To ogólnie rzecz biorąc prawda, ale akurat z "chińczykiem" problemu nie widzę.
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
(K) Lupa do ustawiania ostrości
A mnie obecnie nadużywana "destynacja" myli się z klasyczną destylacją 
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Gorsze są feminatywy. Te obce zapożyczenia przynajmniej spolszczane są zgodnie z polską gramatyką.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Akurat feminatywy są najzupełniej zgodne z gramatyką. Tylko się od nich odzwyczailiśmy, więc czasem dziwnie brzmią.
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Na przykład: kierowca -> kierownica ?
Albo: minister -> ministrzyca ?
Albo: murarz -> murarka ?
Albo: spawacz -> spawarka ?
Bez jaj. To taka nowoczesna komusza nowomowa. Niech ktoś mi rozłoży na czynniki pierwsze wyraz nieheteronormatywny
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Bzzzzt, wrong. Jak sobie potrzebujesz coś sklasyfikować, jako "komusze", to komusza jest "pani spawacz" (zamiast "spawaczki"), "pani murarz" (zamiast "murarki"), "pani minister" (zamiast "ministry") i "pani kierowca" (zamiast "kierowczyni"). Do połowy lat 50 to, co teraz nazywamy feminatywami to była norma języka polskiego i dopiero wtedy, jeszcze bodajże za życia Stalina, jacyś mądrale wymyślili, że trzeba zarządzić to, co teraz się ludziom wydaje odwieczne.
Przy okazji - nie słyszałeś o osach murarkach?
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Także pszczołach - bardzo pożądanych w ogrodach i sadach.
Trochęśmy odjechali - ciekawe czy koledze @Adams udało się zakupić lupę?
Jeżeli temat miałby być kontynuowany, to raczej po przeniesieniu do Hyde Parku.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
(K) Lupa do ustawiania ostrości
No to pokaż mi wycinek z prasy przedwojennej z kierowczynią, albo ministrą.PPaweł pisze: ↑10 gru 2025, 20:44 Bzzzzt, wrong. Jak sobie potrzebujesz coś sklasyfikować, jako "komusze", to komusza jest "pani spawacz" (zamiast "spawaczki"), "pani murarz" (zamiast "murarki"), "pani minister" (zamiast "ministry") i "pani kierowca" (zamiast "kierowczyni"). Do połowy lat 50 to, co teraz nazywamy feminatywami to była norma języka polskiego i dopiero wtedy, jeszcze bodajże za życia Stalina, jacyś mądrale wymyślili, że trzeba zarządzić to, co teraz się ludziom wydaje odwieczne.
Bo ja to pamiętam przedwojenny film pt. "Pani minister tańczy". No jako żywo stalinowski wynalazek.
A już boki zrywać jak jakaś nawiedzona niedouczona feministka mówi "sędzina" na panią sędzię.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
zladygin
- -# mod


- Posty: 1742
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Kolega Adams dostał wyczerpujące wyjaśnienia na temat lupku, świadczące o niepodważalnej kompetencji dyskutantów.
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Tak, też pamiętam "Pani minister tańczy", a szukanie należałoby w ogóle zacząć od sprawdzenia, czy jakaś kobieta była przed wojną na takim stanowisku. Zdaje się, że tylko jedna, bardzo krótko, we wczesnych latach 20. Więc nie było się do czego przyzwyczajać. Sędzina z kolei jest błędem znaczeniowym pokutującym w polszczyźnie od grubych dziesięcioleci, więc raczej nie z winy feministek. A co do wycinków... A może być książka, w której pilot Skarżyński pisze w 1933 roku o "groźnie wyglądającej pilotce w kombinezonie"? "Pilotka" też jest jednym ze sztandarowych przykładów, jak to nasz naród jest umęczany nowomową. I to nawet mocniejszym, niż jakaś tam "kierowczyni", czy "ministra", które nie mają przynajmniej żadnych innych znaczeń.
A, jednak się znalazło. Regulamin Rajdu Pań z 1937 roku, https://polona.pl/item-view/291fa716-b0 ... 933?page=5 , voila, jest "kierowczyni".
A, jednak się znalazło. Regulamin Rajdu Pań z 1937 roku, https://polona.pl/item-view/291fa716-b0 ... 933?page=5 , voila, jest "kierowczyni".
(K) Lupa do ustawiania ostrości
E tam... Była też nauczycielka i lekarka, ale mnie bardzo interesuje np. taki dziwosłów jak "gościni", albo "magistra"
Co do przykładu "kierowczyni", nigdy nie słyszałem użycia tego słowa w praktyce, proponuję używać potocznego słowa "kierownica". Tak samo, jak pani pracująca przy udoju krów, czyli "dojarka". No i jeszcze - w ramach tzw. równouprawnienia - trzeba przyjąć określenia takie jak "górniczka przodkowa, ślusarka, spawarka, śmieciarka i wiele innych, dość uciążliwych (o dziwo raczej męskich - jaka nierówność!) zawodów.
I jeszcze jedno, żeby nie było, że napadam na panie. Odwrotny przykład, to absolwent studiów p.t. Wychowanie Przedszkolne (znam takiego gościa). I co? Ktoś słyszał w mowie potocznej słowo "przedszkolanek"?
I jeszcze jedno, żeby nie było, że napadam na panie. Odwrotny przykład, to absolwent studiów p.t. Wychowanie Przedszkolne (znam takiego gościa). I co? Ktoś słyszał w mowie potocznej słowo "przedszkolanek"?
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Żałuję, że pozwoliłem sobie na żartobliwą uwagę na początku tego wątku. Gdybym mógł przewidzieć, że jej efektem będzie do niczego nie prowadząca dyskusja, to bym tego nie zrobił.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Dobra, jako ojciec czterech córek, które miewają i będą miewały do czynienia z różnymi dowcipnymi jak Marcin Daniec z Pietrzakiem razem wzięci niezwykle męskimi chłopaczkami w wieku różnym, czasem bardzo różnym skorzystam z okazji i zadam w takim razie pytanie: o co, DKN, masz właściwie ból d*py, co? Musisz się silić jak jakiś nastoletni konfiarz na wyszydzenie kobiet nazywając je "kierownicami", skoro już 98 lat temu słowo "kierowczyni" razem, wamać, ze słowem "kierowca" wygrało ogólnopolski konkurs ogłoszony na słowo, które zastąpi "szofera"? I jest to słowo całkowicie zrozumiałe i jednoznaczne, dokładnie tak, jak kierowca. Tak Cię cisnęło, żeby sobie zażartować o "spawarce", jakbyś nigdy w życiu nie słyszał słowa "śpiewaczka", albo "tkaczka" i nie miał skąd wziąć oczywistej analogii?
A jakby tu ktoś chciał palpitacji teraz dostawać, że się nie znam na niewinnych żartach i psuję nastrój na forum, to owszem. Na żartach, którymi ludzie walą do moich dzieci, żeby je sobie ustawić w podrzędnej pozycji się nie znam.
A jakby tu ktoś chciał palpitacji teraz dostawać, że się nie znam na niewinnych żartach i psuję nastrój na forum, to owszem. Na żartach, którymi ludzie walą do moich dzieci, żeby je sobie ustawić w podrzędnej pozycji się nie znam.
-
zladygin
- -# mod


- Posty: 1742
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
(K) Lupa do ustawiania ostrości
Nie ma sprawy. Teraz w Hyde Parku
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin


