Wymiana sprzętu - czy warto?

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

martian1
-#
Posty: 25
Rejestracja: 19 mar 2010, 00:14
Lokalizacja: Toruń

Wymiana sprzętu - czy warto?

Post autor: martian1 »

Witam,
mam do bardziej doświadczonych kolegów pytanie. Obecnie posiadam powiększalnik Krokus 3 tj. cysterna bez szufladki na filtry + głowicę kolorową Krokus GF3 + Janpol 80. Sprzęt w stanie dziewiczym odziedziczyłem. Wszystko rozebrałem i wyczyściłem z grubej warstwy kurzu żeby działało tak jak fabryka chciała. No i tak sobię robię od jakiegoś czasu odbitki (z negatywów 135 i 120), z każdego posiedzenia ciemniowego wynosząc nowe doświadczenia. Z niektórych jestem zadowolony bardziej a z niektórych mniej. W każdym razie krok po kroku, powolutku pogłębiam swoją wiedzę na ten temat.

Ostatnio jednak z racji tego, że wpadło mi w lapki troche kasy zaczalem sie zastanawiać co by tu wymienić żeby było lepiej i wygodniej. Tu potrzebuję pomocy ludzi, którzy mieli do czynienia także z innymi powiększalnikami. - Czy kupując sobie takeigo Opemusa 6 czy Magnifaxa 4 odczuję jakąś druzgoczącą różnicę? Czy warto jest wydać te 300-500zł na kolejny powiększalnik? Czy może wystarczy kupić tylko jakiś trochę lepszy obiektyw do krokusa? W sumie nawet ten Janpol nie wydaje mi się taki zły po przymknięciu (może dlatego, że nie miałem do czynienia z innymi).

Mankament, który dostrzegam teraz to brak ramek bezszybkowych. Parę razy dały mi się we znaki pierścienie Newtona... no i ten wszechobecny kurz, który atakuje zawsze w najmniej pożądanym miejscu. Teoretycznie mogę je sobie zrobić z kartonu :)

Wszystko rozbija się o to, że nie mam porównania a chciałbym troszkę polepszyć efektywność i efektowność pracy :). Niestety osobiście nie mam gdzie popracować na innym sprzęcie więc oczekuję od Was konkretnych argumentów za lub przeciw.


Dzięki i pozdrawiam
Mateusz
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 20:20 przez martian1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1370
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jerzy »

Jeśli robisz odbitki max. 10x15 to nie warto. Przy większych już zobaczysz różnicę. I nawet nie chodzi o powiększalnik, co o obiektyw. W dużym skrócie: powiększalnik to wygoda pracy, obiektyw jakość obrazu. Przez wygodę rozumiem jak łatwo się ustawia ostrość, przekadrowuje, unika Newtona itp.
Moim zdaniem warto poszukać czegoś innego :)
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
Raffpsix
-#
Posty: 97
Rejestracja: 25 maja 2010, 13:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Raffpsix »

Jakość obrazu to nie tylko obiektyw, dochodzi do tego precyzja wykonania powiększalnika, np. lekkie odchylenie obiektywu od płaszczyzny czy nierównomierne oświetlenie da fatalne skutki na papierze.
Uważam, że warto wymienić krokusa, jeśli się z tym nie spieszysz to zapoluj na Dursta, nie pojawiają się zbyt często w dobrych cenach ale warto poczekać. Ja też kiedyś pracowałem na krokusie, po jakichś 2 miesiącach poszukiwań zakupiłem Dursta M605 z El-Nikkorem 5.6/80 i zegarem za 400zł, sam El-Nikkor chodzi po ponad 250zł, czyli tanio wyszło. Po przesiadce na ten sprzęt zawsze nie mogę się doczekać kiedy pójdę kolejny raz "pościemniać" ;-)
martian1
-#
Posty: 25
Rejestracja: 19 mar 2010, 00:14
Lokalizacja: Toruń

Post autor: martian1 »

Dzięki za odpowiedzi. Z reguły odbitki robie na 18x24 lub 24x30. Właśnie mam zamiar zacząć zabawę z barytem i kusi mnie żeby przy okazji sprawić sobie nową maszynerię :).

Zwrócę uwagę na Dursty. Boję się jednak troszkę takiej egzotyki. Pewnie dorwać ew. brakujące ramki, dyfuzory itp. to koszmar :).
Raffpsix
-#
Posty: 97
Rejestracja: 25 maja 2010, 13:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Raffpsix »

To zwracaj uwagę żeby były wszelkie potrzebne akcesoria ;-) Poszukaj po sieci informacji o durstach to dowiesz się co jest niezbędne a co można ewentualnie odpuścić :-)
jamajczyk
-#
Posty: 90
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:44
Lokalizacja: Bystrzyca/k.Rzeszowa

Post autor: jamajczyk »

Durst , lpl, magnifax,meopta,jobo-lpl,kaiser,de were lub omega wszystkie te marki są warte uwagi.
maj
-#
Posty: 27
Rejestracja: 21 paź 2010, 22:30
Lokalizacja: warszawa

Post autor: maj »

Tak jak wyżej koledzy napisali zainwestuj na początek w dobry/bardzo dobry obiektyw-to podstawa, zobaczysz różnice a jeżeli Cię stać to też w lepszy powiększalnik, szukaj w niemczech.
martian1
-#
Posty: 25
Rejestracja: 19 mar 2010, 00:14
Lokalizacja: Toruń

Post autor: martian1 »

Ok postanowiłem więc, że stuninguje sobie ciemnie stopniowo - pierwsze co to poszukam jakiegoś lepszego obiektywu. Mam już na oku kilka rodagonów 50. Głównie robie mały obrazek więc póki co starczy. Rozumiem, że do niego wystarczy najzwyklejsza przejsciowka m39 > m42?

Na alle pojawil sie jakis Durst, szkoda tylko, ze troche ubogi zestaw. Wedlug moich poszukiwan za te 350zl to zadna okazja. Powinien ze 200 kosztować.
Raffpsix
-#
Posty: 97
Rejestracja: 25 maja 2010, 13:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Raffpsix »

350 bez obiektywu to nie ma o czym gadać...

edit

Jeśli myślisz o durstach i obiektywie 50mm kup sobie nawet jako pierwsze obowiązkowo siriotuba, bez niego na powiększalniku 6x6 szkło do małego obrazka nie ostrzy.

siriotub
Ostatnio zmieniony 08 paź 2011, 19:41 przez Raffpsix, łącznie zmieniany 1 raz.
martian1
-#
Posty: 25
Rejestracja: 19 mar 2010, 00:14
Lokalizacja: Toruń

Post autor: martian1 »

Hmm... a orientuje się ktoś może czy przy Krokusie także potrzebuję taką tulejkę żeby cofnąć nieco obiektyw? Bo intuicja podpowiada mi, że tak :)


Edit:
Ok wykopałem z szafy starego Heliosa, podpiąłem i zgadza sie - potrzeba dodatkowej miseczki :).
Ostatnio zmieniony 09 paź 2011, 19:33 przez martian1, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Mirosław
-#
Posty: 464
Rejestracja: 09 paź 2011, 20:43
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Post autor: Mirosław »

Nie pomoże Tobie ekstra obiektyw powiekszalnikowy czy dobry powiększalnik
jesli na poczatku coś ,,popsujesz,,to potem sa duże kłopoty i szukanie przyczyny,fotografia analogowa lubi dużą dokładność a gwarantuje Tobie że
się odwdzięczy :-D
martian1
-#
Posty: 25
Rejestracja: 19 mar 2010, 00:14
Lokalizacja: Toruń

Post autor: martian1 »

Moich przygód ciąg dalszy...

Mam pewien problem... otóż obkupiłem się w akcesoria. Mam nowy, lepszy obiektyw i mam wymienne miseczki do krokusa ażeby łapał ostrość. Wszystko fajnie podpinam szkiełko, włączam i co... dupa. Klatka małego obrazka ledwo łapie się w okręgu światła. Mam wrażenie, że rogi na papierze byłyby niedoswietlone. Co z tym fantem zrobic? Wydaje się, że to wina kondensora. Mój jest wielki i składa się z 2 soczewek - czy o czymś nie wiem? Jest jeszcze jakiś akcesoryjny dodatkowy specjalnie na mały obrazek? Dodam, że rozebrałem kondensor i próbowałem a z jedną soczewką lub odwrócony i było tylko gorzej. Zmieniłem też głowicę z normalnej na multigrade z ciutę innym źródłem światłą - to samo. :/
Ostatnio zmieniony 14 paź 2011, 21:14 przez martian1, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10291
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

A regulacji żarówki nie ma? W sensie jej położenia góra dół.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
martian1
-#
Posty: 25
Rejestracja: 19 mar 2010, 00:14
Lokalizacja: Toruń

Post autor: martian1 »

Regulacja jest ale żarówę mam już oddaloną maksymalnie i nadal okrąg. Wkurzyłem się... Żal mi w to to inwestować a z drugiej strony żal wywalać bo działa i jest teoretycznie uniwersalne (35mm, 6x6, 6x9)...

Chyba jednak, kupię chociaż jakiegoś opemusa czy magnifaxa...
Ostatnio zmieniony 14 paź 2011, 21:14 przez martian1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Nie miałem Krokusa 3, ale z tego co pamiętam (w szkolnym kółku foto taki był), to jest do niego taki kawałek rury przedłużającej tubus ("cysternę" jak się wyraziłeś). Może tego w Twoim brakuje?
Lux mea lex
ODPOWIEDZ