[kiev 88/80] zgubiona "zaslepka" do kasety

Statywy, światłomierze, skanery.. i wszystko czego jeszcze możemy używac

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
MorF
-#
Posty: 23
Rejestracja: 15 kwie 2009, 00:34
Lokalizacja: Warszawa

[kiev 88/80] zgubiona "zaslepka" do kasety

Post autor: MorF »

Czesc,

przy okazji jakiegos wyjazdu zniknela mi metalowa blaszka - zaslepka kasety do mojego kieva 88.
Uniemozliwia mi to jakiekolwiek manewry z kasetami.

Przeszukalem alledrogo ale nie znalazlem. Bede wdzieczny za info gdzie cos takiego mozna nabyc, ew dorobic niedrogim kosztem.

Dzieki za pomoc
Awatar użytkownika
matti_1989
-#
Posty: 282
Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: matti_1989 »

Ta "blaszka" nazywa się darkslide i pod taką nazwą próbuj jej szukać na ebay. Jeżeli się nie uda to mogę po kosztach dać Ci darkslida od ścianki polaroid bronicy SQ - jest szersza niż taka od kieva, ale dałoby radę dociąć/podpiłować. Na przekładki byłaby to jakaś tymczasowa alternatywa.
sweetek
-#
Posty: 481
Rejestracja: 08 kwie 2011, 21:45
Lokalizacja: lublin

Post autor: sweetek »

a ta blaszka nie blokuje też spustu migawki po zamknięciu/ zasłonięciu kasety/ tak jest w hasslu?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Blokuje. A po polsku to szyberek. Jak w kominie. Albo jak szyberdach w samochodach.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
MorF
-#
Posty: 23
Rejestracja: 15 kwie 2009, 00:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MorF »

Na ebaju najtansza kosztowalaby mnie ok 50zl,
a juz po 100 chodza cale kasetki na allegro ;/
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

No tak, ale to raczej normalne, nawet jakbyś dostał od kolegów dokładne wymiary wraz z grubością blachy, to szansen na to, że zlecisz dorobienie podobnej za mniej niż 30 zł są praktycznie zerowe.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

J.A. pisze:szanse na to, że zlecisz dorobienie podobnej za mniej niż 30 zł są praktycznie zerowe.
To samemu nie da rady zrobić szyberka? Kawałek blachy nierdzewki, szablon odrysowany z innego szyberka i godzina czasu. Fakt, jakbym miał to robić dla kogoś, to chciałbym wyjść na swoje, ale robiąc dla siebie nie doliczam VAT-u, ZUS-u, Pitu i kosztów robocizny. W warsztacie, gdzie robią z takiej blachy, taki kawałek 10x10x0,6 dadzą za max. 5 złotych. Nożyce można pożyczyć od kolegi majsterkowicza, wygładzić na osełce do noży. Największy problem z zamocowaniem ucha, ale to też nie technologia kosmiczna. Nie rozumiem, z czego robi się aż taki problem.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

Ucho możnaby zrobić zawijając jeden z rogów, też proste...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

technik219 pisze:Fakt, jakbym miał to robić dla kogoś,
No i właśnie o tym mówię. Skoro MorF, Pisze że na ebay tyle kosztuje, że w na Allegro za dwa takie szyberki ma całą kasetę, to założyłem - być może błędnie - że kolega MorF, nie chce tego robić sam.
Bo w przypadku tego drobiazgu, aż się prosi by go sobie zrobić.
Widziałem jak ktoś dorobił sobie ze sztywnego kawałka jakiegoś tworzywa sztucznego. Daje radę, tylko trzeba bardziej uważać by nie zepsuć.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

J.A. pisze:Widziałem jak ktoś dorobił sobie ze sztywnego kawałka jakiegoś tworzywa sztucznego.
Niektóre kasety Polaroid miały pierwszą ślepą kliszkę plastikową (chociaż przeważnie papierową). Miałem, ale już zużyłem do innych celów :-(
Lux mea lex
sejmajnejm
-#
Posty: 343
Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
Lokalizacja: lodz

Post autor: sejmajnejm »

technik219 pisze:
J.A. pisze:szanse na to, że zlecisz dorobienie podobnej za mniej niż 30 zł są praktycznie zerowe.
To samemu nie da rady zrobić szyberka? . Nie rozumiem, z czego robi się aż taki problem.
niektórymi trzęsie jak muszą zabrać się za majsterkowanie, szukanie nożyc, warsztatów, blachy itd. zajmie to tyle czasu, ze czasem wolałbym odzalowac 50 zł ;)
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

technik219 pisze:
J.A. pisze:szanse na to, że zlecisz dorobienie podobnej za mniej niż 30 zł są praktycznie zerowe.
To samemu nie da rady zrobić szyberka? Kawałek blachy nierdzewki, szablon odrysowany z innego szyberka i godzina czasu. Fakt, jakbym miał to robić dla kogoś, to chciałbym wyjść na swoje, ale robiąc dla siebie nie doliczam VAT-u, ZUS-u, Pitu i kosztów robocizny. W warsztacie, gdzie robią z takiej blachy, taki kawałek 10x10x0,6 dadzą za max. 5 złotych. Nożyce można pożyczyć od kolegi majsterkowicza, wygładzić na osełce do noży. Największy problem z zamocowaniem ucha, ale to też nie technologia kosmiczna. Nie rozumiem, z czego robi się aż taki problem.
technik słusznie radzi. można dorobić!

w porównaniu z dorobieniem szyberka do Bronki ETRS, to przysłowiowy pikuś. nie trzeba wiercić otworków ani wycinać wąziutkich ząbków. może nie będzie wyglądać fachowo, ale swoje robić będzie, a gdy się nadarzy okazja można ją będzie zastąpić oryginałem, odkładając na zaś, czyli do momentu kolejnego roztargnienia :roll:
J.A. pisze: zajmie to tyle czasu, ze czasem wolałbym odzalowac 50 zł ;)

zajmie nie więcej niż godzinę, a dla niektórych 50pln jest sporym wydatkiem, biorąc pod uwagę, że mówimy o kawałku prostej blaszki.
sejmajnejm
-#
Posty: 343
Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
Lokalizacja: lodz

Post autor: sejmajnejm »

nord pisze: zajmie nie więcej niż godzinę, a dla niektórych 50pln jest sporym wydatkiem, biorąc pod uwagę, że mówimy o kawałku prostej blaszki.
to juz pytający sam oceni, czy godzina mu wystarczy na skombinowanie blaszki i narzędzi :) na pewno ma alternatywę.
autodafe

Post autor: autodafe »

Puszkę po browcu można ciąć zwykłymi nożyczkami do papieru, ale nie wiem, czy sztywność będzie wystarczająca.
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

sejmajnejm pisze:
nord pisze: zajmie nie więcej niż godzinę, a dla niektórych 50pln jest sporym wydatkiem, biorąc pod uwagę, że mówimy o kawałku prostej blaszki.
to juz pytający sam oceni, czy godzina mu wystarczy na skombinowanie blaszki i narzędzi :) na pewno ma alternatywę.
ależ oczywiście! przedstawiłem jeno swój punkt widzenia, oceniając własne możliwości i prostą kalkulację.
autodafe pisze:Puszkę po browcu można ciąć zwykłymi nożyczkami do papieru, ale nie wiem, czy sztywność będzie wystarczająca.
będzie zbyt mientka ;-) ale od bidy nada się, choćby do momentu wykonania jej z czegoś trwalszego, lub zakupu nowej.
Zablokowany