spędza sen z powiek producentów aparatów z wbudowanym światłomierzem, i producentom samodzielnych światłomierzy. I nie powstał jeszcze aparat, który by sam za każdym razem prawidłowo naświetlił.
Oba pokazują niepoprawnie. Bo oba zkładają jakiś kompromis i równanie do jakiegoś wzorca. Gdybyś zmusił oba te światłomierze do pokazania strumienia świetlnego jaki mierzą, to okazałoby się, że oba pokazują to samo.
Tu chodzi o tego kota, jak szary on będzie. Wg jednego światłomierza kot będzie bardziej, w wg drugiego mniej szary. O ile w ogóle można powiedzieć, że coś jest mniej lub bardziej szare.
Może lepiej mniej lub bardziej białe/czarne.
Tak czy inaczej mierząc światło odbite musimy wiedzieć w którym miejscu na krzywej umieści nam fotografowany obiekt nasz światłomierz. Bez tej wiedzy nie ma mowy o precyzyjnym naświetleniu slajdu. W przypadku cz-b nie ma to znaczenia. Na pewno nie ma w stopniu niosącym jakieś poważne implikacje.