Ilford Multigrade FB w roli

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

Miburo pisze:nie polecam. tylko światło czerwone.
a chodzi o jakieś konkretne czerwone światło? Filtr etc.?
jerzywierzbicki.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Jerzy23 pisze:Ja pracuję w ciemni od lat tylko z lampa oliwkową. Czerwonej nigdy nie używalem.
Do Variantów Fomy jeszcze nie tak dawno, tylko czerwone 660 nm.
Miburo pisze:nie polecam. tylko światło czerwone.
No więc właśnie wyżej napisalem, że nie koniecznie. Bo wg. nowych danych i wykresu uczulenia spektralnego może być bursztynowe 605 nm.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

ja mam dwie żarówki philipsa 230V o oznaczeniu PF 710E*B1 . Oba światła bezpośrednio nie świecą na papier tylko są skierowane na ścianę i sufit.

Czy to światło może zaświetlić papier Fomy?

W sumie ciekawe zagadnienie, bo ostatni raz kiedy używałem czerwonej żarówki w ciemni to były czasy, kiedy normalnie dostępny był papier Foton z Bydgoszczy i nie było jeszcze papierów wielogradacyjnych. Po przesiadce na te ostatnie, zawsze używałem światła oliwkowego w ciemni..
jerzywierzbicki.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

To musisz mieć bardzo ciemno w ciemni, bo światło oliwkowe zaświetla każdy papier wielogradacyjny. A właśnie stałogradacyjne Fotonbromy nie są wrażliwe na światło oliwkowe i zupełnie bezzasadnie używałeś do nich oświetlenia czerwonego. Poszukaj wątku nt. oświetlenia ciemni.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

w sumie ciekawa sprawa bo ową oliwkę kupiłem właśnie jako dedykowaną do papierów wielogradacyjnych i nigdy nie zaświetliły mi żadnego jakiego używałem wcześniej. W ciemni mam na tyle jasno że widzę wszytsko i zawsze palą się dwie oliwkowe żarówki.
jerzywierzbicki.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Warstwa odpowiedzialna za niskie gradacje jest uczulona na zielony zakres widma, a światło oliwkowe, wchodzi dość mocno na zielony.
To że wszystko widzisz nie znaczy, że masz jasno. Jak posiedzisz w całkowitej ciemności przez 10 min, okaże się, że zaczynasz widzieć, a światło wpadające przez szparę w drzwiach, którego wcześniej nie widziałeś daje na tyle dużo światła, że właśnie zaczynasz widziec i to sporo.
Jerzy23 pisze:i nigdy nie zaświetliły mi żadnego jakiego używałem wcześniej.
Albo nie stwierdziłeś tego zaświetlenia. Ja bym go nie nazwał zaświetleniem, tylko zadymienie.
Foma Variant wywołana w zupełnej ciemności i utrwalona ma gęstość w okolicach 0,04D, a do 0,06D nie da się zauważyć gołym okiem różnicy. Mało tego, jeżeli światło ochronne zadymia, to nigdy tego nie zobaczysz, bo musiałbyś przez pewien czas trzymać część papieru całkowicie zakryty i potem musiałby być wywołany w całkowitej ciemności. A sam piszesz, że palą się przez cały czas.
Reasumując:
1. nie ma bezpiecznego światła, chyba, że będzie to wydzielone pasmo monochromatyczne lapy np. sodowej, a i takie po odpowiednio długim czasie da zadymienie.
2. jak wynika z p. 1. nawet światło które zaświetla relatywnie szybko, jeżeli jest go odpowiednio mało może być używane jako ochronne.
3. "jasność" w ciemni to rzecz względna. Dopóki używałem tylko lampy z filtrem oliwkowym skierowanej na sufit, też uważałem, że jest jasno. Gdy zacząłem używać lampy LED z diodami 605 nm, już nie powiem, że przy oliwkowej miałem jasno.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

Nigdy papier fotograficzny nie eksponuję na światło ochronne więcej niż trzeba. Ekspozycje po powiększalnikiem robię zawsze przy zupełnie wyłączonym świetle ochronnym. Włączam je ponownie, kiedy wrzucam papier do wywoływacza. Biele marginesów mam czyste. Pracować przy czerwonym świetle nie lubię, oczy się męczą znacznie szybciej..
jerzywierzbicki.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Poczytaj sobie to A na końcu tego wątku jest o czułości spektralnej nowej Fomy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

J.A. pisze:Poczytaj sobie to A na końcu tego wątku jest o czułości spektralnej nowej Fomy.
jakoś przebrnąłem. :-D Nie ukrywam, że brzmiało to trochę jak nomenklatura NASA przy budowie nowej rakiety.

Nie używam lamp LED w ciemni, bo moje wspomniane wcześniej Philipsy, działają już naprawdę ponad dekadę. To są zwykłe żarówki które były sprzedawane jako dedykowane do ciemni cz/b.

Zamówię dziś zarówno Fomę, jak i Adoxa i zobaczę czy jest to faktycznie jakaś alternatywa do nietaniego jednak Ilforda MG.
jerzywierzbicki.com
Miburo
-#
Posty: 319
Rejestracja: 18 paź 2012, 07:59
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Miburo »

pomijając kolegów z nasa...mojemu znajomemu, który użył pomarańczowego światła - zadymiło, mi, używającemu żarówki czerwonej philipsa (pewnie takiej jak twoja, bo też już leciwa), nie zadymiło. a adox przepiękny! powodzenia!
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

Miburo pisze:pomijając kolegów z nasa...mojemu znajomemu, który użył pomarańczowego światła - zadymiło, mi, używającemu żarówki czerwonej philipsa (pewnie takiej jak twoja, bo też już leciwa), nie zadymiło. a adox przepiękny! powodzenia!
Z Adoxa zrezygnowałem w ostatniej chwili, bo recenzenci piszą, że przypomina nieprodukowaną już Agfe MCC, której nigdy nie lubiłem ze względu na ciepły ton obrazu.
Zobacze ile dam rade wyciągnąć z Fomy.

Negatywy mam wyłącznie 6x7 i są dość "cienkie" tzn niezbyt mocno kryte i najlepsze efekty uzyskałem dotychczas na Tetenalu Vario Fine-Art, pracując w okolicach gradacji twardej. Problem w tym, że zdaje się w/w Tetenal nie jest produkowany w rolkach o szerokości większej niż +/- 60 cm
jerzywierzbicki.com
Miburo
-#
Posty: 319
Rejestracja: 18 paź 2012, 07:59
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Miburo »

z podobieństwem do agfy multicontrast, to jak najbardziej trafne komentarze - moi znajomi ją wybierają właśnie dlatego, że im ją przypomina, co oczywiście jest kwestią wyłącznie subiektywnego gustu. ja zawsze robiłem na ilfordzie, ale ponieważ ostatnio uległem pauperyzacji - poszedłem w fomę. estetycznie nie żałuję:-)
m6nj
-#
Posty: 243
Rejestracja: 05 lip 2009, 21:48
Lokalizacja: lublin

Post autor: m6nj »

Nie wiem jak walczyć z niewiedzą i czy w ogóle jest sens ale po raz kolejny napiszę to co wyżej napisał kolega J.A:

Zadymienie papieru występuje dużo wcześniej niż jesteśmy w stanie to zauważyć poprzez normalne wołanie.. Test kodaka załatwia sprawę i widzimy wtedy po jakim czasie zadymienie papieru powoduje spadek kontrastu papieru..
To że lampa nie robi nam szarych marginesów możemy olać bo jest to już zadymienie wyższe niż graniczne.

Mam lampę duka czerwoną i korzystam z Fomy variant.. światło jest w rogu pokoju i świeci od ściany, papier zaczyna to widzieć po 5 minutach.

Lampa ciemniowa to tylko połowa sukcesu- najpierw trzeba zaciemnić powiększalnik, bo nie ma takich które nie walą światłem z każdej strony. Konkludując:

Jeżeli powiększalnik nie jest zaciemniony i nie przechodzi testu kodaka to nie wiemy i nigdy nie dowiemy się co zaświetla papier- lampa czy powiększalnik.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Jerzy23 pisze:że zdaje się w/w Tetenal nie jest produkowany w rolkach o szerokości większej niż +/- 60 cm
Tetenal już w ogóle nie sprzedaje barytu w roli. Zostały tylko ceraty.
m6nj pisze:Nie wiem jak walczyć z niewiedzą
Przekazując wiedzę ;-) Gorzej, że najczęściej gdy wiedza jest zbyt wymagająca dostajesz etykietkę...
jakąś. W tym wątku jest to nasa. 8-)

Przykład z mojej ciemni, nie NASA.
Lampa nie zadymia marginesów przez 8-16 min, nie wiem dokładnie w którym miejscu, bo mi się nie chciało sprawdzać. Dość, że przy 16 jest dym, a przy 8 nie. Czyli spoko. A wg. niektórych b. dobrze.
Niepokój wzbudziły "brudne" światła. I co? Ano jak papier leży na maskownicy, to marginesów nic nie naświetla, ale to co między listkami to już się naświetla. A potem jak się naświetli, to się to wkłada do wywoływacza i wywołuje, tak ze 2-3 min. I w tym czasie to co się naświetliło w światłach i w zasadzie miało być białe, doświetla się w wywoływaczu, przez światło "ochronne" lampy. I dupa, a nie światła wychodzą. Ale co mi tam, ja szukam papieru do wystawowych powiększeń, ale z oświetlenia doktoratu robił nie będę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jerzy23
-#
Posty: 248
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jerzy23 »

Żeby nie było, że mój pierwszy wątek na tym forum a tu jakaś ostrzejsza wymiana poglądów jest.

Mam praktyczny stosunek do technicznych aspektów ciemniowych i fotograficznych w ogóle.

jak coś działa i służy to jest OK i nie potrzebuje grzebać w temacie więcej.
Ani w przypadku wystaw, czy publikacji oraz paru innych okazji nie spotkałem się z opinią, że zdjęcia są źle naświetlone czy zaświetlone itp.

Jestem generalnie zadowolony z wyników pracy w ciemni, jedynie czasami brak mi wiedzy o nowinkach, dlatego pozwoliłem sobie otworzyć ten wątek na forum.


Dam oczywiście znać jak zachowuje się Foma Vario w świetle oliwkowym.
Dziękuję bardzo za informacje o losach Tetenala vario fine art. Lubiłem ten papier bo z Eukobromem zawsze był bezkompromisowo neutralno-zimnym papierem, co bardzo mi odpowiadało.

PS.

Zapomniałbym dodać. Kiedyś w jednej z berlińskich galerii miałem w rękach oryginalne odbitki wykonane przez A. Adamsa i E. Westona. Myślę, że w dzisiejszych czasach, kiedy dysponujemy internetem i znacznie większym doświadczeniem nie musimy czuć żadnych kompleksów w stosunku do starych mistrzów. Przynajmniej w kwestii jakości uzyskiwanych odbitek. Weston zrobił na mnie lepsze wrażenie, no ale to była jednak odbitka stykowa.

[ Dodano: Pią 12 Cze, 2015 ]
Jestem po pierwszej większej sesji ciemniowej z Fomą Variant. Chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy zarekomendowali mi ten papier. Faktycznie jest sporo lepszy niż mi się wydawało. A na pewno lepszy niż ten jaki sprawdzałem wiele lat temu.

Neutralny w odcieniu z lekkim przechyleniem ku chłodniejszym tonom, być może za sprawą Eukobromu. Czernie gęste i smoliste.

Moje stare oliwkowe żarówki nie zaświetlają tego materiału, a przynajmniej ja tego nie widzę. Papier był eksponowany na światło ciemniowe nie więcej niż 4-5 minut.
jerzywierzbicki.com
ODPOWIEDZ