Na mój chłopski rozum to chodzi o to że jeśli np mierzyłby w swojej pozycji zerowej na 2,8 to podpinając wołne na 2,8 mogę śmiało sugerować się wartościami z pomiaru bez korekty, a jeśli mierzy na 1,9 to muszę sobie obliczyć korektę do przysłony 2,8, dlatego właśnie szukam informacji jaka przysłona jest u niego wartością zerową, nie znam historii modelu i nie wiem czy najpierw powstała mamiya 645 100s czy obiektyw 1,9J.A. pisze:A co to za różnica? Aparat mierzy przy przesłonie roboczej, więc czas dobierze do "zastanego" światła. Dla niiego zawsze to i tak będzie (powiedzmy) 1,9 tyle, że będzie mu się wydawało iz jest ciemniej i juz.
Średni format 645..
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -#
- Posty: 127
- Rejestracja: 22 lut 2011, 20:59
- Lokalizacja: Warszawa
Przemyśl to jeszcze raz.
Body nie ma pojęcia jaki ma obiektyw, z jakim światłem i zwisa mu to smętnym kalafiorem,
Pozycja jak to określiłeś zerowa, to po prostu jakiś stan oporu na potencjometrze symylującym przymykanie przysłony.
Mierzy po prostu iliść światła i koryguje wg poziomu oporu na potencjometrze. A jak ten potencjometr jest na zero to traktuje go tak jak przy pełnej dziurze.
A skąd on wie jaki ma obiektyw? Wedłóg Twojego chłopskiego rozumu, to gdyby wcześniej założono, że najjaśniejszy obiektyw to 2,8, nie mógłbys użyć secora 1,9.marcinfoto pisze:Na mój chłopski rozum to chodzi o to że jeśli np mierzyłby w swojej pozycji zerowej na 2,8 to podpinając wołne na 2,8 mogę śmiało sugerować się wartościami z pomiaru bez korekty, a jeśli mierzy na 1,
Body nie ma pojęcia jaki ma obiektyw, z jakim światłem i zwisa mu to smętnym kalafiorem,
Pozycja jak to określiłeś zerowa, to po prostu jakiś stan oporu na potencjometrze symylującym przymykanie przysłony.
Mierzy po prostu iliść światła i koryguje wg poziomu oporu na potencjometrze. A jak ten potencjometr jest na zero to traktuje go tak jak przy pełnej dziurze.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ta wajcha ma znaczenie tylko przy oryginalnych obiektywach, gdzie przymykasz przysłonę, ale obiektyw jest cały czas otwarty. Dlatego body musi wiedzieć, ile będzie mniej światła podczas robienie zdjęcia, jak domknie przysłonę
Jeśli masz szkło w którym będziesz pracował na roboczej przysłonie - nie na to znaczenia - body dostanie tyle samo światła podczas mierzenia i podczas robienia zdjęcia
Jeśli masz szkło w którym będziesz pracował na roboczej przysłonie - nie na to znaczenia - body dostanie tyle samo światła podczas mierzenia i podczas robienia zdjęcia
Też używam M645 1000s z pryzmatem Cds i trzymając aparat w ręku jak do fotografowania dźwigienkę w pryzmacie mam zawsze do końca w prawo jak używam obiektywów nie oryginalnych (Biometar +przejściówka)
przykład:zakładam Biometara 2.8/80 pierścień przysłon na 2.8 czyli ,,dziura,, całkiem otwarta i jak przesunę dźwigienkę w lewo czyli do środka aparatu to światłomierz reaguje na ( - ) a nie ruszam pierścienia przysłon,czyli body dostaje informacje że jest mniej światła,dlatego zawsze tą dźwigienkę mam w prawo do końca.
przykład:zakładam Biometara 2.8/80 pierścień przysłon na 2.8 czyli ,,dziura,, całkiem otwarta i jak przesunę dźwigienkę w lewo czyli do środka aparatu to światłomierz reaguje na ( - ) a nie ruszam pierścienia przysłon,czyli body dostaje informacje że jest mniej światła,dlatego zawsze tą dźwigienkę mam w prawo do końca.
Uzależniony od fotociemni .