
5x7 czy 8x10?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Tak - kalibracja filmu to podstawa żeby wiedzieć co negatyw jest w stanie zarejestrować w kombinacji z danym wywoływaczem (i czasem wywołania oczywiście). I potem wiem że jak robię portret to twarz powinna być o 2EV jaśniejsza niż pokazuje światłomierz, trawa nie mniej niż -1EV bo wyjdzie za ciemna, a niebo nie powinno mi wyskoczyć poza +4EV bo będzie problem żeby nie wypalić na odbitce... i temu podobne... Jeśli nie pasuje bo niebo za jasne to kombinujemy że jak zrobię mniej kontrastowe wywołanie to odzyskam niebo ale twarz będzie bardziej szara... No i dylematy czy poświęcić niebo, czy dołożyć filtr polaryzacyjny albo czerwony, czy doświetlić modela, a może zrezygnować ze zdjęcia...
Na tym przykładzie co podałem to punkt A był na +4EV - to biała ściana którą chciałem mieć już ledwo widoczną na papierze, a punkt E to czarny kącik na -2.5EV w który byłby bardzo ciemny, ale jeszcze z resztkami szczegółów żeby nie wyglądał jak czarna dziura. Po trochę bardziej kontrastowym wywołaniu i puszczeniu na powiększalnik z światłem rozproszonym to powinno wyjść właśnie tak jak chciałem na normalnym papierze. To już wynikło z doświadczenia i wcześniejszych prób.
Przy okazji przypomnę:
http://henry.vel.pl/zs_nasw.html
http://henry.vel.pl/zs_kalibracja.html
a reszta to System Strefowy - nie jestem jego fanatykiem, ale warto znać i stosować niektóre rzeczy
Na tym przykładzie co podałem to punkt A był na +4EV - to biała ściana którą chciałem mieć już ledwo widoczną na papierze, a punkt E to czarny kącik na -2.5EV w który byłby bardzo ciemny, ale jeszcze z resztkami szczegółów żeby nie wyglądał jak czarna dziura. Po trochę bardziej kontrastowym wywołaniu i puszczeniu na powiększalnik z światłem rozproszonym to powinno wyjść właśnie tak jak chciałem na normalnym papierze. To już wynikło z doświadczenia i wcześniejszych prób.
Przy okazji przypomnę:
http://henry.vel.pl/zs_nasw.html
http://henry.vel.pl/zs_kalibracja.html
a reszta to System Strefowy - nie jestem jego fanatykiem, ale warto znać i stosować niektóre rzeczy
odp.
Ano właśnie, sprawa trochę się komplikuje. Nie dość że trzeba mieć światłomierz punktowy , to jeszcze skalibrowane negatywy...
Jak się robi na różnych filmach, mniej lub bardziej przypadkowych to nie ma szans.
Pozostaje zatem stara zasada - naświetlaj na cienie wywołuj na światła
.
Jak się robi na różnych filmach, mniej lub bardziej przypadkowych to nie ma szans.
Pozostaje zatem stara zasada - naświetlaj na cienie wywołuj na światła

-
- -#
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 maja 2013, 11:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie sądzę - tematem było jakieś przejście w garażu podziemnym wybrane właśnie żeby poćwiczyć naświetlanie - zdjęcie zakończyło swój żywot jako negatyw gdzieś w szufladzie. Ale niedługo będę szukał innego zdjęcia z tamtego okresu - jak znajdę do przeskanuję.
jac123: ostatnio właśnie stosowałem z lenistwa tę zasadę i mimo równo oświetlonego portretu dostałem tak kontrastowy negatyw że byłem na granicy naświetlania tylko na niskim kontraście (split grade). Papiery multigradacyjne mnie uratowały... tym razem...
A tak przy okazji: Nipen jak chcesz też aparat wykorzystać jako powiększalnik to idź w oświetlenie LED'owe od razu pod multigrade.
jac123: ostatnio właśnie stosowałem z lenistwa tę zasadę i mimo równo oświetlonego portretu dostałem tak kontrastowy negatyw że byłem na granicy naświetlania tylko na niskim kontraście (split grade). Papiery multigradacyjne mnie uratowały... tym razem...
A tak przy okazji: Nipen jak chcesz też aparat wykorzystać jako powiększalnik to idź w oświetlenie LED'owe od razu pod multigrade.
Henry, dzięki. Wprawdzie nie bardzo wiem, jak je zrobić, ale po kolei. Standardy mam prawie gotowe, teraz kolej na ławy i wsporniki. Próbowałem dociąć 2milimetrową szybę, ale po zmarnowaniu kilku kawałków, idę do profi szklarza jakiegoś, bo w końcu krzywdę sobie zrobię. Został największy problem, czyli miech. Ile trzeba dać wysuwu, żeby toto miało sens? 60, 70cm? Ja pierdzielę, wyjdzie małe działo. Chyba zwiększę porcje owsianki. Optyka, jaką lubię to od 35 do, powiedzmy 150mm. Przy 5x7 (13x18) i opcjonalnie 4x5, na które szkła można się połasić (przy minimum nakładów i najlepiej z migawką).
Dodam, że mam na uwadze portret (też ciasny), rośliny (też ciasno), martwa (różnie, więc też ciasno).
[ Dodano: Pon 17 Cze, 2013 ]
KODAK EKTAR 203 7,7 (alle 3324350118). Może na początek taki maluch? Podobno kryje 5x7 z małym zapasem.
Dodam, że mam na uwadze portret (też ciasny), rośliny (też ciasno), martwa (różnie, więc też ciasno).
[ Dodano: Pon 17 Cze, 2013 ]
KODAK EKTAR 203 7,7 (alle 3324350118). Może na początek taki maluch? Podobno kryje 5x7 z małym zapasem.
Miech zależnie od obiektywu - prawa optyki są proste więc liczysz minimum na mniej więcej długość ogniskowej żeby fotografować w nieskończoności i wydłużasz zależnie od tego jak blisko chcesz fotografować. Dwukrotność ogniskowej da Ci makro 1:1 więc ja bym powiedział że do normalnego fotografowania wystarczy Ci 1,5x ogniskowa. Czyli jak lubiłeś do małoobrazkowego 150mm to w LF pewnie kupisz obiektyw 600mm - czyli miech na 90cm... ekhm... powodzenia...
Do tego Ektara to by Ci wystarczył miech na 30cm - taki jeszcze jest do ogarnięcia i może nie będzie się zapadał pod swoim ciężarem jak dobrze zrobisz 
Co do optyki to nie powinienem Ci doradzać bo to moja słaba strona. Ale w sieci jest sporo opinii - Ektar to obiektyw dobry, ostry, ale małokontrastowy. Do portretów, o ile nie będziesz ich robił na jaskrawo-białym tle będzie bardzo dobry.
To zaleta wielkiego formatu - ma mniejsze wymagania co do optyki bo ostrość nadrabiasz formatem. Jedyne co może martwić w starej optyce to kontrast - ale nad nim da się panować wybierając scenę do fotografowania. Kwestia odpowiedniego zbalansowania potrzeb i kosztów...
O powiększalniku pogadamy jak już dojdziesz do tego etapu.
A tak w ogóle to nie bądź wstydliwy - pokaż co już zrobiłeś


Co do optyki to nie powinienem Ci doradzać bo to moja słaba strona. Ale w sieci jest sporo opinii - Ektar to obiektyw dobry, ostry, ale małokontrastowy. Do portretów, o ile nie będziesz ich robił na jaskrawo-białym tle będzie bardzo dobry.
To zaleta wielkiego formatu - ma mniejsze wymagania co do optyki bo ostrość nadrabiasz formatem. Jedyne co może martwić w starej optyce to kontrast - ale nad nim da się panować wybierając scenę do fotografowania. Kwestia odpowiedniego zbalansowania potrzeb i kosztów...
O powiększalniku pogadamy jak już dojdziesz do tego etapu.
A tak w ogóle to nie bądź wstydliwy - pokaż co już zrobiłeś

Kiedy mamusia mówi, żeby nie zadawać się z obcymi ; ). No tak, 600mm to hardcore. Czyli w przypadku standardu do 5x7, ciasno zrobię już przy 40-45cm? Zaś w 4x5 będe miał już lekkie tele.
[ Dodano: Pon 17 Cze, 2013 ]
Właśnie szklarz dociął mi 2mm szybę na wymiar, do tego papier wodny 1000 i jazda. Później wrzucę zdjęcia tych bambetli. Pisząc wcześnij o prawie skończonych standardach, miałem na myśli stan wybitnie surowy, ale już robiący zdjęcia (mam nadzieję). Później będę bawił się w kosmetyczne pierdoły. Szukam jeszcze szkła i negatywu. W cud-promocyjnych cenach ; ).
Kufa, miecha jeszcze nie mam... .
[ Dodano: Pon 17 Cze, 2013 ]
Właśnie szklarz dociął mi 2mm szybę na wymiar, do tego papier wodny 1000 i jazda. Później wrzucę zdjęcia tych bambetli. Pisząc wcześnij o prawie skończonych standardach, miałem na myśli stan wybitnie surowy, ale już robiący zdjęcia (mam nadzieję). Później będę bawił się w kosmetyczne pierdoły. Szukam jeszcze szkła i negatywu. W cud-promocyjnych cenach ; ).
Kufa, miecha jeszcze nie mam... .
Ostatnio zmieniony 13 lip 2013, 18:29 przez nipen, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja oszczędzam na dłuższych ogniskowych po prostu kadrując. Nie jestem fanem 100% kadru na odbitce i po prostu biorę wycinek - jakości wystarcza póki nie robisz duuuużych odbitek.
Miech na początek możesz spróbować zastąpić światłoszczelnym workiem - trzeba będzie go tylko jakoś napiąć i tyle. Pogooglaj pod "large format bag bellow".
Miech na początek możesz spróbować zastąpić światłoszczelnym workiem - trzeba będzie go tylko jakoś napiąć i tyle. Pogooglaj pod "large format bag bellow".
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
nipen - przeczytaj ten temat
Jest tam trochę o tym, jak szukałem rozwiązania dla siebie co do optyki oraz migawek itp. Czasami na znanym portalu aukcyjnym pojawia się największa migawka - ale cena jej sakramencka jest...
Zawsze przedni standard możesz wykonać np ze starego (rozbebeszonego) graflexa speed graphic - problem z migawką zniknie :)
Jest tam trochę o tym, jak szukałem rozwiązania dla siebie co do optyki oraz migawek itp. Czasami na znanym portalu aukcyjnym pojawia się największa migawka - ale cena jej sakramencka jest...
Zawsze przedni standard możesz wykonać np ze starego (rozbebeszonego) graflexa speed graphic - problem z migawką zniknie :)
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
...jak chcesz coś na już i za darmo wpisz sobie "galli shutter" .nipen pisze:Czyli machanie "ręcą"? Nie ma innego patentu?
Ja całkiem niedawno kupiłem od niemca Compounda 5 i wkręconego weń tessara 30cm za 750zł. Czy to dużo nie wiem , ale jest to jeden zakup na całe życie.ModusOperandi pisze: Czasami na znanym portalu aukcyjnym pojawia się największa migawka - ale cena jej sakramencka jest...