Programy Tematyczne w lustrzankach.
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Programy Tematyczne w lustrzankach.
Czy korzystacie z "Programów Tematycznych", co o nich sądzicie?
Niektóre (a w zasadzie większość) lustrzanek małoobrazkowych posiada wbudowane tzw. „Programy Tematyczne”, które ułatwiają twórcze fotografowanie.
Wiadomo, że efekt działania każdego z „Programu Tematycznego” można osiągnąć również innymi metodami naświetlania: korzystając z trybów A, S, M, T (czy fleksji programowej w Nikonach).
Jednak dzięki zaawansowanym „Programom Tematycznym” można powierzyć aparatowi zadanie całkowitej kontroli nad ekspozycją, a samemu skoncentrować się na komponowaniu kadru.
W moim obecnym aparacie nie ma „Programów Tematycznych” – a szkoda, bo w poprzednim miałem i świadomie z nich korzystałem, a Wy?
Niektóre (a w zasadzie większość) lustrzanek małoobrazkowych posiada wbudowane tzw. „Programy Tematyczne”, które ułatwiają twórcze fotografowanie.
Wiadomo, że efekt działania każdego z „Programu Tematycznego” można osiągnąć również innymi metodami naświetlania: korzystając z trybów A, S, M, T (czy fleksji programowej w Nikonach).
Jednak dzięki zaawansowanym „Programom Tematycznym” można powierzyć aparatowi zadanie całkowitej kontroli nad ekspozycją, a samemu skoncentrować się na komponowaniu kadru.
W moim obecnym aparacie nie ma „Programów Tematycznych” – a szkoda, bo w poprzednim miałem i świadomie z nich korzystałem, a Wy?
nigdy mi się nie zdarzyło korzystać z programu tematycznego, chyba że podczas jakiejś imprezy, jeśli tak było to byłem tak zrobiony, że tego nie pamiętam. z przycisku PANIC też nie korzystałem. także mimo różnych cudeniek w dynaksie, korzystam tylko z manuala.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Ja nigdy nie korzystałem z programów tematycznych. Nie, nieprawda, to małe oszustwo. Jak kupiłem cyfraka, to raz, tuż po zakupie, sprawdziłem, jak to działa
I to by było na tyle. Nie używam, bo to ja chcę mieć kontrolę nad tym, co robię, staram się zminimalizować zakres rzeczy, które aparat zrobi za mnie. To przecież moje zdjęcia.

Kadr to nie wszystko, co z cieniami, światłami, czy głębią ostrości. Jak bym widział aparat z takimi urządzeniami to bym nie kupił (nie mówię o cyfrzakach, bo to inne zagadnienie). Co prawda pamiętam z dzieciństwa że był w domu aparat który miał dwa ustawienia z oznaczeniami, na jednym było słońce a na drugim chmurka, ale nie będę o nim dyskutował bo to chyba nie pasuje do tego Forum.sławoj pisze:Jednak dzięki zaawansowanym „Programom Tematycznym” można powierzyć aparatowi zadanie całkowitej kontroli nad ekspozycją, a samemu skoncentrować się na komponowaniu kadru.
-
- -#
- Posty: 24
- Rejestracja: 18 mar 2008, 22:25
- Lokalizacja: Szczecin
Lubie ustawić sobie czas i pozwolić aparatowi dobrać przesłonę.. To cała automatyka z jakiej korzystam w t70
Canon T70 + (28/2.8 50/1.8 135/3.5 soligor 300/4.5), Zenit E 79' (wersja olimpijska), Velbon Sherpa 450R
http://www.youtube.com/watch?v=94DeLrIU9Jw
http://www.youtube.com/watch?v=94DeLrIU9Jw
Bywa że korzystam z P w trybie maksymalizacji ostrości obiektywu - aparat wtedy stara się utrzymać przysłonę przy której obiektyw jest najostrzejszy - to taki "nibyprogram tematyczny". Jeżeli przy P nie jestem zadowolony z ustawień aparatu to przecież zawsze mogę pokręcić kółeczkiem przyslony i aparat automatycznie przełączy się w Av. Z tego korzystam jak fotografuję w mieście. Poza miastem to M i pomiar spotem - bo z nim żadna automatyka nie zadziała (chyba że jakiś wyrafinowany multispot, którego niestety nie mam). Bardziej tematyczne programy w niskich SLR są nieużywalne - zbytnio wiążą opcje - na przykład w trybie portretowym nie da się włączyć zdjęć seryjnych i pomiaru CW, itp...
Kiedyś znajomi poprosili mnie abym uwiecznił na zdjęciach ceremonię Chrztu Św. ich córeczki. Postawiłem sobie za punkt honoru pracować tylko na preselekcji przysłony, ale w mniej niż połowie uroczystości przełączyłem aparat na „Program Tematyczny” i tak już zostało do końca.
Ci co fotografują dużo pod presją chwili i otoczenia (fotografowanie chrztu to istna „walka o kadr”) doceniają zalety „Programów Tematycznych”.
Ci co fotografują dużo pod presją chwili i otoczenia (fotografowanie chrztu to istna „walka o kadr”) doceniają zalety „Programów Tematycznych”.
nie zgodzę się się z tobą n/t że programy tematyczne są dla tych co "dużo fotografują pod presją chwili". sam fotografuję sprawy okolicznościowe dość często i robię to na Manualu , preselekcje czasu(bardzo żaddko), a dla tego bo przy ustawieniach manualnych jest maxymalny wachlarz możliwości do wyboru jakie daje aparat, programy tematyczne (już z samej nazwy), okrajają możliwości sprzętu. Przy tematycznych prog aparat wybiera tylko jedne ustawienia jakie ma zakodowane program tematyczny, a przecież fotograf powinien być czujny nie tylko na kadr ale także na warunki i błyskawicznie przystosowywać potrzebne ustawienia aparatu do danej sytuacji.Np. regulować czas migawki w zależności od szybkości ruchy modeli czy głębie, a także zmianę trybu AF itd. Fotografia okolicznościowa podobnie jak reportarzowa jest w dużej mierze umiejętnością szybkiej reakcji fotografa na "zdarzenie" w kadrze.
zauważ że w aparatach profesjonalnych(np.klasy Eos 1) niema czegoś takiego jak "Programy Tematyczne" ;)
pozdrawiam
zauważ że w aparatach profesjonalnych(np.klasy Eos 1) niema czegoś takiego jak "Programy Tematyczne" ;)
pozdrawiam
Ale jest taka duża zielona literka "P".kan_gory pisze:zauważ że w aparatach profesjonalnych(np.klasy Eos 1) niema czegoś takiego jak "Programy Tematyczne" ;)

Tak naprawdę, gdyby jej nie było (tej literki "P") to aparaty profesjonalne wogóle by się nie sprzedawały.
Próbuję sobie wyobrazić robienie 3-4 klatek na sekundę i za każdym razem ręcznie wprowadzać ustawienia ekspozycji.
