Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -#
- Posty: 10
- Rejestracja: 10 sty 2022, 18:04
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Cześć,
po latach wróciłem do fotografii tradycyjnej. Robię głównie B&W z uwagi na wariackie ceny filmów kolorowych.
Z racji na brak warunków/czasu/chęci wołam filmy w labie. Dotychczas wszystko było ok, ale ostatnio oddałem Fomę 100 do wołania i efekt był bardzo zły - każda klatka jest pozbawiona szczegółów w cieniach.
Lubię fotografować miasto w południe, aby rejestrować kontrastowe B&W i dotychczas nie miałem większych wtop jeśli chodzi o szeroką tonalność zdjęć.
Film nieprzeterminowany, kupiony w Czarno-Białe (wersja docinana).
Kontrastowe kadry zwykle prześwietlam o 2-3 EV, aby wyciągnąć szczegóły w czerniach. Naświetlenie Fomy mnie zaskoczyło, bo wraz z korygowaniem EV in plus, nie zyskałem prawie nic w cieniach, a za to gwałtownie tracąc szczegóły w światłach.
Czy to problem z filmem czy raczej wywoływaniem? A może Foma 100 kompletnie nie nadaje się do dużych kontrastów?
Aparat to Minolta X-300. Dwa dni później Ilford delta 400, w podobnych warunkach zapewnia poprawną tonalność, więc defekt aparatu można wykluczyć.
Z góry dzięki za odpowiedź!
po latach wróciłem do fotografii tradycyjnej. Robię głównie B&W z uwagi na wariackie ceny filmów kolorowych.
Z racji na brak warunków/czasu/chęci wołam filmy w labie. Dotychczas wszystko było ok, ale ostatnio oddałem Fomę 100 do wołania i efekt był bardzo zły - każda klatka jest pozbawiona szczegółów w cieniach.
Lubię fotografować miasto w południe, aby rejestrować kontrastowe B&W i dotychczas nie miałem większych wtop jeśli chodzi o szeroką tonalność zdjęć.
Film nieprzeterminowany, kupiony w Czarno-Białe (wersja docinana).
Kontrastowe kadry zwykle prześwietlam o 2-3 EV, aby wyciągnąć szczegóły w czerniach. Naświetlenie Fomy mnie zaskoczyło, bo wraz z korygowaniem EV in plus, nie zyskałem prawie nic w cieniach, a za to gwałtownie tracąc szczegóły w światłach.
Czy to problem z filmem czy raczej wywoływaniem? A może Foma 100 kompletnie nie nadaje się do dużych kontrastów?
Aparat to Minolta X-300. Dwa dni później Ilford delta 400, w podobnych warunkach zapewnia poprawną tonalność, więc defekt aparatu można wykluczyć.
Z góry dzięki za odpowiedź!
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Pokaż negatyw, po odwróconych skanach niewiele można powiedzieć.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
intersekt1992, a powiedziałeś w labie, że naświetliłeś go jako 25 ASA ? Z tego co mi wiadomo to ten materiał o wiele lepiej sprawuje się przy niedoświetleniach i odpowiednim przedłużaniu czasu wołania. Też zakupiłem sobie pakę Fomy 100 i zobaczymy jak będzie się sprawowała.
Fan Pentax'a.
-
- -#
- Posty: 10
- Rejestracja: 10 sty 2022, 18:04
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Niestety negatywy jeszcze leżą w labie. Czy odwracanie negatywu może dać taki efekt nawet jeśli przyjmiemy poprawną ekspozyję?
Niestety nie. Zwykle robię bracketing kontrastowych kadrów na +/- 2EV - naleciałości z cyfry - aby wybrać to co mnie interesuję. Czasem sylwetkowe naświetlenie pewnych elementów kadru mi odpowiada, stąd taki 'zabieg'.powalos pisze: ↑10 sty 2022, 18:44 intersekt1992, a powiedziałeś w labie, że naświetliłeś go jako 25 ASA ? Z tego co mi wiadomo to ten materiał o wiele lepiej sprawuje się przy niedoświetleniach i odpowiednim przedłużaniu czasu wołania. Też zakupiłem sobie pakę Fomy 100 i zobaczymy jak będzie się sprawowała.
Czy taki proces ma sens na filmie? Czy trzymać się jednej ekspozycji, np. każdy kadr na + 2EV i informować lab, żeby wołali na 25 ASA?
Jaki film najlepiej sprawdzi się przy tak kontrastowym oświetleniu?
intersekt1992, a powiedziałeś w labie, że naświetliłeś go jako 25 ASA ? Z tego co mi wiadomo to ten materiał o wiele lepiej sprawuje się przy niedoświetleniach i odpowiednim przedłużaniu czasu wołania. Też zakupiłem sobie pakę Fomy 100 i zobaczymy jak będzie się sprawowała.
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Jeśli chodzi o cienie, to pytaj oKuba, to forumowy specjalista w tej kwestii.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
4Ridera nie sluchaj. On nie poradzi nawet wlasnych aparatow na polce poprawnie sfocic.
A generalnie to jednak wedlug mnie lepiej przeswietlac niz niedoswietlac na negatywach. Ale kto wie co ten lab z nimi robi?
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
To jest zdanie raczej większości tych co lizneli trochę wiedzy, zwykły elementarz.
Jak to co? Negatywy BW pirdli! Do labu można dać co najwyżej C-41 i to jeśli sporo wołają na maszynie, to nie lata '90.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Jak chcesz robić takie sztuki, to najlepiej sam wołaj. Biorąc pod uwagę czas potrzebny na dotarcie do zakładu i powrót, to i tak będziesz do przodu, bo wywołanie to góra godzinę zajmuje i po sprawie, a nie musisz się martwić, czy Ci zrobią po Twojemu, czy nie.intersekt1992 pisze: ↑10 sty 2022, 19:00 Czy trzymać się jednej ekspozycji, np. każdy kadr na + 2EV i informować lab, żeby wołali na 25 ASA?
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
O to to!
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Poza tym co wyżej napisano.
Mając negatyw można powiedzieć znacznie więcej niż po skanie. Takie jak te co prezentujesz można zrobić i z dobrze i źle wywołanego.
może.
Mając negatyw można powiedzieć znacznie więcej niż po skanie. Takie jak te co prezentujesz można zrobić i z dobrze i źle wywołanego.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
A w jakim labie, jeśli to nie tajemnica, negatyw był wywoływany?
Moje zdanie jest takie, że do "labu" to można dać negatyw barwny, którego obróbka jest standaryzowana i jeśli jest prawidłowo przeprowadzona (zgodnie z instrukcją) to jak negatyw "nie wyjdzie" to z winy fotografującego. Obróbka materiałów cz-b klasycznych (srebrowych) to sztuka sama w sobie. Specyfiką wszelkiego rodzaju punktów usługowych jest to by nie robić sobie zbyt wielu problemów: wywołać aby coś wyszło. Tylko obrabiający wie w jakim wywoływaczu obrabiał, w jakiej temperaturze, z jakim poruszaniem itd. A to wszystko jest bardzo ważne. Jeśli coś wyjdzie nie tak jakbyś chciał to przy następnym procesie możesz starać się poprawić, oddając do "labu" niczego nie poprawisz bo nad najważniejszym procesem nie masz żadnej kontroli. Nie wiesz czy laborant źle zmierzył temperaturę, czy zapomniał uruchomić minutnik, czy wywoływacz był świeży, czy zużyty, nawet nie wiesz jaki to był wywoływacz. Nic nie wiesz.
Na tym zdjęciu są rzeczywiście duże kontrasty, ale nie aż tak duże by nie można było sobie z nimi poradzić. Dostałeś skany i też nie wiesz na jakim sprzęcie je robiono, w jaki programie. Znowu nic nie wiesz. Jak więc można zajmować się jakąkolwiek dziedziną bądź co bądź twórczą jeśli nie ma się kontroli nad narzędziem, medium, procesem?
Jeśli nie jesteś nowicjuszem w tej dziedzinie (a nawet jeśli jesteś to co z tego?) to nic nie stoi na przeszkodzie by za psi pieniądz kupić chociażby Krokus Tank 800 i za niewiele większe pieniądze flaszkę Rodinalu i torebkę utrwalacza, i samemu spróbować. Nie święci garnki lepią
PS. Fomapan 100 to bardzo wdzięczny materiał. jego zakres użytecznych naświetleń jest chyba najszerszy ze wszystkich FOM bo obejmuje zakres od 50 do 200 ASA bez zmiany parametrów wywoływania (ewentualne niższe lub wyższe kontrasty dają się zniwelować doborem papieru o odpowiedniej gradacji. "Robiłem" na nim ze 20 lat i nie przypominam sobie bym miał z nim kłopoty. Bardzo dobre wyniki otrzymuje się wywołując go w Rodinalu (lub klonach R-09) 1:50 lub 1:100. Ktoś powie, że to zbyt duże ziarno ale fotografię tradycyjną na materiałach srebrowych trzeba brać z dobrodziejstwem inwentarza. Taki jej urok.
Moje zdanie jest takie, że do "labu" to można dać negatyw barwny, którego obróbka jest standaryzowana i jeśli jest prawidłowo przeprowadzona (zgodnie z instrukcją) to jak negatyw "nie wyjdzie" to z winy fotografującego. Obróbka materiałów cz-b klasycznych (srebrowych) to sztuka sama w sobie. Specyfiką wszelkiego rodzaju punktów usługowych jest to by nie robić sobie zbyt wielu problemów: wywołać aby coś wyszło. Tylko obrabiający wie w jakim wywoływaczu obrabiał, w jakiej temperaturze, z jakim poruszaniem itd. A to wszystko jest bardzo ważne. Jeśli coś wyjdzie nie tak jakbyś chciał to przy następnym procesie możesz starać się poprawić, oddając do "labu" niczego nie poprawisz bo nad najważniejszym procesem nie masz żadnej kontroli. Nie wiesz czy laborant źle zmierzył temperaturę, czy zapomniał uruchomić minutnik, czy wywoływacz był świeży, czy zużyty, nawet nie wiesz jaki to był wywoływacz. Nic nie wiesz.
Na tym zdjęciu są rzeczywiście duże kontrasty, ale nie aż tak duże by nie można było sobie z nimi poradzić. Dostałeś skany i też nie wiesz na jakim sprzęcie je robiono, w jaki programie. Znowu nic nie wiesz. Jak więc można zajmować się jakąkolwiek dziedziną bądź co bądź twórczą jeśli nie ma się kontroli nad narzędziem, medium, procesem?
Jeśli nie jesteś nowicjuszem w tej dziedzinie (a nawet jeśli jesteś to co z tego?) to nic nie stoi na przeszkodzie by za psi pieniądz kupić chociażby Krokus Tank 800 i za niewiele większe pieniądze flaszkę Rodinalu i torebkę utrwalacza, i samemu spróbować. Nie święci garnki lepią
PS. Fomapan 100 to bardzo wdzięczny materiał. jego zakres użytecznych naświetleń jest chyba najszerszy ze wszystkich FOM bo obejmuje zakres od 50 do 200 ASA bez zmiany parametrów wywoływania (ewentualne niższe lub wyższe kontrasty dają się zniwelować doborem papieru o odpowiedniej gradacji. "Robiłem" na nim ze 20 lat i nie przypominam sobie bym miał z nim kłopoty. Bardzo dobre wyniki otrzymuje się wywołując go w Rodinalu (lub klonach R-09) 1:50 lub 1:100. Ktoś powie, że to zbyt duże ziarno ale fotografię tradycyjną na materiałach srebrowych trzeba brać z dobrodziejstwem inwentarza. Taki jej urok.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2022, 21:34 przez technik219, łącznie zmieniany 1 raz.
Lux mea lex
-
- -#
- Posty: 10
- Rejestracja: 10 sty 2022, 18:04
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Dzięki za wszystkie odpowiedzi!
Przepraszam za ignorancje, ale wydaję mi się, że czarno-biały negatyw powinien oddawać lepszą tonalność nawet wołany w nominalnych parametrach. Pewnie lekki pull wydobył by więcej cieni, ale moje zdjęcia z tej rolki przypominają bardziej fotki z cyfrowych małpek z początku wieku, przynajmniej jeśli chodzi o tonalność. W przypadku kadrów z tej Fomy prześwietlenie o 2 EV prawie nie wydobywa nic z czerni, stąd moje przypuszczenia, że albo coś skoncili przy wołaniu (np. zbyt długa kąpiel w wywoływaczu podbiła skrajnie kontrast) , albo to wina wadliwego filmu.
Teraz fotografuję bardziej świadomie niż te 10 lat temu, ale nawet wtedy nie udało mi się tak zepsuć filmu B&W ;)
Przepraszam za ignorancje, ale wydaję mi się, że czarno-biały negatyw powinien oddawać lepszą tonalność nawet wołany w nominalnych parametrach. Pewnie lekki pull wydobył by więcej cieni, ale moje zdjęcia z tej rolki przypominają bardziej fotki z cyfrowych małpek z początku wieku, przynajmniej jeśli chodzi o tonalność. W przypadku kadrów z tej Fomy prześwietlenie o 2 EV prawie nie wydobywa nic z czerni, stąd moje przypuszczenia, że albo coś skoncili przy wołaniu (np. zbyt długa kąpiel w wywoływaczu podbiła skrajnie kontrast) , albo to wina wadliwego filmu.
Teraz fotografuję bardziej świadomie niż te 10 lat temu, ale nawet wtedy nie udało mi się tak zepsuć filmu B&W ;)
-
- -#
- Posty: 10
- Rejestracja: 10 sty 2022, 18:04
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Foto-Tempo w Krakowie ;)technik219 pisze: ↑10 sty 2022, 21:23 A w jakim labie, jeśli to nie tajemnica, negatyw był wywoływany?
Moje zdanie jest takie, że do "labu" to można dać negatyw barwny, którego obróbka jest standaryzowana i jeśli jest prawidłowo przeprowadzona (zgodnie z instrukcją) to jak negatyw "nie wyjdzie" to z winy fotografującego. Obróbka materiałów cz-b klasycznych (srebrowych) to sztuka sama w sobie. Specyfiką wszelkiego rodzaju punktów usługowych jest to by nie robić sobie zbyt wielu problemów: wywołać aby coś wyszło. Tylko obrabiający wie w jakim wywoływaczu obrabiał, w jakiej temperaturze, z jakim poruszaniem itd. A to wszystko jest bardzo ważne. Jeśli coś wyjdzie nie tak jakbyś chciał to przy następnym procesie możesz starać się poprawić, oddając do "labu" niczego nie poprawisz bo nad najważniejszym procesem nie masz żadnej kontroli. Nie wiesz czy laborant źle zmierzył temperaturę, czy zapomniał uruchomić minutnik, czy wywoływacz był świeży, czy zużyty, nawet nie wiesz jaki to był wywoływacz. Nic nie wiesz.
Na tym zdjęciu są rzeczywiście duże kontrasty, ale nie aż tak duże by nie można było sobie z nimi poradzić. Dostałeś skany i też nie wiesz na jakim sprzęcie je robiono, w jaki programie. Znowu nic nie wiesz. Jak więc można zajmować się jakąkolwiek dziedziną bądź co bądź twórczą jeśli nie ma się kontroli nad narzędziem, medium, procesem?
Jeśli nie jesteś nowicjuszem w tej dziedzinie (a nawet jeśli jesteś to co z tego?) to nic nie stoi na przeszkodzie by za psi pieniądz kupić chociażby Krokus Tank 800 i za niewiele większe pieniądze flaszkę Rodinalu i torebkę utrwalacza, i samemu spróbować. Nie święci garnki lepią
To prawda, co piszesz... Na pewno wezmę się za wołanie samemu, chociaż zawsze dostawałem chociaż poprawne negatywy z labów, z których korzystałem.
Mam nauczkę na przyszłość, dzięki :)
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Fomapan 100 Classsic - brak cieni
Szczerze życzę powodzenia. Jak ogarniesz temat z wywoływaniem to zobaczysz co straciłeś oddając swoje negatywy w obce ręce.intersekt1992 pisze: ↑10 sty 2022, 21:30 To prawda, co piszesz... Na pewno wezmę się za wołanie samemu, chociaż zawsze dostawałem chociaż poprawne negatywy z labów, z których korzystałem.
Mam nauczkę na przyszłość, dzięki :)
Lux mea lex