Kąpiel archiwizująca
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Technik219, jak chcesz kontynuować wojnę na powiedzonka, to może gdzieś na towarzyskich ?
Zaś wracając do meritum sporu, to praktycznie codziennie mam zlecenia na skanowanie i renowację starych zdjęć, i nie chodzi tu tylko o zdjęcia rodziny. Zleceniodawcami są często osoby bardzo młode.
Stare przezrocza na szkle, które kiedyś uratowałem przed śmietnikiem, młódź uważa za cymes... i tak dalej, i tak dalej.
Czasy wywalania starych negatywów do kosza minęły kilka lat temu, tak z pięć-sześć.
Zaś wracając do meritum sporu, to praktycznie codziennie mam zlecenia na skanowanie i renowację starych zdjęć, i nie chodzi tu tylko o zdjęcia rodziny. Zleceniodawcami są często osoby bardzo młode.
Stare przezrocza na szkle, które kiedyś uratowałem przed śmietnikiem, młódź uważa za cymes... i tak dalej, i tak dalej.
Czasy wywalania starych negatywów do kosza minęły kilka lat temu, tak z pięć-sześć.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Nie mogę być tego pewnym, w końcu ludzie tyle nie żyją, ale receptury rozmaitych metod wzmacniających trwałość zdjęć są bardzo stare.
Biorąc pod uwagę ich stan oraz to że ostatnie osiemdziesiąt lat przeleżały w rozmaitych warunkach, nie w archiwum, nie wykluczam że zostały czymś takim potraktowane.
Aha, jeszcze jedna anegdotka, tym razem z Wysp Brytyjskich. Znajomy wypatrzył w antykwariacie dosyć duże (około18x24 cm) zdjęcie z okolic rodzinnych swoich dziadków, tj Stanisławowa. Typowa fotografia w stylu bułhakowskim.
Był gotowy ją nabyć, ale cena zwaliła go z nóg- ponad 100 funtów. W tym samym miejscu podobne w tematyce i rozmiarze oleje zaczynały się od 20funtów.

Biorąc pod uwagę ich stan oraz to że ostatnie osiemdziesiąt lat przeleżały w rozmaitych warunkach, nie w archiwum, nie wykluczam że zostały czymś takim potraktowane.
Aha, jeszcze jedna anegdotka, tym razem z Wysp Brytyjskich. Znajomy wypatrzył w antykwariacie dosyć duże (około18x24 cm) zdjęcie z okolic rodzinnych swoich dziadków, tj Stanisławowa. Typowa fotografia w stylu bułhakowskim.
Był gotowy ją nabyć, ale cena zwaliła go z nóg- ponad 100 funtów. W tym samym miejscu podobne w tematyce i rozmiarze oleje zaczynały się od 20funtów.
