Wymiary zewnętrzne kuwet

[luke44]

Witam,

Jakie są zewnętrze wymiary kuwet do formatu 24x30 i 30x40 - najlepiej takich, które można aktualnie kupić, czyli Paterson lub Kaiser? Kombinuję na jaki maksymalnie format mogę sobie pozwolić pod prysznicem. A może macie jakieś patenty, coby upchnąć więcej na mniejszej powierzchni? Jakieś "kuwety pionowe"?

Pozdrawiam,

[taharii]

A to musi być prysznic?
W improwizowanych miejscach, najlepiej sprawdza się wanna - kładziesz na niej kawałek płyty i masz całkiem sensowny stół, na dodatek jak kapie to do wanny ;)

[luke44]

Witam,

Nie mam tam wanny - tylko prysznic. Za to nikt mi nie przeszkadza, łatwo to zaciemnić i mogę zostawić bałagan (przynajmniej na jakiś czas) ;)

Pozdrawiam,

[taharii]

To może jeszcze się zastanów nad improwizowanym stołem.
Jeśli masz wystarczająco dużo miejsca i jak piszesz, nikt nie przeszkadza.

Zrobiłem sobie stół z dwóch kozłów malarskich i płyty sklejkowej, rozstawia się w minutę a po złożeniu zajmuje nie więcej niż 20cm.

Taśmę zostawiłem w aucie, więc nie zmierzę dokładnie ale do każdego wymiaru musisz dodać minimum 5-7 cm. Kuwet 24x30 nie miałem nigdy pewnie mniej, może 4cm.
Czyli 24x30 - 28x34 a 30x40 min 35x45.

[J.A.]

A to musi być prysznic?
W improwizowanych miejscach, najlepiej sprawdza się wanna

Genialne.
Facet na kabinę w łazience, a tu lepsza jest wanna.
luke44, 32x40 i 40x50

[taharii]

A to musi być prysznic?
W improwizowanych miejscach, najlepiej sprawdza się wanna

Genialne.
Facet na kabinę w łazience, a tu lepsza jest wanna.

Gdzie genialnie napisał, że nie ma wanny?
Napisał, że próbuje je zmieścić pod prysznicem. Ja na przykład mam wannę i prysznic w łazience...

[luke44]

Witam,

Wanne mam, ale w drugiej łazience - ciężej by było ją zaciemnić i spokoju bym tam nie miał. Więc nie ma o czym dyskutować.

Ten blat to nie taki zły pomysł - mam 95cm miejsca na długość - więc 24x30 zmieszczą mi się trzy na styk (po ~32cm) a za nimi brodzik do płukania odbitek.

Pozdrawiam,

[J.A.]

I robisz w tej łazience powiększenia?
To elementarne Watsonie.
Skoro ktoś chce adaptować łazienkę na ciemnię, to znaczy, że nie dysponuje zbyt dużą ilością miejsca. A skoro nie dysponuje dużą ilością miejsca, to raczej w łazience, w której już stoi prysznic nie ma wanny.
To się nazywa wyciąganie logicznych wniosków z podanych informacji.

Poza tym traktujmy innych jak równych sobie, skoro ktoś o coś pyta, należy zakładać, że w jakiś sposób już temat przemyślał.

Odpowiadamy na pytanie jeżeli znamy odpowiedź i ewentualnie dodajemy swoje zdanie na dany temat. Jeżeli mamy tylko swoje zdanie, a nie znamy odpowiedzi na pytanie, to pytającemu psu na budę nasze zdanie.

[taharii]

I robisz w tej łazience powiększenia?

Tak, a przynajmniej robiłem, bo teraz w piwnicy montuję sobie stałą ciemnię.

Skoro ktoś chce adaptować łazienkę na ciemnię, to znaczy, że nie dysponuje zbyt dużą ilością miejsca. A skoro nie dysponuje dużą ilością miejsca, to raczej w łazience, w której już stoi prysznic nie ma wanny.
To się nazywa wyciąganie logicznych wniosków z podanych informacji.

Bez sensu założenie.

Poza tym traktujmy innych jak równych sobie, skoro ktoś o coś pyta, należy zakładać, że w jakiś sposób już temat przemyślał.

Przemyślał ale z całym szacunkiem przerabiałem robienie odbitek pewnie ze czterech wynajmowanych lokalach + kilku 'tymczasowych' na wyjazdach.

Odpowiadamy na pytanie jeżeli znamy odpowiedź i ewentualnie dodajemy swoje zdanie na dany temat. Jeżeli mamy tylko swoje zdanie, a nie znamy odpowiedzi na pytanie, to pytającemu psu na budę nasze zdanie.

Odpowiem cytatem z kolegi:

WTen blat to nie taki zły pomysł - mam 95cm miejsca na długość - więc 24x30 zmieszczą mi się trzy na styk (po ~32cm) a za nimi brodzik do płukania odbitek.

Jak widać, wystarczy zatrzymać się i zastanowić chwilę, żeby wrzucić rozwiązanie, o którym ktoś inny zwyczajnie nie pomyśli.

Skup się na problemie a nie na pytaniu to szybciej znajdziesz rozwiązanie. Gdyby chciał znać wymiary a nie rozwiązać problem, to by poszukał w google albo do sklepu zadzwonił.
I gdyby tak zrobił, to problem zostałby nierozwiązany, znałby natomiast wymiary i wiedział, że nichu do brodzika się nie zmieszczą trzy kuwety, a jeśli się zmieszczą trzy to i tak czwarta do płukania nie wlezie...

[Henry]

Jak się potrafisz posłużyć piłą i wiertarką to zrób stojak na kuwety pionowo schodkowo (tylko pionowo może być ciężko wyciągnąć miękki papier). Jest ryzyko zanieczyszczenia chemii na niższych poziomach (czyli głównie utrwalacza) ale lepsze niż upychać kuwety po kątach i chlapać po całej łazience. Oczywiście najlepsze są kuwety pionowe, no ale trzeba je zdobyć, zadbać o mieszanie chemii, etc....
Nawet znalazłem przykład:
http://www.philipmorgan.net/diy-tray-ladder/

[J.A.]

Tak, a przynajmniej robiłem, bo teraz w piwnicy montuję sobie stałą ciemnię.

Zupełnie mnie to nie dziwi. U Ciebie to nawet fizyka słucha Twoich rozkazów. Zaczynam się zastanawiać, czy nie jesteś ojcem Chucka Norrisa.

[taharii]

Tak, a przynajmniej robiłem, bo teraz w piwnicy montuję sobie stałą ciemnię.

Zupełnie mnie to nie dziwi. U Ciebie to nawet fizyka słucha Twoich rozkazów. Zaczynam się zastanawiać, czy nie jesteś ojcem Chucka Norrisa.

A całymi zdaniami?