Dziś naświetliłem deltę 400 i Tmaxa 400 wg rady sejmajnejma Zaraz wołanie i skanowanie. Zobaczymy czy dałem radę 
Tmax 400 - podsumowanie po latach
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
odkopię wątek w sprawie jednego drobnego szczegółu. Silverfast nie wspiera już na moim OS skanera mego, jestem skazany na vuescana.
Otóż jak mam negatyw, to ten skan liniowy (nieskorygowana gamma) to ma być odwrócony, czy też nie? W w sensie odwrócony równa się z negatywu pozytyw, czy też ma to być nieodwrócony RAW, tak jak widzi go skaner?
Otóż jak mam negatyw, to ten skan liniowy (nieskorygowana gamma) to ma być odwrócony, czy też nie? W w sensie odwrócony równa się z negatywu pozytyw, czy też ma to być nieodwrócony RAW, tak jak widzi go skaner?
Ja bym powiedział, że zostałeś wypuszczony z więzienia SF.aldek pisze:odkopię wątek w sprawie jednego drobnego szczegółu. Silverfast nie wspiera już na moim OS skanera mego, jestem skazany na vuescana.
A co to za różnica? Otwórz dowolny plik w Photo Shopie (lub czym podobnym, byle nie w jakimś amatorskim niby programie graficznym) i odwracaj do woli. Raz w te, raz we wte.aldek pisze:Otóż jak mam negatyw, to ten skan liniowy (nieskorygowana gamma) to ma być odwrócony, czy też nie?
Skaner widzi bity, więc nie ma czegoś takiego jak RAW. Nawet w cyfrówkach. To co widzisz na ekranie, to zawsze jest już interpretacja programowa. Wystarczy porównać efekty pracy różnych "wywoływarek" rawów pracujących na tym samym pliku.aldek pisze:W w sensie odwrócony równa się z negatywu pozytyw, czy też ma to być nieodwrócony RAW, tak jak widzi go skaner?
To tak jakbyś chciał zobaczyć obraz utajony na negatywie, czy slajdzie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nie to, żebym był tam cyfrówkowy bardzo, analogiem stoję, tego słowa RAW użyłem tylko dlatego, że tak stoi napisane w interfejsie Vuescana.
A skalibrować sobie timaxa setkę chcę, i o tę kalibrację z pierwszej strony tego wątku pytam, co za pliki do tego mierzenia gęstości wrzucić. Odwrócone, nieodwrócone, czy wszystko jedno (zaraz, jak to wszystko jedno?)
A skalibrować sobie timaxa setkę chcę, i o tę kalibrację z pierwszej strony tego wątku pytam, co za pliki do tego mierzenia gęstości wrzucić. Odwrócone, nieodwrócone, czy wszystko jedno (zaraz, jak to wszystko jedno?)
Nieodwrócone.aldek pisze:co za pliki do tego mierzenia gęstości wrzucić.
W zakładkach:
Input -> media: slide film
Filter -> wszystko none.
Color -> Color balance: none; Color low 0,25; Color high: 0,75; reszta na 1.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
petelski pisze:Właśnie ta realna czułość mnie trapi
Zapomniałem napisać: dało radę. Wyszło z takimi czułościami jak po kalibracji czyli delta 400 - 250 ISO a Tmax 400 - 160 ISO . Przy wołaniu w ILFOTECU HC oczywiście.
Pozdrawiam
anałogowo rzecz ujmując...
No więc ustawiłem Vuescana tak, jak radził J.A.
I teraz jest klops, bo mean z imagemagicka dla tej samej klatki skanowanej kilka razy wychodzi mi raz taki, raz siaki. Więc kalibracja zapowiada się, delikatnie mówiąc, słaba.
Skanowałem sobie klatkę z pierwszą strefą raz, i wyszło 50384. Drugi raz, i wyszło 50533.4. Z innymi podobne różnice. Porównanie z klatką czystą, delikatnie mówiąc, jest z bani, bo raz mean dla tej czystej klatki wychodzi mi większy od 1 strefy, a raz mniejszy.
Jest tak, jakby automatyka skanera ciągle coś tam sobie w ekspozycji podciągała, raz tak, raz siak.
Zapytam więc jeszcze o parametr "lock exposure", ma być włączony czy nie? Jeśli włączony, to na jakiej klatce go zablokować?
Skaner Minolta Dual Scan IV.
I teraz jest klops, bo mean z imagemagicka dla tej samej klatki skanowanej kilka razy wychodzi mi raz taki, raz siaki. Więc kalibracja zapowiada się, delikatnie mówiąc, słaba.
Skanowałem sobie klatkę z pierwszą strefą raz, i wyszło 50384. Drugi raz, i wyszło 50533.4. Z innymi podobne różnice. Porównanie z klatką czystą, delikatnie mówiąc, jest z bani, bo raz mean dla tej czystej klatki wychodzi mi większy od 1 strefy, a raz mniejszy.
Jest tak, jakby automatyka skanera ciągle coś tam sobie w ekspozycji podciągała, raz tak, raz siak.
Zapytam więc jeszcze o parametr "lock exposure", ma być włączony czy nie? Jeśli włączony, to na jakiej klatce go zablokować?
Skaner Minolta Dual Scan IV.