Wyznaczenie "prawdziwej" czułości negatywu (Legacy

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

światłomierza powiększalnikowego tez brak :-)

Post autor: Minolciarz1979 »

ale może zamiast tego da się wykorzystać dobrego spota w aparacie i z obiektywem do makro?
Anzelm
-#
Posty: 52
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:34
Lokalizacja: Oława

Post autor: Anzelm »

junkers_ju-87 a ja chętnie bym poczytał o metodzie z światłomierzem ciemniowym
Awatar użytkownika
schabu
-#
Posty: 161
Rejestracja: 10 maja 2010, 10:45
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: schabu »

JaZ99 a jak się posłużyć skanerem, bo przymierzam się do kalibracji dwóch negatywów które używam i od razu na zapas pytam :)
blog!
----------
Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Awatar użytkownika
praktis
-#
Posty: 129
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:24
Lokalizacja: pińczów
Kontakt:

Post autor: praktis »

Witajcie
Mam pytanie.
Jaki czas wywoływania należy przyjąć wyznaczając czułość negatywu?
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1042
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

praktis pisze:Jaki czas wywoływania należy przyjąć wyznaczając czułość negatywu?
Jakikolwiek - czułość i tak jest zależna od czasu wywołania, więc najpierw dobierasz czas do kontrastowości, a dopiero potem wyznaczasz czułość.
Awatar użytkownika
praktis
-#
Posty: 129
Rejestracja: 12 wrz 2010, 16:24
Lokalizacja: pińczów
Kontakt:

Post autor: praktis »

Czyli najpierw trzeba znaleźć odpowiedni czas wywoływania.
O to mi chodziło.
Dzięki
fotojurek
-#
Posty: 13
Rejestracja: 05 mar 2009, 14:23
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: fotojurek »

"Pierwszym etapem na drodze do otrzymania dobrego negatywu będzie więc ustalenie „prawdziwej” czułości filmu. Bo to właśnie czułość filmu na światło decyduje o sposobie, w jaki oddaje on najciemniejsze szczegóły obrazu." Wojtek Tkaczyński

Proponuję przeczytać wszystkie artykuły po kolei a sprawa będzie jasna.

http://forum.fotopolis.pl/viewtopic.php?f=1&t=12537.

Dla mnie jest. Ja tak robię i jestem od kilku lat zadowolony.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

fotojurek pisze:Proponuję przeczytać wszystkie artykuły po kolei a sprawa będzie jasna.
Przebrnąłem przez 2 i 1/2 części. Zatrzymałem się na zdaniu:
różne filmy mogą mieć różną czułość w zależności od ciemni, w której robimy z nich odbitki.

i przestałem czytać dalej. Nie polecam.
fotojurek
-#
Posty: 13
Rejestracja: 05 mar 2009, 14:23
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: fotojurek »

Lub tak.

" Wystarczy zrobić kilka zdjęć próbnych przez okno w domu przy różnych
parametrach ekspozycji (niedoświetlenie, naświetlenie prawidłowe
i prześwietlenie – ciąg kilku klatek z odstępem co pół
stopnia EV), które należy zanotować, a po wywołaniu wybrać tę
klatkę negatywu, która jest najlepsza i odczytać wyniki. W ten
sposób można sprawdzić czy błona „trzyma” czułość lub jaka
jest jej przybliżona rzeczywista wartość." Jerzy Łapiński

Na jego stronie jest z nim wywiad opublikowany w Foto.
Polecam.
fotojurek
-#
Posty: 13
Rejestracja: 05 mar 2009, 14:23
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: fotojurek »

JaZ99, a jak będziesz robić inaczej to coś się zmieni? Wszystko zależy od nas.
Chodzi o to żeby tobie dobrze wychodziło na twoim materiale, a nie koledze.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011, 13:48 przez fotojurek, łącznie zmieniany 1 raz.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

fotojurek pisze:JaZ99, a jak będziesz robić inaczej to coś się zmieni?
Tego typu metody stosowałem w młodości i tak naprawdę nigdy nie wiedziałem, co uzyskam, ani dlaczego dane zdjęcie nie jest takie, jak chcę. W efekcie rozczarowany odłożyłem fotografię cz-b na wiele lat na półkę.

Moim zdaniem metody obiektywne są z definicji lepsze od metod subiektywnych. Te ostatnie nie zapewniają powtarzalności ani kontroli nad ostatecznym wynikiem.

Oczywiście każdy robi, tak jak chce i nic mi do tego ;)
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1353
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jerzy »

różne filmy mogą mieć różną czułość w zależności od ciemni, w której robimy z nich odbitki.
To skrót myślowy, chyba chodziło o to, że optyka może sprawić niespodzianki - im lepsza, tym przenoszony kontrast jest lepszy. W. Tkaczyński pisze o "ciemni" nie jako o pomieszczeniu, ale o całokształcie procesu, od momentu naświetlenia negatywu. Ale czy rzeczywiście o to chodzi? :)
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011, 14:08 przez Jerzy, łącznie zmieniany 2 razy.
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
Anzelm
-#
Posty: 52
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:34
Lokalizacja: Oława

Post autor: Anzelm »

Jerzy pisze:Ale czy rzeczywiście o to chodzi? :)
Ja podobnie to rozumiem - chodzi o wpływ danego szkła powiększalnikowego, rodzaju światła w powiększalniku, papieru, etc. to wszystko ma wpływ na końcowy efekt kalibracji
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Jerzy pisze:To skrót myślowy, chyba chodziło o to, że optyka może sprawić niespodzianki - im lepsza, tym przenoszony kontrast jest lepszy.
Pewnie chodzi o zjawisko veiling glare, które obniża kontrast obrazu. Kompensuje to się zwiększeniem kontrastu negatywu.
ODPOWIEDZ