Rozdzielczosc w kreskach na mm
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Szczerze mowiac, nie - nawet teraz po Twoim poscie trudno mi znalezc cos na temat pomiarow ostrosci...
Ale dziekuje za wskazanie kierunku - przepatrze ksiazki, pewnie sie cos znajdzie.
[ Dodano: Pon 18 Lis, 2013 ]
Aha - na moim egzemplarzu Industara 37 jest czerwona bukwa "P" - jak "projekcyjny".
Podobno, ale tylko podobo oznaczano tak szczegolnie udane egzemplarze.
Niestety nie potrafie odszukac konkretnych infromacji na czym mialaby polegac ta wyzszosc nad reszta produkcji.
Ale dziekuje za wskazanie kierunku - przepatrze ksiazki, pewnie sie cos znajdzie.
[ Dodano: Pon 18 Lis, 2013 ]
Aha - na moim egzemplarzu Industara 37 jest czerwona bukwa "P" - jak "projekcyjny".
Podobno, ale tylko podobo oznaczano tak szczegolnie udane egzemplarze.
Niestety nie potrafie odszukac konkretnych infromacji na czym mialaby polegac ta wyzszosc nad reszta produkcji.
--
Maciek
Maciek
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
http://www.photohistory.ru/1339600818968108.html
Czy to ten?
Co do czerwonej literki "P" (w cyrylicy: "П") oznacza "просветенный" czyli "rozjaśniony" - a na nasze, że posiada naniesione powłoki przeciwodblaskowe.
Czy to ten?
Co do czerwonej literki "P" (w cyrylicy: "П") oznacza "просветенный" czyli "rozjaśniony" - a na nasze, że posiada naniesione powłoki przeciwodblaskowe.
Lux mea lex
Tenze sam.
Ales mnie teraz zagial!
Ktos mi kiedys powiedzial, ze to "P" jest od "проекционной", a ja to bezkrytycznie lyknalem, gorzej! Informacje ze stron rosyjskich-angielskojezycznych, ze jest to obiektyw "clarified", bralem za blad.
Na usprawiedliwienie mam tylko tyle, ze nie sadzilem, ze w latach 50. i 60. takie rozroznienie bylo jeszcze potrzebne.
Dla potomności: просветленный z "l" po "t"
Ales mnie teraz zagial!
Ktos mi kiedys powiedzial, ze to "P" jest od "проекционной", a ja to bezkrytycznie lyknalem, gorzej! Informacje ze stron rosyjskich-angielskojezycznych, ze jest to obiektyw "clarified", bralem za blad.
Na usprawiedliwienie mam tylko tyle, ze nie sadzilem, ze w latach 50. i 60. takie rozroznienie bylo jeszcze potrzebne.
Dla potomności: просветленный z "l" po "t"
--
Maciek
Maciek
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Autor Zbigniew Pękosławski w "Fotografia w praktyce amatorskiej" podaje, że dobrze skorygowany obiektyw o f=50 uważa się taki, który różnicuje 30-40 linii na 1 mm ta norma jest mniej rygorystyczna jeśli chodzi o obiektywy długoogniskowe i wynosi dla f=10 cm w przedziale 16-20 linii, a dla f=15cm 14 linii. Ponieważ może to być dla jednych oczywiste, ale ja to wyczytałem tydzień temu więc podaje dla tych co nie wiedzieli 
pozdrawiam

pozdrawiam
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Tylko zważ, kiedy Pękosławski to pisał. Wtedy nie było jeszcze komputerów projektujących nowe i poprawiających stare obiektywy. Inżynierom musiał wystarczyć suwak logarytmiczny. A i rozdzielczość materiałów fotograficznych nie wymagała obiektywów o większej rozdzielczości. Obecne obiektywy są już daleko z przodu pod tym względem. Zresztą liczenie zdolności rozdzielczej obiektywów w liniach na mm (parach linii na mm) wyszło dosyć dawno temu z użycia i stosuje się parametr pod nazwą Funkcja Przenoszenia Modulacji (ang. Modulation Transfer Function) MTF:bawy2 pisze:Autor Zbigniew Pękosławski w "Fotografia w praktyce amatorskiej" podaje, że dobrze skorygowany obiektyw o f=50 uważa się taki, który różnicuje 30-40 linii na 1 mm ta norma jest mniej rygorystyczna jeśli chodzi o obiektywy długoogniskowe i wynosi dla f=10 cm w przedziale 16-20 linii, a dla f=15cm 14 linii. Ponieważ może to być dla jednych oczywiste, ale ja to wyczytałem tydzień temu więc podaje dla tych co nie wiedzieli
pozdrawiam
http://jacek.kwasniewski.eu.org/F&F/Jak ... es_MTF.pdf
Lux mea lex