Filtr ND płynny
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Filtr ND płynny
Natknąłem się na filtry ND z płynną regulacją "mocy" w przystępnej cenie. Ale...niektórzy narzekają nawet na produkty lepszej marki i dużo droższe, że czasem dają duże aberracje, jakieś krzyże przy maksymalnym przyciemnieniu. Ktoś może korzysta z tych filtrów (może akurat tego producenta) i może coś o nich powiedzieć?
Kiedyś miałem i szczęśliwie się pozbyłem. Bardzo często wprowadzają zafarb (mój miał fioletowy). Poza tym regulacja nie działa w całym zakresie (jest różna dla różnych ogniskowych) i przy "przedobrzeniu" rzeczywiście pojawiają się dziwne linie. Jest to w końcu zespół dwóch filtrów polaryzacyjnych. Jeżeli dysponujesz takimi możesz sobie sam sprawdzić jak to mniej więcej działa. Pzdr.
Fan Pentax'a.
Dodam od siebie 2 słowa.
ND Fader miałem chiński który teroretycznie miał nie zmieniać nić w optyce i być idealny (zakupiony na allegro 100 PLN). W domu okazało się ,że z zafarbem nie było aż tak źle ale rodzielczość optyczna była TRAGICZNA - taka degradacja jakosci obrazu ,że aż strach się bać no i skala nie skalobrowana na obudowie.
Oddałem go i zakupiłem coś droższego (jakies 400-500 PLN) NISI - Zero degradacji obrazu ale ND 0-200 to on nie był pomimo napisów - przycieniał tylko o 4EV. 2 Razy reklamowałem i było to samo. Ostatecznie zakupiłem Cokin za około 400-500 PLN i nie ma problemów - jakość obrazu super, brak zafarbu tylko pudełko na filter naprawdę do du....y. Reasumując jak kupisz coś tanio to i masz jakość adekwatną do ceny.
Krzyze przy maxymalnym przyciemnieniu NIE WYSTĘPUJĄ jesli filtr ma ogranicznik. Ale ze względu na fakt ,że nie wszyscy mają i wyjedziesz ze skręceniem poza MAX na skali to zamin "wróci" do MIN przełnym obrocie to "generuje" owe krzyżowe przyciemnienia. Olać jeśli używasz filtra zgodnie z instrukcją.
ND Fader miałem chiński który teroretycznie miał nie zmieniać nić w optyce i być idealny (zakupiony na allegro 100 PLN). W domu okazało się ,że z zafarbem nie było aż tak źle ale rodzielczość optyczna była TRAGICZNA - taka degradacja jakosci obrazu ,że aż strach się bać no i skala nie skalobrowana na obudowie.
Oddałem go i zakupiłem coś droższego (jakies 400-500 PLN) NISI - Zero degradacji obrazu ale ND 0-200 to on nie był pomimo napisów - przycieniał tylko o 4EV. 2 Razy reklamowałem i było to samo. Ostatecznie zakupiłem Cokin za około 400-500 PLN i nie ma problemów - jakość obrazu super, brak zafarbu tylko pudełko na filter naprawdę do du....y. Reasumując jak kupisz coś tanio to i masz jakość adekwatną do ceny.
Krzyze przy maxymalnym przyciemnieniu NIE WYSTĘPUJĄ jesli filtr ma ogranicznik. Ale ze względu na fakt ,że nie wszyscy mają i wyjedziesz ze skręceniem poza MAX na skali to zamin "wróci" do MIN przełnym obrocie to "generuje" owe krzyżowe przyciemnienia. Olać jeśli używasz filtra zgodnie z instrukcją.
Całkiem niedawno zabawiałem się takim regulowanym pseudo filtrem ND - zrobionym z dwóch skręconych razem filtrów polaryzacyjnych kołowych o średnicy 77mm, po około 35 zł sztuka -bodajże firmy massa (by zadziałało jeden trzeba rozebrać i odwrotnie zamocować w pierścieniu z gwintem). Zafarbów w zasadzie nie było, degradacja ostrości niewidoczna (gdyż filtry były starannie wyczyszczone) a wspominane krzyże czy smugi pojawiały się tylko przy ogniskowych krótszych niż ok 40 mm (dla malego obrazka) i przy przyciemnieniu więcej niż o 8 ev. 
