Duze szitki w tubach/koreksach

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

Pewnie, że chcemy.

Właśnie kupiliśmy duży aparat i chcielibyśmy go czymś załadować - czymś innym niż illford za 500 zł ;>
Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

Aaaa - nie omieszkam spróbować. Te błony do mammografii są zdecydowanie droższe niż 'standardowe' błony rtg.
Próbowałeś także ze 'standardowymi' błonami?
Moje następne, które zamierzam kupić - będą właśnie błonami Fuji (kupię po paczce zielonych i niebieskich).

1:100 i 7 minut (minet) tak jeszcze nie próbowałem... ;-)
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
ostrygad
-#
Posty: 314
Rejestracja: 13 lis 2009, 16:49
Lokalizacja: Krosno
Kontakt:

Post autor: ostrygad »

Aaaa - nie omieszkam spróbować. Te błony do mammografii są zdecydowanie droższe niż 'standardowe' błony rtg.
Próbowałeś także ze 'standardowymi' błonami?
Potrzebowałem jednostronnie powlekanych ponieważ moim celem było robienie styków a nie skanowanie. Potrzebowałem materiału który się nie rysuje oraz który da się załadować do druma. Za paczkę 100szitek 18x24 zapłaciłem jakieś 170zł i owszem jest to więcej niźli w przypadku "zwykłych" fuji zielonych / niebieskich o których piszesz, ale nadal niewspółmiernie mniej w porównaniu do klasycznych błon panchro.

Fuji zielone (emulsja z obu stron) to były moje pierwsze błony które przez kilka miesięcy wołałem w kuwetach. Z szybą na dnie udało mi się zredukować zarysowania do minimum, ale nadal nie były to negatywy które chciałbym kopiować na papier. Do skanowania natomiast jak najbardziej, o czym można się przekonać oglądając np. prace Miłosza Wozaczyńskiego.

"Zwykłe" błony mają pewną przyjemną właściwość - możesz wołać w kuwecie i co jakiś czas przyglądać się procesowi z dosłownie, czerwoną żarówką centymetr od błony - zero zadymienia. Z błonami mammo nie jest już tak różowo, ponieważ wymagają bardzo słabego, szkarłatnego oświetlenia ochronnego. Sporo materiałów zmarnowałem na dopasowanie owego oświetlania, po czym i tak kupiłem druma i cały proces ładowania do kaset / druma przeprowadzam już klasycznie w ciemności zupełnej.

Mammo mają feler. Emulsja ma dziury i co gorsza, kryje podłoże w sposób nierównomierny. Jakby nie była kładziona w tej samej czułości, czyli jak byś sfotografował np. szary bristol, będzie on nie jednolicie szary ale będzie w pewnych rejonach bardziej a w innych mniej. Nie potrafię powiedzieć, czy jest tak tylko w przypadku tej mojej paczki, czy tak po prostu jest zawsze z błonami mammo. Nie pamiętam jak było z ogólnymi RTG.

W załączniku foton jak wygląda owe nierównomierne krycie (zakreśliłem na czerwono)....chyba, że to co innego - chętnie posłucham bo może robię coś nie tak. Obrazek
Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

Możliwe, że grubość emulsji w niektórych miejscach jest różna - stąd te różnice.
Jak z mieszaniem - przy 1:100 zostawiałeś 'na stojaka', czy mieszałeś np. co minutę?

Osobiście cały proces ładowania błon do kaset czy wywoływania przeprowadzam w całkowitej ciemności. Jakoś do tego przywykłem i ostatecznie światło mi nie potrzebne :)
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
maqsz
-#
Posty: 400
Rejestracja: 04 gru 2008, 14:31
Lokalizacja: Wieś spokojna

Post autor: maqsz »

Ostrygad, a probowales z blonami RTG Kodaka albo innych producentow (Agfa chyba tez robi, ale nie znam formatow)?
--
Maciek
ostrygad
-#
Posty: 314
Rejestracja: 13 lis 2009, 16:49
Lokalizacja: Krosno
Kontakt:

Post autor: ostrygad »

ModusOperandi pisze:Możliwe, że grubość emulsji w niektórych miejscach jest różna - stąd te różnice.
...możliwe możliwe, tylko, że nie bardzo widzę wyjście z takiej sytuacji więc pozostaje przywyknąć lub zmienić materiał.
ModusOperandi pisze:Jak z mieszaniem - przy 1:100 zostawiałeś 'na stojaka', czy mieszałeś np. co minutę?
...rotacyjnie, ustrojstwo kręci bez przerwy bite 7minut.

Ostrygad, a probowales z blonami RTG Kodaka albo innych producentow (Agfa chyba tez robi, ale nie znam formatow)?
Miałem Agfę mammograficzną, a ze zwykłych, ogólnych RTG to cały czas leciałem na zielonych Fuji (13x18) i nawet nie zdążyłem spróbować niebieskich. Paczka 100 szitek przy moim lenistwie starcza na długo :)
Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

Maqsz - nie próbowałem, ale znam przynajmniej dwie osoby, które na Kodakach RTG fotografowały i notorycznie narzekały na łatwość rysowania tego materiału. Obie osoby polecały błony Fuji - ze względu na większą odporność mechaniczną...
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
jerezano
-#
Posty: 499
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Te błony rtg są w rozmiarze fotograficznym (4x5) czy trzeba je docinać?
Może napiszcie gdzie je kupujecie...
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

jerezano pisze:Te błony rtg są w rozmiarze fotograficznym (4x5) czy trzeba je docinać?
Może napiszcie gdzie je kupujecie...
wcześniej był link
http://www.pkt.pl/sumedor/1422147/5-1/

błony 18x24 są, zamówiłem już zresztą może na piątek będę miał ;>
jerezano
-#
Posty: 499
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Dzięki, nie zauważyłem. Z tym, że to pkt. A jakiś konkretny, sprawdzony adres? Pytałem czy są konkretne błony 4x5, czy trzeba ciąć?
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

adres sprawdzony dzwoniłem i zamówiłem,
czy są 4x5 nie wiem bo zamawiałem większe, zadzwoń jutro pan bardzo miły z przyjemnością pomoże i jeszcze dobre rady daje.
Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

Ja przycinałem na gilotynie - Agfę miałem w formacie 18x43
Zobacz na znanym portalu aukcyjnym - tam masz błony Fuji oraz Kodaka. Zobaczysz ceny oraz rozmiary. O ile pamiętam, 4x5" nie ma...
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
jerezano
-#
Posty: 499
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Tego się obawiałem. Ciąć mi się nie chce - zawsze to kolejna możliwość uszkodzenia emulsji. Dzięki.
Awatar użytkownika
taharii
-#
Posty: 1132
Rejestracja: 12 lut 2013, 15:44
Lokalizacja: (znów) Rzeszów!

Post autor: taharii »

Wczoraj przyszły mammograficzne błony 18x24 po sprawdzeni okazuje się, że idealnie pasują do jobo 4xxx (takiego do papieru) wiec mam już je w czym wołać.
Wprawdzie wchodzi ich tam max dwie sztuki ale zawsze to lepsze niż kuwety. Teraz tylko pozostaje sprawdzenie w praniu czy korek od 2520 nie będzie przeciekał (4xxx) nie ma takiego zgrubienia dookoła 'gwintu' na który zaskakuje blokada korka, wiec nie siedzi tak pewnie jak na 2520.
ODPOWIEDZ