Dziwne przebarwienia na soczewkach
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Dziwne przebarwienia na soczewkach
Mam kłopot z kilkoma szkłami, które mogły być długo nie używane i przechowywane w zamknięciu. Na soczewkach (wewnątrz) pojawiło się coś w rodzaju zacieków, na zdjęciu ekstremalny przypadek. Co to może być? Jak się tego pozbyć? Będę bardzo wdzięczny za poradę!
Mi to wygląda na separację (rozklejenie się) soczewek. Kolorki są zapewne widoczne głównie w świetle odbitym i są wynikiem iryzacji.
Naprawić się to (teoretycznie) da, ale prawie na pewno się nie opłaci, no chyba że by cena takiego obiektywu była czterocyfrowa i to w euro.
Jeżeli byłby to tylko wyciek smaru, jak sugeruje powalos, powinno wystarczyć rozebranie i wyczyszczenie.
Naprawić się to (teoretycznie) da, ale prawie na pewno się nie opłaci, no chyba że by cena takiego obiektywu była czterocyfrowa i to w euro.
Jeżeli byłby to tylko wyciek smaru, jak sugeruje powalos, powinno wystarczyć rozebranie i wyczyszczenie.
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
- Mariusz [mr.]
- -#
- Posty: 50
- Rejestracja: 18 lip 2013, 02:35
- Lokalizacja: pl.rec.foto.cyfrowa
Trudno w takich sprawach wróżyć ze zdjęcia, ale jak na rozwarstwienie soczewek wygląda mi to zbyt nieregularnie – oczekiwałbym jakichś regularności związanych z rozładowaniem naprężeń.pasiasty pisze:Mi to wygląda na separację (rozklejenie się) soczewek. Kolorki są zapewne widoczne głównie w świetle odbitym i są wynikiem iryzacji.
To raczej wygląda to na jakieś „benzynowe” wycieki spod mocowania (jeżeli dotyczy to od razu większej ilości szkieł, to może były wszystkie czyszczone czymś fikuśnym, a następnie równo przegrzane?), tylko że jeśli jest to wewnętrzna strona soczewki, to i tak serwis…
« Jeżeli martwi Cię, że Twojego wciąż wybornie ostrego UWA (np. ±72mm kryjące 4×5” plus zapas na pokłony) może nie czekać już nic naprawdę wspaniałego (albo i całego LF pod niego, byle podróżnego) — możemy pogadać… »
Oczywiście, że się da - nawet w Polsce (np. tutaj: Marek Mazur - Retro Kamera) i nawet można spróbować samemu.Jerzy pisze:erwis potwierdził: rozklejenie soczewek. Da się naprawić...
Pod warunkiem, że grupa dwu soczewek nie jest osadzona w zaciśniętym mechanicznie koszyczku.
Wtedy wystarczy rozebrać obiektyw usunąć wyczyścić i nanieść nowy olejek imersyjny ewentualnie/lub skleić balsamem kanadyjskim (trzeba pamiętać o różnym wsp. zał. światła substancji).
Tu masz cały wątek poświęcony klejeniu soczewek: Klejenie soczewek
@ Jerzy - jeśli twój obiektyw ma soczewki apochromatyczne, to wystarczy zwykła serwisowa wymiana oleju między soczewkami (gdyż mają one różną rozszerzalność szkieł i nie można ich kleić). Jest to usługa serwisowania najczęściej przewidziana przez producenta obiektywu. No bo przecież nic nie jest wieczne.
Tu jest podobny wątek na Korex: SKLEJANIE SOCZEWEK Balsamem - ktoś jeszcze to robi?
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2013, 09:56 przez slawoj, łącznie zmieniany 4 razy.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Jak t0o ładnie i prosto brzmi w opisieslawoj pisze:Wtedy wystarczy rozebrać obiektyw usunąć wyczyścić i nanieść nowy olejek imersyjny ewentualnie/lub skleić balsamem kanadyjskim (trzeba pamiętać o różnym wsp. zał. światła substancji).

przecież napisał, że:slawoj pisze:jeśli twój obiektyw ma soczewki apochromatyczne, to wystarczy zwykła serwisowa wymiana oleju między soczewkami
Jerzy pisze: Da się naprawić... w Niemczech, ale zupełnie nieopłacalne przy tym szkle.
Wprawdzie można by poeksperymentować, skoro obiektywowi już i tak nic nie może zaszkodzić. Balsam kanadyjski (jak stare szkło, to podejrzewam, że tym było klejone) jest "do dostania" i nie jest drogi. Tylko jeszcze znaleźć rozpuszczalnik do starego i można próbować. Tylko czas jest najdroższy i mało go

Lux mea lex
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi