wygładzanie plastiku

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

jerezano
-#
Posty: 499
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

wygładzanie plastiku

Post autor: jerezano »

Zdarza się, że podczas manipulacji w kuwetach nastąpi lekkie załamanie odbitki. Macie jakiś patent na doprowadzenie powierzchni do stanu wyjściowego? Moczenie i powtórne suszenie nic nie daje...
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

Próbowałeś na ciepło?
jerezano
-#
Posty: 499
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Nie, poza moczeniem niczego nie próbowałem bo akurat tych odbitek, nie chciałbym unicestwić nieodpowiedzialnymi praktykami.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

plastiku nie wyprostujesz.
na ciepło nie radzę, powygina się jak dziób pingwina.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Może suszarką do włosów?
Lux mea lex
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

Czemu się powygina?

Przez szmatę/ręcznik papierowy a potem między dwie szyby albo do książki...

Spróbowałbym ale nie mam plastiku żadnego ;>
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

mam kilka zdjęć na plastiku, suszyłem przypinając żabkami do żyłki a później, a w zasadzie do dziś leżakują w książce. nie żeby były idealnie płaskie, ale wyglądają całkiem całkiem.
jerezano
-#
Posty: 499
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Nie chodzi mi o prostowanie w sensie spłaszczania między książkami. W trakcie manewrów w kuwetach zdarz się, że zbyt natarczywie operuję szczypcami i następuje zagięcie powierzchni, tylko w jednym miejscu. Takiego efektu chcę się pozbyć. Próbowałem prasować - nic nie daje...

To wygląda tak:

Obrazek
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

jak jest nierozprasowalne to obawiam się, że nic z tym nie zrobisz, myślałem że chodzi o zagięcie rogu czy coś takiego, takiej górki już nie naprawisz raczej.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

tetenal vario rc 116?

co zrobi suszarka?
primo, zrobi błyszczący placek w miejscu grzania.
secundo, przez miejscowe grzanie zrobi się bulba, bo tu będzie grzało, się rozszerzy nieco, tam nie będzie grzało, nie rozszerzy się.
tercio, i tak się nie wyprostuje.
jako eksperymentator szukałem potwierdzenia teorii w praktyce i ogrzewałem przed momentem kawałek paska tt v rc 116 i wszystkie trzy elementy wystąpiły w rzeczywistości.
gdyby prostowanie ceraty było takie proste, to by ludziska nie płakali nad pofalowanym, od zbyt długiego płukania, plastiku. był wątek na forum na ten temat, ale nie chce mnie się go szukać.
wato też poszukać, jak jest budowany plastik, czyli resin coated paper.

pozdrawiam
Mentator Pery Eks
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ODPOWIEDZ