zagazowywanie butelek z chemią

Ciemnia fotograficzna - Podzielcie się receptami wywoływaczy i efektami ich użycia z różnymi negatywami - mile widziane skany ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

Ja też z tych, co 'gazują' i robię to dokładnie tak samo jak kolega Nord.
Działa :)
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
Lokalizacja: Staszów

Post autor: Jasiek Matacz »

Ja wczoraj kupiłem gaz do nabijania zapalniczek. Dziwnie działa ale sprawdzę na ile jest skuteczny- jak psiakam to jak powietrzem w spray`u. W sensie że biały dymek itp. No i najdziwniejsze jak napsikałem do butelki Tetanala Eukobrom i szybko zamknąłem to tak jakby się gaz wlał i dopiero potem rozprężał bo zakręcona butelka chwilę syczała jakby powietrze z niej ulatywało... Na pewno nawet w płynnej formie nie zmiesza się z chemią?
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1082
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

Gaz przy rozprężaniu się ochładza więc nic dziwnego że potem ogrzewając się zwiększa swoją objętość.
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

Jak wam się kiedyś brwi osmalą od tego gazu do zapalniczek to popamiętacie ;P
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

A Protectan Tetenala to niby co jest? Też osmali brwi. Ale kto się bawi gazem z petem w gębie?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
urko_13
-#
Posty: 25
Rejestracja: 09 sty 2015, 13:28
Lokalizacja: Grójec

Post autor: urko_13 »

Przeczytałem o gazowaniu i myślę, że to bardzo dobra metoda konserwacji chemii. Ja akurat mam palnik do lutowania i mogę dowalić p/b precyzyjnie i oporowo tylko to trochę niebezpieczne. P/b to bardzo wybuchowa mieszanka. CO2 też cięższy od powietrza a i bezpieczny, tylko nie ma poręcznych pojemników.
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

urko_13 pisze:Przeczytałem o gazowaniu i myślę, że to bardzo dobra metoda konserwacji chemii. Ja akurat mam palnik do lutowania i mogę dowalić p/b precyzyjnie i oporowo tylko to trochę niebezpieczne. P/b to bardzo wybuchowa mieszanka. CO2 też cięższy od powietrza a i bezpieczny, tylko nie ma poręcznych pojemników.
Pojemniki poręczne są ale z dużym ciśnieniem, więc niepraktyczne.

Zawsze można suchego lodu kupić, nie dość, że poręczne, to jeszcze jakie efekty fajne po wrzuceniu do flachy ;)
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

urko_13 pisze:CO2 też cięższy od powietrza a i bezpieczny, tylko nie ma poręcznych pojemników.
CO2 się nie nadaje. Już bardziej azot. CO2 rozpuszcza się w wodzie dając kwas węglowy zmieniając tym samym pH roztworu.
Lux mea lex
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

Sam stosuję tzw. sprężone powietrze do czyszczenia sprzętu elektronicznego. Ma ono fabrycznie dość długi wężyk i jest to propan-butan albo coś takiego. Obracam butelkę do góry nogami, wpuszczam wężyk do butli, psikam około dwie sekundy, zakręcam. Butla puchnie, upuszczam ciśnienie, zakręcam- i tak około trzy razy. Metoda tania, wygodna, skuteczna.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

No raczej ta propanu-butanu nie ma. Na etykiecie powinien być znaczek łatwopalne.
> O taki < A o ile dobrze pamiętam, to na tych pojemnikach nie ma nic takiego. Poza tym tego używa się w biurach, i domach w których możliwy jest otwarty ogień, np. papieros.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
Lokalizacja: Staszów

Post autor: Jasiek Matacz »

ja używam gazu do zapalniczek ale na moim powietrzu jest ten znaczek i dopisek "skrajnie łatwopalne" ;-)
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

Dokładnie, na sprężonym powietrzu jest właśnie taki symbol. Zapewne propan- butan, bo co by innego?
Jasiek Matacz
-#
Posty: 397
Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
Lokalizacja: Staszów

Post autor: Jasiek Matacz »

Ja mam inny problem, utrwalacz przechowuje w szklanej butelce po jakimś litrowym soku(kubuś/pysio/itp.) i po kilku użyciach zauważyłem że zakrętka straszliwie rdzewieje, chyba trzeba faktycznie skombinować mu jakąś plastikową grubą butelkę z plastikową zakrętką bo wszystko inne chyba przeżre :-|
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2470
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

Jasiek Matacz pisze:Ja mam inny problem, utrwalacz przechowuje w szklanej butelce po jakimś litrowym soku(kubuś/pysio/itp.) i po kilku użyciach zauważyłem że zakrętka straszliwie rdzewieje, chyba trzeba faktycznie skombinować mu jakąś plastikową grubą butelkę z plastikową zakrętką bo wszystko inne chyba przeżre :-|
Butelka 1l zamykana na krachlę. Albo po piwie, albo nowa z Ikea.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1082
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

Jasiek Matacz pisze:Ja mam inny problem, utrwalacz przechowuje w szklanej butelce po jakimś litrowym soku(kubuś/pysio/itp.) i po kilku użyciach zauważyłem że zakrętka straszliwie rdzewieje, chyba trzeba faktycznie skombinować mu jakąś plastikową grubą butelkę z plastikową zakrętką bo wszystko inne chyba przeżre :-|
Ja kiedyś podkładałem folię i wystarczało. Teraz mam wszystko zakręcane na plastik.
ODPOWIEDZ