Ku przestrodze
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Ku przestrodze
Mam nadzieję, że Pan "Frycz" nie będzie miał za złe:
www.frycz.pl/pliki/b9ac632c8ffe5ddf390b0a1ddf140f0a.pdf
(Ps. Tekst znajduje się na stronie: www.frycz.pl)
www.frycz.pl/pliki/b9ac632c8ffe5ddf390b0a1ddf140f0a.pdf
(Ps. Tekst znajduje się na stronie: www.frycz.pl)
heh, dobre. ja od kiedy robie zdjecia analogowe zlapalem sie na tym ze cyfrowka, gdzie mam wsadzona 8 gb karte, w robie naprawde malo zdjec, przeciwnie do tego co kiedys, kiedy tluklem ile wlezie przy kazdej okazji. chociaz przyznam, ze teraz te zdjecia bardziej mi sie podobaja i nie musze wybierac jednego ujecia z setek podobnych.
Re: Ku przestrodze
W moim przypadku po przejściu na średni format, proces robienia zdjęć jeszcze bardziej się spowolnił. Na szczęście nie utrzymuję się z fotografii, więc mogę sobie pozwolić na ten komfort...
i przy biegunce, zeby nie powiedziec brzydziej jak to jest w przysłowiu
zastanawia mnie jednak kwestia po co od razu karta 4 czy 8 giga? lepiej jest miec 4 karty jedno gigowe, zawsze gdy padnie jedna, to czesc zdjec pozostaje, a gdy mamy jedną wielką, to stracilismy wszystko
odkad zainteresowalem sie analogiem, to lustrzankę mogłbym wymienic na kompakta, do pstrykania okazjonalnych fotek czy zdarze, lub łosi parkingowych pod moim blokiem :P
a text rzeczywiscie bardzo przyjemny
zastanawia mnie jednak kwestia po co od razu karta 4 czy 8 giga? lepiej jest miec 4 karty jedno gigowe, zawsze gdy padnie jedna, to czesc zdjec pozostaje, a gdy mamy jedną wielką, to stracilismy wszystko
odkad zainteresowalem sie analogiem, to lustrzankę mogłbym wymienic na kompakta, do pstrykania okazjonalnych fotek czy zdarze, lub łosi parkingowych pod moim blokiem :P
a text rzeczywiscie bardzo przyjemny
Przechodzę na ten etap. Rozmyślam właśnie jak połączyć Goerza 5x7 z G-Claronem 210 mm. Po pewnej dawce Jack Daniels Single Barrel mam różne pomysły, ale jakoś problem ile zdjęć zmieści się na karcie 8 giga jest mi równie daleki jak odwieczne pytanie ile diabłów zmieści się na łebku od szpilki.Henry pisze:A ja odkąd mam LF to nie pamiętam kiedy ostatni raz zdjęcie robiłem...
Niedawno przez moment chciałem kupić 4x5, ale wtedy pomyślałem sobie "chyba jeszcze nie czas, bo wtedy będę robił jeszcze mniej zdjęć, niż robię teraz" ;) Koniec końców zostałem przy średnim formacie, kupując Hasselblada, ale jeszcze nie doszedł.
W moim przypadku cyfra się trochę kurzy, ale nie do końca, bo jednak czasem się przydaje. Dlatego ją trzymam, choć jestem właśnie na etapie sprzedawania tego, czego już zupełnie nie używam.
W moim przypadku cyfra się trochę kurzy, ale nie do końca, bo jednak czasem się przydaje. Dlatego ją trzymam, choć jestem właśnie na etapie sprzedawania tego, czego już zupełnie nie używam.
to ja z innej beczki http://zawsze-kwadrat.pl/2008/12/czarno ... a-cyfrowa/ ciach!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ta czytałem :P i szczerze nawet popieram
zreszta w innych kregach gdzie sie rpzewijam ( miłosnik fretek ) zostałem wyklety za moje podejscie do ludzi którzy robią zdjecia i ktores sie uda..... no cóż, nie udało mi sie nikogo nawrucic, a narobiłem sobie paru wrogów, ale staję po stronie Rudolfa, tak w 95% mojego serca i duszy, a nawet w 100%, bo cyfra słuzy mi juz jedynie do fotek, choc nie sądze bym się z niej wyprzedał, po prostu nie warto, epiej niech lezy, moze posluzy komus innemu, ale pod moją kontrolą i szkołą ( choc umiejetnosci marne, ale jakas wiedza i szacunek do fotografi jest )
no bo ile mozna dostac za prawie nowego d70s ( przebieg doslownie sklepowy ) nową 50/1,8 idealne 70-300VR, i znakomitą sb800?
nie warto, zawsze sie jeszcze w domu tym zestawem pobawię zanim opanuje pewne aspekty fotografi analogowej
zreszta w innych kregach gdzie sie rpzewijam ( miłosnik fretek ) zostałem wyklety za moje podejscie do ludzi którzy robią zdjecia i ktores sie uda..... no cóż, nie udało mi sie nikogo nawrucic, a narobiłem sobie paru wrogów, ale staję po stronie Rudolfa, tak w 95% mojego serca i duszy, a nawet w 100%, bo cyfra słuzy mi juz jedynie do fotek, choc nie sądze bym się z niej wyprzedał, po prostu nie warto, epiej niech lezy, moze posluzy komus innemu, ale pod moją kontrolą i szkołą ( choc umiejetnosci marne, ale jakas wiedza i szacunek do fotografi jest )
no bo ile mozna dostac za prawie nowego d70s ( przebieg doslownie sklepowy ) nową 50/1,8 idealne 70-300VR, i znakomitą sb800?
nie warto, zawsze sie jeszcze w domu tym zestawem pobawię zanim opanuje pewne aspekty fotografi analogowej
- morotegari
- -#
- Posty: 470
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
- Lokalizacja: Legnica
Zatwardziałych cyfrankowców nie nawrócisz. Może to i dobrze, bo nie wykupują nam sprzętuMalfas pisze:zostałem wyklety za moje podejscie do ludzi którzy robią zdjecia i ktores sie uda..... no cóż, nie udało mi sie nikogo nawrócic, a narobiłem sobie paru wrogów

Ja osobiście cyfry używam tylko do zdjęć na allegro
