Woda demi

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

A to też nie głupi pomysł ale nie przemajstruję instalacji tutaj gdzie mieszkam, bo wszystko na jakichś klejonych plastikach jest połatane.

Robię oddzielną instalację od zera tylko do ciemiowych spraw, więc założę takie maciupcie filtruszyczki
nipen
-#
Posty: 458
Rejestracja: 09 lip 2008, 14:28
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: nipen »

.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2016, 22:06 przez nipen, łącznie zmieniany 1 raz.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Zdjęcie zrobione jakąś godzinę temu. Za 100 zł można mieć 200 litrów wody.
Załączniki
woda_demi.jpg
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10327
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Na etykiecie jest "odwrócona osmoza", czyli dokładnie to o czym piszę.
Wszystko ma swoje zady i walety. Można kupić kilka baniek, ale trzeba je przynieść i należy pamiętać, że jak się nie kupi to nie ma jej w domu.
Natomiast własna stacja uniezależnia Cię od sklepu i gdyby ktoś bardzo liczył pieniądze to wychodzi znacznie taniej. Bo zakup stacji zwraca się mniej więcej po tych 200-300 litrach. A wkładów nie trzeba wymieniać wcześniej niż po kilkudziesięciu m3, jak wcześniej pisałem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
kal800
-#
Posty: 933
Rejestracja: 03 wrz 2011, 21:59
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kal800 »

tak, zwłaszcza, że do jakiegoś dużego supermarketu, gdzie taka woda tyle kosztuje co na zdjęciu mam dokładnie 4,7 km w jedną stronę, zatem samo paliwo w dwie strony wyniesie mnie około 9 zł :).

A tak mam baniaczek 10 litrów, jak się kończy to odpalam filterek i mam z głowy - bardzo mi się podoba ten pomysł jak mam być szczery :)
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Mam w kuchni plastikowy kanisterek 5 l. Rano, przed nalaniem wody na poranną kawę wylewam z czajnika to co ma w sobie (nie do końca, bo na dnie jest kamień) do tego baniaczka. Po nocy jest to odstane, żaden kamień w tym nie pływa, przez kilka dni w baniaczku resztki kamienia same opadają na dno. Wystarczy delikatnie, bez potrząsania zlać odstaną wodę, pozostawiając 1/3-1/4 objętości (do wylania bo mogą być drobiny kamienia). W tym rozrabiam wywoływacz, utrwalacz i co mi w ciemni jeszcze z roztworów potrzeba. W takim czymś od -nastu lat obrabiam cz-b negatywy, kiedy bawiłem się kolorem to i kolor. A ze złotówek nie wydanych na wodę sklepową uskłada się na odczynniki, albo jakiś film od czasu do czasu.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

ale wiesz technik, my tego nie robimy bo to niezbędne, czy nawet warte czy chociażby właściwe, tylko dlatego, że mamy krzywo pod sufitem... no i dlatego, że możemy :)

za czasów czarnobiałych ludzie moczyli swoje filmy w wodzie z kałuży i też było ok...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10327
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

kal800 pisze:tak, zwłaszcza, że do jakiegoś dużego supermarketu, gdzie taka woda tyle kosztuje co na zdjęciu mam dokładnie 4,7 km w jedną stronę, zatem samo paliwo w dwie strony wyniesie mnie około 9 zł :).
No przestań. Czołgiem jeździsz? Przy miejskim spalaniu 10l/100, wychodzi maksymalnie litr paliwa.
technik219 pisze:Mam w kuchni plastikowy kanisterek 5 l. Rano, przed nalaniem wody na poranną kawę wylewam z czajnika to co ma w sobie (nie do końca, bo na dnie jest kamień) do tego baniaczka. Po nocy jest to odstane, żaden kamień w tym nie pływa, przez kilka dni w baniaczku resztki kamienia same opadają na dno. Wystarczy delikatnie, bez potrząsania zlać odstaną wodę, pozostawiając 1/3-1/4 objętości (do wylania bo mogą być drobiny kamienia). W tym rozrabiam wywoływacz, utrwalacz i co mi w ciemni jeszcze z roztworów potrzeba.
Też tak robiłem, ale stałem się leniwy i wolę odkręcić kranik. ;-)
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
kal800
-#
Posty: 933
Rejestracja: 03 wrz 2011, 21:59
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kal800 »

@J.A. - 21l/100 w mieście, choćbym nie wiem co robił. 4.8l V8...
---------------------------
501C + Distagon 50/4 FLE + Planar 80/2.8 CF
Sinar P + Super Angulon 90/5.6 + Symmar-S 150/5.6
flickr.com/kal800
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

za ciężką nogę masz...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10327
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Myślę, że za duży silnik, ale kto bogatemu zabroni oszczędzać na wodzie demi do wywoływania :mrgreen:
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ