Za co policja ściga na Hyde Parku?

[Mariusz [mr.]]

Napisałem odpowiedź do wątku: topics14/solidna-kompaktowa-cyfrowka-do ... vt9096.htm tymczasem okazał się zamknięty. Dlatego zakładam nowy. Z pytaniem.

Bo zdaje się, że przestaję rozumieć Korex. Kolejny raz widzę, jak najbardziej doświadczeni forumowicze napadają za – wydawałoby się – normalne fotograficzne treści w dziale Hyde Park. Wystarczy, żeby cokolwiek zaleciało cyfrą. Jakieś uczulenie na cyfrę? ;-) To może po prostu lepiej nie wchodzić na Hyde Park? Tak dla zdrowia… :)




No i na koniec pytanie: – Czy jest gdzieś wykładnia, które dziedziny fotografii są zabronione w dziale Hyde Park? Bo nazwa działu zdaje się być boleśnie myląca i to najwidoczniej dla wielu?

I może jeszcze odwrotna kwestia logiczna: – skoro fotografia cyfrowa jest najwidoczniej zdelegalizowana w Hyde Parku, to o jakich dziedzinach fotografii tradycyjnej wolno tu pisać, a które nie mieściłyby się w „regularnych” działach? Bo inaczej wyjdzie, że zbiór tematów na Hyde Park jest zbiorem pustym. :)

Nic nie ironizuję, tylko naprawdę traktowanie niektórych kwestii fotograficznych na Hyde Parku zbiło mnie z pantałyku – większość pozostałych wątków w Hyde Parku spokojnie możnaby poprzenosić do już istniejących działów, tylko autorom widocznie nie chciało się decydować na jakiś konkretny.

A do tej pory żyłem w przeświadczeniu, że w Hyde Parku wystarczy nie obrażać królowej. ;-)

[przemur]

Litości... Myślę, że takie dyskusję być miałyby sens, gdyby nie zakładała ich osoba z 3 wpisami na forum, wszystkimi pytającymi o produkty dostępne w jednym ze sklepów internetowych (ze stosownymi odnośnikami)...

[nord]

odpowiem ci tak jak ja to wszystko widzę.

osobiście nie miałbym nic przciw gdyby w H.P. można było wymieniac poglądy na temat fotografii cyfrowej. w końcu to nie jest zaraza, ani ten temat nie jest niepoprawny politycznie.


niestety, a może stety temat fotografii cyfrowej jest u nas tematem powiedzmy sobie tabu i taki stan rzeczy funkcjonuje tutaj odkąd sięgam pamięcią. choć sam fotografuje przy pomocy nikona D80 i bardzo sobie cenie tą możliwość, absolutnie nie cierpie z powodu niemożności dyskutowania na ten temat na naszym forum. w czeluściach internetu jest przecież tyle miejsc gdzie moge to robić, że choćby dobrym taktem niech pozostanie szacunek do kolegów, którzy tego tematu nie trawią. czy to tak wiele? czy nie łatwiej iść np. na forum nikona, gdzie - przepraszam za kolokwializm, "onaniści sprzętowi" zdradzą ci każdą tajemnicę odnośnie cyfrówki, łącznie z gatunkiem materiału z jakiego wykonana jest śrubka mocująca do korpusu, klapke od baterii. jak wspomniałem, w internecie zdecydowanie więcej jest portali o fotografii cyfrowej, niż tradycyjnej, jest gdzie pytać - zatem w czym problem??

natomiast co do naszego forum, czy ktoś kiedyś nakrzyczał na ciebie gdy zapytałeś np. o formułę wywoływacza, albo o gradacje papieru? pokaz mi takiego a obiecuje, że poniesie konsekwencje.

a tak na marginesie. jedni sa wrażliwi na punkcie słowa "cyfrowa", natomiast ja odczuwam dyskomfort gdy ktoś w moim (bo również w moim, w tym przypadku) kierunku używa słowo "policja". warto czasem ugryźć się w palec, nim się kogoś obrazi. wiem że to nie łatwe, sam czasem też popełniam błędy.

pozdrawiam.

[Mariusz [mr.]]

niestety, a może stety temat fotografii cyfrowej jest u nas tematem powiedzmy sobie tabu i taki stan rzeczy funkcjonuje tutaj odkąd sięgam pamięcią.

Ja bez problemu akceptuję pewien zwyczaj, tylko sama nazwa jest naprawdę szalenie myląca! :) (Zacytuję „Tytusa” H. J. Chmielewskiego, co to jest Hyde Park: „To jest miejsce, w którym każdy może wygłaszać takie przemówienia, na jakie ma ochotę, pod warunkiem, że nie obrazi królowej.” ;-)

Mnie też chyba spodobałby się ten spokojny stan rzeczy, jaki opisujesz, ale zdecydowanie przydałoby się przynajmniej dodać kilka szczegółów do opisu działu. Inaczej przez wielu (widać to choćby po wyrażanych zdziwieniach) dział HP jest traktowany jako wolna trybuna do wszystkiego, co tylko ma naprawdę jakikolwiek związek z fotografią tradycyjną.

a tak na marginesie. jedni sa wrażliwi na punkcie słowa "cyfrowa", natomiast ja odczuwam dyskomfort gdy ktoś w moim (bo również w moim, w tym przypadku) kierunku używa słowo "policja". warto czasem ugryźć się w palec, nim się kogoś obrazi.

O’kay – mogłem użyć innego słowa. Takie mi pierwsze podeszło, gdy kolejny raz zobaczyłem, jak ostre są granice, gdy ktoś na krok w lewo lub w prawo schodzi z wyznaczonej ścieżki. :) No i chyba słowo „policja” nie jest (a może jedynie nie powinno być) aż takie obraźliwe? ;)

natomiast co do naszego forum, czy ktoś kiedyś nakrzyczał na ciebie gdy zapytałeś np. o formułę wywoływacza, albo o gradacje papieru? pokaz mi takiego a obiecuje, że poniesie konsekwencje.

Wiesz co, chyba jednak nie… :) Zaraz na starcie zostałem napadnięty zupełnie bezpodstawnymi insynuacjami przez jednego z najbardziej aktywnych forumowiczów i chyba po prostu wolę taką osobę omijać na dystans. :)

Litości... Myślę, że takie dyskusję być miałyby sens, gdyby nie zakładała ich osoba z 3 wpisami na forum, wszystkimi pytającymi o produkty dostępne w jednym ze sklepów internetowych (ze stosownymi odnośnikami)...

Ta sprawa była tylko przypadkowym katalizatorem mojego pytania (bo spamerów należy tępić zawsze i wszędzie – jestem za kasowaniem i banowaniem bez zostawiania do dyskusji, z pozostawieniem jedynie adnotacji admina dla nauki pozostałych). Ja po prostu już czwarty raz widzę ataki / docinki / drwiny z samego tematu na HP, jakby ten dział się nazywał i był opisany zupełnie inaczej.

[rbit9n]

Wiesz co, chyba jednak nie… :) Zaraz na starcie zostałem napadnięty zupełnie bezpodstawnymi insynuacjami przez jednego z najbardziej aktywnych forumowiczów i chyba po prostu wolę taką osobę omijać na dystans. :)

przejrzałem Przyjacielu Twoje początkowe wpisy i nigdzie nie zauważyłem, żebym na Ciebie "napadł bezpodstawnymi insynuacjami". chyba że jest jeszcze jakiś inny najbardziej aktywny forowicz, albo inaczej rozumiemy napaść.

[J.A.]

Jakieś uczulenie na cyfrę?

Tak.

A do tej pory żyłem w przeświadczeniu, że w Hyde Parku wystarczy nie obrażać królowej.

A na Korexie w jakiej postaci objawia się królowa?

Jutro ktoś zapyta o karę pamięci, pojutrze o hdr itd. To forum to jest jedno z nielicznych miejsc w sieci, na którym spokojnie można pogadać o fotografii w jej przedcyfrowym stanie.

[nord]

Mariuszu - nie ma co się frustrować(?). tworzymy dość specyficzną społeczność i dla niektórych, o dziwo, funkcjonujemy zadziwiająco dobrze. chyba zdążyłeś zauważyć, że poziom wiedzy jaką posiadają użytkownicy korex'u jest b. wysoki. a że nie chcemy rozmawiać o cyfrówkach? przecież to żaden problem, już pisałem są miejsca, gdzie wręcz napadają z wiedzą na ten temat. cieszmy się unikalnym klimatem korex'u, czerpmy garściami z tego co nam daje, a gdy przyjdzie nam szukać czegoś w temacie cyfrówek, czy bigosu, użyjmy wujka google.

ps. mam dużą awersję do aparatu represji w naszym kochanym kraju, zatem wiesz.. policja bleee

[slawoj]

Mariusz [mr.] - przepraszam Cię bardzo, ale jesteś na forum tradycyjnej fotografii (jest to napisane w nagłówku portalu).
Niezależnie od tego czy piszesz w Hyde Parku czy w innym dziale, temat poruszany przez Ciebie nie powinien odbiegać do tej tematyki.

Jeśli masz pytania dotyczące rejestrowania obrazu, ale nie związane z tematyką fotografii tradycyjnej (np. cyfrówki, smartfony, komórki), to proszę zadaj je na innych forach tematycznych.