Bezszybkowe ramki -- problem
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Bezszybkowe ramki -- problem
Krótkie pytanie.
Jak radzicie sobie z nierówno ułożonym negatywem w ramce bezszybkowej?
Problem dotyczy szczególnie negatywu 120. Negatyw delikatnie faluje, co powoduje problem z ustawieniem jednolitej ostrości na całej powierzchni klatki.
Jak radzicie sobie z nierówno ułożonym negatywem w ramce bezszybkowej?
Problem dotyczy szczególnie negatywu 120. Negatyw delikatnie faluje, co powoduje problem z ustawieniem jednolitej ostrości na całej powierzchni klatki.
jerzywierzbicki.com
no i tu jest problem.J.A. pisze:Należy zacząć od tego by negatyw nie falował. Jak jest pocięty i włożony do pergaminów, to nie faluje.
Może to problem ramek, a nie negatywu?
negatyw to T max 100 albo Neopan 100. I mimo, ze pol roku w pergaminie, to jednak nieidealnie proste. Ramki w powiekszalniku bezszybkowe, wiec jest problem z idealnym ulozeniem negatywu...
jerzywierzbicki.com
...no ale nigdy nie będziesz miał idealnie płasko ułożonego negatywu w bezszybkowych karetkach / ramkach. Idealnie płasko negatyw występuje w przyrodzie w przypadku zamknięcia go pomiędzy dwiema szybami - AN od góry i zwykła od dołu.Jerzy23 pisze: Ramki w powiekszalniku bezszybkowe, wiec jest problem z idealnym ulozeniem negatywu...
Poza tym, w ramkach / karetkach bez szyb , dochodzi do falowania negatywu pod wpływem ciepła wydzielanego przez źródło światło - podobno....A podobno dlatego, że nie robiłem testów porównawczych i przyjmuję na logikę, że tak właśnie jest, i dlatego zamykam moje negatywy w podwójnym "sandłiczu".
szybkowych producent chyba nie przewidzial. Używam karetki z wkładami do nagatywu 6x9, bo te 6x7 sa fatalne i nie pozwalają powiększyć całego kadru. Problem jest szczególnie widoczny jak wkładam w karetkę ostatnia klatkę z paska filmu. Narazie jedyny sposób jaki znalazłem to mocniej domknięty obiektyw i łapanie ostrości na całej powierzchni dzięki większej głębi..
Ostatnio zmieniony 16 cze 2015, 14:04 przez Jerzy23, łącznie zmieniany 1 raz.
jerzywierzbicki.com
a jaki to powiększalnik, do którego nie ma firmowej karetki z szybkami.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
...w między czasie przypomniało mi się jak jeden z producentów "radził sobie" z falowaniem negatywu w karetce bezszybkowej. Beseler produkował takie karetki do 4x5 gdzie negatyw był rozciągany , naprężany za 4 rogi. Niby miało dawać to płaskość absolutną. Nie mniej uważam ,że po co kombinować - 2 szybki i jazda. A jeśli ktoś przytoczy odwieczny problem kurzu ? Cóż , ciemnia to nie chlew ;)
Tak w ogóle to jak mieć ostrość na całej powierzchni powiększenia bez duszenia obiektyw na wysokich przysłonach (co równa się spadkowi rozdzielczości / ostrości i kilku innym mało przyjemnym zjawiskom).
Ano tak, że należy spowodować aby płaszczyzna negatywu w karetce , obiektywu w głowicy oraz płaszczyzna maskownicy były względem siebie równoległe. To teraz wyobraź sobie negatyw leżący ( a w zasadzie zwisający) w karetce bez szyb, i zastanów się czy nie za dużo wymagasz od tych nieszczęsnych rameczek ? ;)
Oczywiście może to być bajka, ale jak pisałem , testów nie robiłem , szkoda mi materiałów i czasu.
Ps. Durst ma również nie kiepskie rozwiązanie z którego przyznam się korzystam od czasu do czasu. W karetce m805 zakładam szybę AN od góry , zaś na dole karetki ląduje ramka bezszybkowa pod zadany format (podobnie jest też chyba w mniejszych Durstach).
Tak w ogóle to jak mieć ostrość na całej powierzchni powiększenia bez duszenia obiektyw na wysokich przysłonach (co równa się spadkowi rozdzielczości / ostrości i kilku innym mało przyjemnym zjawiskom).
Ano tak, że należy spowodować aby płaszczyzna negatywu w karetce , obiektywu w głowicy oraz płaszczyzna maskownicy były względem siebie równoległe. To teraz wyobraź sobie negatyw leżący ( a w zasadzie zwisający) w karetce bez szyb, i zastanów się czy nie za dużo wymagasz od tych nieszczęsnych rameczek ? ;)
Oczywiście może to być bajka, ale jak pisałem , testów nie robiłem , szkoda mi materiałów i czasu.
Ps. Durst ma również nie kiepskie rozwiązanie z którego przyznam się korzystam od czasu do czasu. W karetce m805 zakładam szybę AN od góry , zaś na dole karetki ląduje ramka bezszybkowa pod zadany format (podobnie jest też chyba w mniejszych Durstach).
Ostatnio zmieniony 16 cze 2015, 13:44 przez ostrygad, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja mam powiększalnik De Vere 504. W LPL jakiego nie używam już od jakiegoś czasu karetka też była bezszybkowa. Problem nie jest jakiś monstrualny, ale myślałem, że może macie jakieś własne patenty jak go zminimalizować.
Pewnym pomysłem byłoby dorobienie porządnych ramek do formatu 6x7, bo te oryginalne to pomyłka zupełna.
Pewnym pomysłem byłoby dorobienie porządnych ramek do formatu 6x7, bo te oryginalne to pomyłka zupełna.
jerzywierzbicki.com
tak myślałem, ale nie byłem pewien, czy na pewno chodzi o LPL6700. tak się składa, że do nie go są karetki z szybkami: http://store.khbphotografix.com/Univers ... rgers.html szybki można wyjąć i włożyć ramki, na przykład takiehttp://store.khbphotografix.com/Glassless-Slide-Inserts-for-the-LPL-Universal-6x7-Glass-Masking-Carrier.html
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr