Cześć,
od jakiegoś czasu fascynują mnie charakterystyczne zabarwienia , najczęściej w kolorze czerwonym lub fioletowo-różowym. Udało mi się je kilkakrotnie uzyskać, jednak zawsze była to kwestia przypadku. Domyślam się, że ma to jakiś związek z prześwietleniem (nieszczelnym body/otwierania filmu w warunkach minimalnego oświetlenia), mógłby mi ktoś wyjaśnić co trzeba wykonać, aby uzyskać taki efekt ? Domyślam się, że mogłem wyjaśnić to dość nieszczegółowo dlatego wrzucam fotki:
michauu pisze:Domyślam się, że ma to jakiś związek z prześwietleniem (nieszczelnym body/otwierania filmu w warunkach minimalnego oświetlenia), mógłby mi ktoś wyjaśnić co trzeba wykonać, aby uzyskać taki efekt ?
Wiesz, a pytasz - jak sam widzisz te zaświetlenia wychodzą w przypadkowych miejscach, w nieprzewidywalnym nasileniu zależnym zapewne od jakiejś szczeliny w uszczelnieniu aparatu czy kasety. W takiej postaci nie da się tego kontrolować.
Zazwyczaj to efekt bardzo niepożądany, możesz spróbować wydłubać uszczelnienie z aparatu w jakimś miejscu i próbować jaki to daje skutek na filmie - jednym słowem - eksperyment
W moim przypadku musiała to być kwestia kasety. Body mam szczelne na 100%. Szkoda mi mojego Pentaxa ME Super na taki eksperyment. Słyszałem kiedyś o ciekawym chińskim aparacie, które kosztował mniej więcej jednego dolara (nieszczelność była tam nie tyle wadą, co cechą fabryczną :) ). Słyszał ktoś o czymś niedrogim w tym guście? Z drugiej jednak strony taki tani aparat wiążę się najczęściej z beznadziejną optyką, a mi zależy na tym, żeby jakość fotografii pozostawała na wysokim poziomie (pomijając kwestie zaświetleń).
Zastanawiam się czy to na pewno jest kwestia nieszczelności, bo przecież w przypadku klasycznego prześwietlenia mielibyśmy białą plamę, a tutaj powstaje to całe zabarwienie. Może to kwestia chemii ? Kolorowe zdjęcia wywołuje w labie.
PS. Kiedyś powstała mi taka plama na dwóch klatkach i skaner ją zeskanował.
Czy to może być wina tego, że nie do końca zwinąłem film przy otwieraniu body ?
michauu pisze: mógłby mi ktoś wyjaśnić co trzeba wykonać, aby uzyskać taki efekt ?
trzeba wydłubać śrubokrętem gąbkę uszczelniającą pokrywę komory filmu.
prześwietlenie powstaje tam, gdzie światło najdłużej przecieka przez lipne gąbki. robisz zdjęcie za zdjęciem, zaświetleń nie będzie. kiedy odstępy między zdjęciami są większe, tedy i zaświetlenie się pojawia. kolos ich jest czerwonanwy, bo światło najpierw wnika w podłoże, które działa w tym przypadku jak filtr.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
michauu pisze: mógłby mi ktoś wyjaśnić co trzeba wykonać, aby uzyskać taki efekt ?
trzeba wydłubać śrubokrętem gąbkę uszczelniającą pokrywę komory filmu.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Czy słyszałeś może o jakiś metodach bezinwazyjnych (mówię tutaj o aparacie) typu np. próba uszkodzenia kasety z filmem?
Kolego, jeśli chcesz zabarwień na czerwono to spróbuj zabawy z Redscale. Przewracasz kolorowy negatyw na drugą stronę i masz czerwono, aż miło.
Tu masz dwa moje przykłady, mniej i więcej prześwietlone:
Jeśli chcesz zabarwień brunatnych bądź nieprzewidywalnych, to przewołaj sobie kolorowy negatyw w zimnym procesie.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Fotka z samolotu rzeczywiście wspaniała, ale nie mogę się pod nią podpisać. To dzieło tego gościa ---> http://www.tyronelebon.com/ ze jego dla teledysku Mount Kimbie - Before I move off.
W jaki sposób wywołujesz kolorowe negatywy? Jak utrzymujesz temperaturę?
rbit9n pisze:kolos ich jest czerwonanwy, bo światło najpierw wnika w podłoże, które działa w tym przypadku jak filtr.
Podłoże nie ma barwy, więc to nie filtr. Warstwa pod podłożem to warstwa, w której powstaje barwnik niebiesko-zielony (C), czuła na światło czerwone. W ten zresztą sposób Rollei "wyprodukował" film o nazwie Red Bird. Nawija go podłożem do obiektywu.
michauu pisze:W jaki sposób wywołujesz kolorowe negatywy? Jak utrzymujesz temperaturę?
Przeszukaj forum. Jest tu na ten temat mnóstwo wpisów.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
J.A. pisze:Podłoże nie ma barwy, więc to nie filtr. Warstwa pod podłożem to warstwa, w której powstaje barwnik niebiesko-zielony (C), czuła na światło czerwone. W ten zresztą sposób Rollei "wyprodukował" film o nazwie Red Bird. Nawija go podłożem do obiektywu.
to był skrót myślowy. może niezbyt fortunny, ale sens był ten sam.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
Kapitalne prace. od dawna staram sie uzyskać taki efekt na swoich cmentarnych fotkach, ale nie do konca mi to wychodzi. Czy mógłbym prosić o jakieś wskazowki?