Hypo clear

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

petelski
-#
Posty: 115
Rejestracja: 12 mar 2013, 19:00
Lokalizacja: Białystok

Hypo clear

Post autor: petelski »

Witam
Napotkałem na niejasność w moim niemowlęcym życiu anałogowca :)
W przepisie mam :
1 Development 6 min - rozumiem że wywoływanie
2. Stop Bath - to przerywacz
3 Fixing - utrwalanie

no i tu następuje:

4. Hypo Clear - z czym to się je???? :oops:

Bo dalej Final Wash - to wiadomo.

I jeszcze korzystając z okazji:
na opakowaniu koncentratu wywoływacza R09 ONE SHOT film 120 HP5+ każą wołać 8 minut. W tabelach zaś dostępnych w necie wszędzie gdzie widziałem było 6 minut. Wołał ktoś i podpowie? :roll:

Dzięki wielkie i pozdrówka

Ps.
Zrozumcie stresa - to mój pierwszy samodzielnie wołany negatyw :oops:
anałogowo rzecz ujmując...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10290
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Hypo możesz odpuścić. Kodak podaje takie coś w swoich przepisach. Pewnie chodzi o przyśpieszacz wypłukiwania utrwalacza. W sumie mądra rzecz. Ja używam 2% roztworu siarczynu sodowego bezwodnego. Można też użyć sody kaustycznej.

Czas wywoływania należy dopracować samemu do swoich warunków. Tabele w necie i ulotki producentów to jak piracki kodeks honorowy - takie ogólne wytyczne.
Wołaj 8 min.

I zacznij dużo czytać. :-P
Smacznego utrwalacza.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Arnold
-#
Posty: 173
Rejestracja: 14 cze 2007, 08:27
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: Arnold »

Ja mam taki przepis na przyspieszacz płukania. Baryty płuczą się połowę czasu, czyli pół godziny, dokładając płukanie po tonowaniu to razem godzina oszczędności, nie mówiąc o wodzie. warto

Woda 750 ml
Siarczynu sodu (bezwodny) 100 g
Pirosiarczyn sodu 25 g
Zimna woda do 1L

Roztwór roboczy 1+4
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10290
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Ale to dla papieru i to papieru, który za kołnierz nie wylewa - pije znaczy się. Filmy to cienkie bolki przy nim. :-)

Tetenal coś takiego sprzedaje za jakieś dziwne pieniądze. Labaquick, czy jakoś tak.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Arnold
-#
Posty: 173
Rejestracja: 14 cze 2007, 08:27
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: Arnold »

Zgadza się LAVAQUICK, ale 50 zł za litr, tu masz parę złotych. Filmy utrwalam w utrwalaczu alkalicznym więc płukać tak długo nie trzeba jak przy kwaśnym, ale kiedyś używałem i do filmów, skraca czas o połowę.
ODPOWIEDZ