Ominięcie cła
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Ominięcie cła
Jak w temacie. Chciałbym kupić sprzęt z Japonii, nie od osoby prywatnej. Są jakieś sposoby by za towar zapłacić tylko tyle, ile chce sprzedawca? Oczywiście odbiór osobisty nie wchodzi w grę ;)
Re: Ominięcie cła
tak się składa, że pracuję w urzędzie celnym....Eryk pisze:Jak w temacie. Chciałbym kupić sprzęt z Japonii, nie od osoby prywatnej. Są jakieś sposoby by za towar zapłacić tylko tyle, ile chce sprzedawca? Oczywiście odbiór osobisty nie wchodzi w grę ;)
Re: Ominięcie cła
Głowa do góry. Żadna praca nie hańbinord pisze:tak się składa, że pracuję w urzędzie celnym....Eryk pisze:Jak w temacie. Chciałbym kupić sprzęt z Japonii, nie od osoby prywatnej. Są jakieś sposoby by za towar zapłacić tylko tyle, ile chce sprzedawca? Oczywiście odbiór osobisty nie wchodzi w grę ;)
A puszczenie paczki jako prezent nie wystarczy? I przesłanie rachunku listem?
Re: Ominięcie cła
Eryk pisze:Głowa do góry. Żadna praca nie hańbinord pisze:tak się składa, że pracuję w urzędzie celnym....Eryk pisze:Jak w temacie. Chciałbym kupić sprzęt z Japonii, nie od osoby prywatnej. Są jakieś sposoby by za towar zapłacić tylko tyle, ile chce sprzedawca? Oczywiście odbiór osobisty nie wchodzi w grę ;)
A puszczenie paczki jako prezent nie wystarczy? I przesłanie rachunku listem?
praca nie hańbi, ale oszustwo już tak
z tym urzędem, to oczywiście żart
I kolejna spora szansa, że za 4 lata i 9 m-cy dostanie się pisemko z US, do stawienia się w sprawie.taharii pisze:Nie wszystkie paczki celnicy kontrolują, jeśli to pierwsza paczka z zagranicy to jest spora szansa, że nie zostanie oclona - tyle.
Idziesz i dowiadujesz się, że nie zapłaciłeś podatku od importu,Ty im na to, przeszło przez cło i celnicy nie chcieli podatku. A oni Ci na to. Obowiązkiem podatnika jest zgłoszenie itd... To na importerze spoczywa prawny obowiązek uregulowania wszelkich należności tak celnych jak i skarbowych.
Sprawdź dokładnei ustawę o VAT, to zobaczysz.jerezano pisze:Jak ma być państwo prawa to we wszystkich urzędach celnych powinni clić tak samo. Tak jak w Poznaniu! Tutaj mysz (nawet z Japonii) się nie prześlizgnie..
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Raczej się nie nastawiaj. Tu znaczenie ma wartość przedmiotu - miałem przesyłki z Japonii, Hong-Kongu, Nowej Zelandii. Jeśli wartość nie przekracza jakichś 200-300 zł, to jest szansa, że nie oclą. Przy wartości jaka podajesz zrobią to ochoczoEryk pisze:aparat ma kosztować jakieś 1700zł. Więc nie ma szans na ominięcie tego?
jerezano, w tych sprawach, ani trochę, nawet za ćwierć grosza.
Jedyny legalny sposób na obniżenie tych opłat jest wprowadzenie towaru na obszar UE w kraju w którym są one najniższe, a progi są najwyższe. Warto się zainteresować np. GB tam i cła i VAT są znacznie niższe niż w RP. Potem już tylko wysyłka do Polski.
Jest po prostu kwota zwolniona z opłat celno skarbowych. Kiedyś było 100$, potem 100€. Teraz jest chyba 300, ale nie wiem czego. Natomiast przy przywozie osobistym jest to znacznie więcej.wosk pisze:Jeśli wartość nie przekracza jakichś 200-300 zł, to jest szansa, że nie oclą. Przy wartości jaka podajesz zrobią to ochoczo
Jedyny legalny sposób na obniżenie tych opłat jest wprowadzenie towaru na obszar UE w kraju w którym są one najniższe, a progi są najwyższe. Warto się zainteresować np. GB tam i cła i VAT są znacznie niższe niż w RP. Potem już tylko wysyłka do Polski.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"