Leica M4 P czy cuś innego

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

melquiades
-#
Posty: 10
Rejestracja: 22 gru 2010, 10:12
Lokalizacja: Białystok

Leica M4 P czy cuś innego

Post autor: melquiades »

Witam

Jak przysłowiowy osiołek mam dylemat - Leica m4 ( używana w bardzo dobrym stanie)
czy nowa bessa r4m - to mój pierwszy kontakt z dalmierzami więc chcę dobrze wybrać zwłaszcza taki wydatek zaboli mój portfel okrutnie. Czytałem sporo dobrego o voigtlanderach no ale chyba też udzielił mi się leicowy hajp. To co mnie zółtodzioba trochę odstrasza to brak wbudowanego światłomierza w Leice - moźe ktoś mi coś podpowie w tym brakecie cenowym.
AJK
-#
Posty: 197
Rejestracja: 18 sty 2009, 14:59
Lokalizacja: Wschodnia Fryzja

Post autor: AJK »

Moze Minolta CLE? Ma ramki do 28/40/90 mm w celowniku i pomiar TTL.
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego

Andrzej
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

Moim, i nie tylko moim zdaniem, cokolwiek innego niz Leica to bedzie polsrodek. Nie daj sie zwiezc suchym specyfikacjom i forumowym madralom - Leica to Leica. W momencie kiedy masz do czynienia z ta mechaniczna doskonaloscia, momentalnie zaczynasz rozumiec na czym polega magia produktow z Wetzlara (tudziez z Leica Canada).

Jako dodatkowa zaleta - nawet jak Leica ci nie podejdzie (w co watpie) - to sprzedaz za tyle za ile kupiles. Bessa, zwlaszcza nowa, straci mnostwo na wartosci.

Co do swiatlomierza - ja uzywam M6 - i mi ten swiatlomierz bardzo pomaga. Ale przy czarno-bialym filmie i chocby tabelce z czasami (nie wspominajac o uzyciu zewnetrznego swiatlomierza) - nie powinno byc problemu. Nawet przy streecie, swiatlo zwykle nie zmienia sie tak drastycznie - wystarczy zmierzyc dwa ustawienia - na swiatlo i na cien i sie ich trzymac podczas foto-spaceru. Przy slajdach i tak lepiej swiadomie mierzyc swiatlo (choc swiatlomierz w M6 do tego sie tez swietnie spisywal, nawet jesli to byl prymitywny centralnie wazony uklad).

Bessa ma za to duzo mniej precyzyjny uklad nastawiania ostrosci (a R4M drastycznie mniej precyzyjny) i (ponoc) mniej kontrastowy wizjer.
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

M4 plus malutki zewnetrzny swiatlomierz (gossen digisix)
Lub dozbieraj do M6 i bedziesz mial temat z glowy na reszte zycia

Bessa jest ok ale daleko jej jakoscia i trwaloscia do Leici. Jest na pewno lepsza od calej reszty dalmierzy z lat 70-90 (oprocz Hexara RF) ale to nie jest niestety poziom Leici

M6 w idealnym stanie kupiona do 1000eur to najlepsze co mozna zrobic jesli sie chce miec dalmierzowy aparat najwyzszych lotow. I nie ma to nic wspolnego z snobizmem - wbrew popularnej opini ktora glosza polscy eksperci od wszystkiego.

Mialem pare Bess i pare Leiec, dane na papierze sa prawie identyczne ale to jedyne podobienstwo tych marek :mrgreen:

[ Dodano: Pon 09 Lip, 2012 ]
przemur pisze:choc swiatlomierz w M6 do tego sie tez swietnie spisywal, nawet jesli to byl prymitywny centralnie wazony uklad).

Bessa ma za to duzo mniej precyzyjny uklad nastawiania ostrosci (a R4M drastycznie mniej precyzyjny) i (ponoc) mniej kontrastowy wizjer.
Przemku, M6 ma jeden z najlepszych swiatlomierzy w calej historii :) to jedyny aparat z ktorym chodzilem bez zewnetrznego swiatlomierza :mrgreen:

M6 plamke dalmierza ma znacznie lepsza niz Bessy a MP ma ta plamke wrecz odlotowa.
ODPOWIEDZ