Domy Kultury w Polsce i fotografia analogowa

[dugi1985]

Stało się zamówiłem 2 rolki kodaka t-max 100, kodak d-76 i taki utrwalacz http://allegro.pl/show_item.php?item=2232168632
Jak dotrą filmy to będę dalej czytał co jak wywołać. jestem po pierwszym treningu nawijania filmu na koreks. stary negatyw jednak się na coś przydał. Na razie próbowałem przy świetle, ale poćwiczę i po ciemku :P
Jeżeli się zaraziłem to tylko przez was i galerie koreksu. Straszna ta choroba analogowa.

[nord]

Stało się zamówiłem 2 rolki kodaka t-max 100, kodak d-76 i taki utrwalacz http://allegro.pl/show_item.php?item=2232168632
Jak dotrą filmy to będę dalej czytał co jak wywołać. jestem po pierwszym treningu nawijania filmu na koreks. stary negatyw jednak się na coś przydał. Na razie próbowałem przy świetle, ale poćwiczę i po ciemku :P
Jeżeli się zaraziłem to tylko przez was i galerie koreksu. Straszna ta choroba analogowa.

nie utrwalałem w tej chemii z linku, więc trudno mi o jakąś konkretną rade, ale TMaxy dobrze jest utrwalać nawet w dwukrotnie dłuższym czasie niż ten sugerowany na etykiecie utrwalacza. powodem jest różowa maska charakterystyczna dla tego negatywu. przy dłuższym utrwalaniu po prostu lepiej się wypłukuje. utrwalałem Tmaxy w Ilfordzie, Tetenalu i Fomafix'ie za każdym wydłużając czas utrwalania.

[dugi1985]

Chemia dotarła jeszcze czekam na 2 rolki filmu. Jaką realną wydajność ma ten kodak d76? Natrafiłem w internecie opinie że 4 rolki i inne że 12 już sam nie wiem.

[Pikusław]

TUTAJ masz kartę produktu.

[dugi1985]

Wynika z tego chyba że 4 chyba że źle coś doczytałem. Wolał bym się upewnić

[Pikusław]

Tak jest, 4/litr. Ale korzystałem kiedyś z jednego z odpowiedników D-76 (MD 76 z czarno-biale.pl) i chyba więcej filmów w litrze stocka moczyłem.

[J.A.]

A w którym to miejscu wyczytałeś/liście, że 4 filmy na litr. IMHO 10-12 filmów w litrze wywoływacza można wywołać.

[Pikusław]

Strona 7. Ja w MD 76 robiłem po ok. 16 małoobrazkowych (tak wynika z moich notatek) a potem jeszcze w rozcieńczeniu :D

[dugi1985]

Jako amator nie będę eksperymentować i zrobię 4 rolki na tym jednym litrze. Jak nabiorę doświadczenia to będę się bawił w udziwnianie.

[J.A.]

To jest jakiś błąd. ID11 ilforda to dokładny odpowiednik tego wywoływacza, receptura jest identyczna. I Ilford w dokumentacji podaje "up tu 10 135-36 or 120 films" I podaje dokładną tabelkę przedłużania czasu dla kolejnych filmów.
dugi1985 to nie jest żadne udziwnianie, tylko normalne wykorzystanie chemii. Oczywiście nikt nikomu nie broni brać do każdego filmu świeżą porcję, ale to po prostu marnotrawstwo.
Natomiast jeżeli wywoływacz miałby stać nie wiadomo jak długo, to oczywiście lepiej nie ryzykować i zrobić nowy roztwór.
Z kolei robiąc w rozcieńczeniu 1:3 można bardzo ładnie podzielić taki litrowy wywoływacz na dziesięć małych porcji po 100 cm i do wywoływania brać zawsze świeżą porcję. Dzięki temu nie trzeba wprowadzać poprawek na czas i zawsze jest tak samo. I robi się normalnie bez najmniejszych problemów 10 filmów w litrze.

[rbit9n]

j/w. chyba mam w domu starą publikację gdzie piszą o 10 filmach takoż.
ja dzieliłem litr na osiem sto-dwudziestekpiątek, co mi pozwalało w koreksie jobo 1520 wywołać w sumie szesnaście filmów. z powodzeniem!

[Minolciarz1979]

Strona 7. Ja w MD 76 robiłem po ok. 16 małoobrazkowych (tak wynika z moich notatek) a potem jeszcze w rozcieńczeniu :D

może wyjdę na snoba, ale nigdy nie patrzę na to ile negów mozna w litrze wywołać. Robie nega, wlewam do koreksu odpowiednia ilość wywojki i po wywołaniu wylewam w kibel. Dlatego nic mnie nie zaskoczy, negi zawsze powtarzalne. Zawsze te same parametry. No, chyba, że ktoś woła hurtowo po 10 tygodniowo.

[Jasiek Matacz]

może wyjdę na snoba, ale nigdy nie patrzę na to ile negów mozna w litrze wywołać. Robie nega, wlewam do koreksu odpowiednia ilość wywojki i po wywołaniu wylewam w kibel. Dlatego nic mnie nie zaskoczy, negi zawsze powtarzalne. Zawsze te same parametry. No, chyba, że ktoś woła hurtowo po 10 tygodniowo.

Spoko ja też takmam-3.5ml Rodinalu i 350mlwody-a potem wylewam...aż sam się dziwię swojej rozrzutnści

[daxcat]

oststnio otworzyła sie pracownia w domu kultury w Oławie

[technik219]

Jaką realną wydajność ma ten kodak d76? Natrafiłem w internecie opinie że 4 rolki i inne że 12 już sam nie wiem.

W starych publikacjach, w czasach gdy w użyciu były materiały typu EFKE, czyli z grubą warstwą emulsyjną z dużą zawartością srebra, zalecano maksymalnie 6 filmów z litra. Ale i litr utrwalacza wystarcza ł wtedy na zaledwie 10 rolek. Współczesnych filmów cienkowarstwowych można w D-76 wywołać nie mniej jak 10 i 12 też da radę spokojnie. D-76 to taka ciekawa "wywojka", że swoje optymalne parametry osiąga dopiero po wywołaniu 2-3 filmów w "stocku". Nie wiem czym to jest spowodowane, domyślam się, że chodzi o wzrost stężenia jonów bromkowych w lekko użytym wywoływaczu, które poprawiają klarowność działania (światła) i kontrastowość. Oczywiście wszystko w pewnych granicach, bo w po 12 rolce wywoływacz nadal pracuje klarownie, ale zaczyna się leciutko pogarszać obraz ziarna. Ziarno staje się bardziej "ciapkowate" i można mieć również zastrzeżenia co do ostrości konturów. Powiązane jest to z czasem przechowywania: jeśli mamy duży przerób i roztwór zużywamy w ciągu tygodnia, dwóch, to spokojnie przeciągniemy przez D-76 12 rolek bez widocznego pogorszenia wywołania tych ostatnich. Jeśli natomiast wywołamy rolkę, potem roztwór stoi przez dwa tygodnie, następnie drugą i znowu tydzień-dwa przerwy, to jego wydajność rzeczywiście spadnie do 4 lub 6 filmów - zestarzeje się a nie zużyje. Przy takim trybie pracy najlepiej od razu po przygotowaniu roztworu rozlać go do buteleczek po np. 200 ml i wołać w rozcieńczeniu 1:1 (mam koreks Krokusa, stąd ten przykład).