Szara Karta- zrób to sam?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Szara Karta- zrób to sam?
Witam!
Od pewnego czasu chodzi za mną kalibracja- dwóch filmów- Polipana, którego raz skalibrowałem, ale na pudełko od kluczy, bo to właśnie ono przypominało mi najbardziej szarą kartę (którą widziałem tylko na zdjęciach i to na nieskalibrowanym monitorze). Wpadłem na genialny pomysł zrobienia jej- no właśnie, tylko jak? Gdybym miał oryginał to bym sobie po prostu zrobił kopię z arkusika papieru fotograficznego pod powiększalnikiem, ale nie mam... Przychodzi mi do głowy jedna myśl, poparta też googlowaniem- program graficzny i wydruk w laboratorium. No, ale- co w zasadzie wklepać w program? Po daniu 18 czerni i zabarwieniu wychodzi raczej zbyt jasne- jaśniejsze, niż to, co znajduję w google jako szarą kartę. Program to GIMP. Niestety zakup szarej karty odpada, ostatnio jestem spłukany (trochę sprzętu do ciemnicy- analizator, głowica), zakup zapasu filmów, papier i chemia do kuloru.... A pożyczyć nie mam od kogo. Szkoda robić wszystko tak "na oko".
Od pewnego czasu chodzi za mną kalibracja- dwóch filmów- Polipana, którego raz skalibrowałem, ale na pudełko od kluczy, bo to właśnie ono przypominało mi najbardziej szarą kartę (którą widziałem tylko na zdjęciach i to na nieskalibrowanym monitorze). Wpadłem na genialny pomysł zrobienia jej- no właśnie, tylko jak? Gdybym miał oryginał to bym sobie po prostu zrobił kopię z arkusika papieru fotograficznego pod powiększalnikiem, ale nie mam... Przychodzi mi do głowy jedna myśl, poparta też googlowaniem- program graficzny i wydruk w laboratorium. No, ale- co w zasadzie wklepać w program? Po daniu 18 czerni i zabarwieniu wychodzi raczej zbyt jasne- jaśniejsze, niż to, co znajduję w google jako szarą kartę. Program to GIMP. Niestety zakup szarej karty odpada, ostatnio jestem spłukany (trochę sprzętu do ciemnicy- analizator, głowica), zakup zapasu filmów, papier i chemia do kuloru.... A pożyczyć nie mam od kogo. Szkoda robić wszystko tak "na oko".
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Z tego co rozumiem, szara karta musi spelniac glownie 2 cechy:
a) odbijac 18% swiatla
b) miec rownomierne widmo
O ile a) daloby sie jeszcze jakos zrobic/wydrukowac metoda prob i bledow porownujac z prawdziwa karta albo skalibrowanym swiatlomierzem, to b) moze byc trudne do zrobienia w domowych warunkach. Choc do celow amatorskich i przy ograniczeniu do swiatla dziennego pewnie by sie dalo. :)
Ale nigdy to nie zastapi prawdziwej szarej karty. :>
a) odbijac 18% swiatla
b) miec rownomierne widmo
O ile a) daloby sie jeszcze jakos zrobic/wydrukowac metoda prob i bledow porownujac z prawdziwa karta albo skalibrowanym swiatlomierzem, to b) moze byc trudne do zrobienia w domowych warunkach. Choc do celow amatorskich i przy ograniczeniu do swiatla dziennego pewnie by sie dalo. :)
Ale nigdy to nie zastapi prawdziwej szarej karty. :>
Prawdziwa też nie jest idealnie szara. Mam kilka różnych pomiarów mojej oryginalnej kodakowskiej. Wszystkie - na wszystkich densytometrach wykazują odchyłke.
Na szybko bym po prostu użył laserówki i densytometru.
Na szybko bym po prostu użył laserówki i densytometru.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 gru 2011, 11:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To znaczy co wyszło? Bo nie rozumiem. Skoro średniozapijaczona gęba, albo byle łapa może robić za szarą kartę, to czemu nie może tego robić papier?
Wiem jak wygląda szara karta. Mam takową.
Wiem jak wygląda szara karta. Mam takową.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2012, 10:01 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- figureliusz
- -#
- Posty: 821
- Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
- Lokalizacja: Warszawa
Teoretycznie może to być nawet biała kartka. Dlaczego? Ano dlatego, że światłomierz sprowadzi ją do szarej karty.
Jednak w praktyce coś tam jednak wychodzi inaczej. Ale jeszcze nikt mi nie udowodnił, że to inaczej nie wynika z metody jaką ktoś robi kalibrację. Że to nie wynika z jego światłomierza, obiektywu i migawki precyzji odmierzenia czasu 1/320s i ustawienia przesłony 1:5,6 i 0,3 EV.
Jednak w praktyce coś tam jednak wychodzi inaczej. Ale jeszcze nikt mi nie udowodnił, że to inaczej nie wynika z metody jaką ktoś robi kalibrację. Że to nie wynika z jego światłomierza, obiektywu i migawki precyzji odmierzenia czasu 1/320s i ustawienia przesłony 1:5,6 i 0,3 EV.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Nie moze byc biala kartka. Calosc sie rozjedzie i pomiar w normalnych warunkach, przy fotografowaniu bedzie przeklamany. To, ze swiatlomierz ja sprowadzi do szarosci to nic nie zmienia bo przesuna sie strefy i przy kalibracji wyjdzie idiotyczna czulosc, przeklamana o jakies 2ev.
Najlepsza metoda na sprawdzenie: swiatlomierz powinien pokazywac identyczne wartosci przy pomiarze swiatla padajacego na, i odbitego od "szarej" karty.
Najlepsza metoda na sprawdzenie: swiatlomierz powinien pokazywac identyczne wartosci przy pomiarze swiatla padajacego na, i odbitego od "szarej" karty.
-
- -#
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 gru 2011, 11:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Co do mojego poprzedniego postu, te przeklamanie o 2ev bedzie oczywiscie gdy zastosujemy pomiar padajacego swiatla. Przeklamanie wynikajace z stosowania bialej a nie szarej karty i pomiaru swiatla odbitego bierze sie z dwoch powodow: nieprecyzyjnych swiatlomierzy i uczulenia filmu. Uczulenie na swiatlo biale jest inne niz na swiatlo szare jakkolwiek to dziwnie zabrzmialo :) te dwie rzeczy potrafia wprowadzic blad rzedu 2/3ev
A wiekszosc swiatlomierzy jest nieprecyzyjna, wliczajac topowe modele topowych producentow :)
Dlatego przy kalibracji trzeba przestrzegac wszystkich warunkow. 3 malutkie bledy i mam blad siegajacy nawet 1ev. Rowniez strasznie istotne jest przeznaczenie negatywu, wsciekle kondensorowce wymagaja VII strefy o gestosci zaledwie 1,00 a powiekszalniki ze swiatlem mieszanym i silnym zrodlem swiatla wymagaja 1,30 Jest to tak duza roznica, ze czas wywolania moze sie zmienic o kilkadziesiat procent a wraz z nim czulosc negatywu.
Na szczescie przyjecie sredniej wartosci rzedu 1,10-1,20 daje juz tak ogromny skok jakosciowy wzgledem tego co zalec wiekszosc producentow (jesli chodzi o czulosc i czas wywolywania), ze mozna tylko sie cieszyc :)
Reszta to dopieszczanie...
A wiekszosc swiatlomierzy jest nieprecyzyjna, wliczajac topowe modele topowych producentow :)
Dlatego przy kalibracji trzeba przestrzegac wszystkich warunkow. 3 malutkie bledy i mam blad siegajacy nawet 1ev. Rowniez strasznie istotne jest przeznaczenie negatywu, wsciekle kondensorowce wymagaja VII strefy o gestosci zaledwie 1,00 a powiekszalniki ze swiatlem mieszanym i silnym zrodlem swiatla wymagaja 1,30 Jest to tak duza roznica, ze czas wywolania moze sie zmienic o kilkadziesiat procent a wraz z nim czulosc negatywu.
Na szczescie przyjecie sredniej wartosci rzedu 1,10-1,20 daje juz tak ogromny skok jakosciowy wzgledem tego co zalec wiekszosc producentow (jesli chodzi o czulosc i czas wywolywania), ze mozna tylko sie cieszyc :)
Reszta to dopieszczanie...
Ja Cię proszę. Nie ma czegoś takiego jak światło szare. Światło szare to, to samo co białe, tyle że jest go mniej.dadan_mafak pisze:Co do mojego poprzedniego postu, te przeklamanie o 2ev bedzie oczywiscie gdy zastosujemy pomiar padajacego swiatla. Przeklamanie wynikajace z stosowania bialej a nie szarej karty i pomiaru swiatla odbitego bierze sie z dwoch powodow: nieprecyzyjnych swiatlomierzy i uczulenia filmu. Uczulenie na swiatlo biale jest inne niz na swiatlo szare jakkolwiek to dziwnie zabrzmialo :)
Właśnie o tym piszę wyżej. Migawka, światłomierz, przesłona. Jest zbyt wiele zmiennych, by domowa kalibracja dała wynik z większa powtarzalnością niż 0,5 EV. Co i tak daje jak piszesz niżej efekty dużo lepsze niż trzymanie sie danych producenta.dadan_mafak pisze:te dwie rzeczy potrafia wprowadzic blad rzedu 2/3ev
A wiekszosc swiatlomierzy jest nieprecyzyjna, wliczajac topowe modele topowych producentow :)
PS
Jedyna rzecz jaka może mieć wpływ, to barwa bieli i bardzo trudny do określenia parametr odbicia danego materiału. Jeżeli szara karta jest nadrukowana odpowiednim barwnikiem, na odpowiednim materiale, to jej szarośc może odbiegać od normy o kilka procent. Natomiast sam biały papier może inaczej odbijaś światło słoneczne, dawać bardziej neutralną biel, albo inaczej odbijać światło np. świetlówkek, nawet tych referencyjnych. Dzieki temu może się okazać, że nagle jest bardziej żólta ta na sa karta i co za tym idzie spada nam czułość filmów panchromatycznych.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt: