czyszczenie negatywow do skanowania ?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

yaki
-#
Posty: 47
Rejestracja: 14 lis 2012, 12:56
Lokalizacja: bydgoszcz

czyszczenie negatywow do skanowania ?

Post autor: yaki »

skanuje swoim v 600 negatywy sredniego f. - czasami troche pylkow sie trafi ,,pytanie jest czy przecieracie alko przed skanowaniem negatyw , bo gdzies mi sie obila o uszy taka metoda

pozdrawiam :)


ewentualnie jak i co nalezy robic by bylo dobrze ?
Yaki
Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

Dmuchnąć możesz małą gruszką (bez talku oczywiście) a do bardziej uporczywych delikatny pędzelek...
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 470
Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

Na mój rozum z alkoholem bym nie ryzykował, ponieważ może zbytnio wysuszać negatywy.
Wystarczy gruszka (są takie z filtrem), pędzelek antystatyczny do obiektywów, ściereczka do czyszczenia obiektywów (do ścierania ewentualnych zacieków- tylko nie po stronie emulsji!). Ewentualnie specjalne bawełniane rękawiczki.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10282
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Lepej plamkować skan, niż "ratować" porysowany negatyw.
Stosując się do powyższego nie należy przecierać negatywów niczym. Zdmuchnąć, zamieść pędzelkiem i tyle.
Kurz ma tę nieprzyjemna właściwość, że zawsze rysuje i bez znaczenia jest, czy po stronie emulsji, czy podłoża.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
noritsu-koki
-#
Posty: 18
Rejestracja: 07 cze 2012, 18:23
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: noritsu-koki »

Jest to oczywista oczywistość, ale może warto napisać.

Otoczenie skanera jak i sam skaner również warto przed skanowaniem dokładnie odkurzyć. Bywa, że większość kurzu, który się potem znajduje na skanie bierze się ze skanera. Ja podczas skanowania mam przy sobie nieustannie irchową ściereczkę, którą przecieram szybę skanera oraz powierzchnię przystawki do skanowania materiałów transparentnych (czyli światełko w pokrywie).

Niektóre środki do ostatniej kąpieli (zmiękczającej) mają ponoć właściwości antystatyczne, chociaż odkąd zacząłem używać mirasolu, to mam odwrotne wrażenie.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Skoro już piszemy o oczywistych oczywistościach, to warto przetrzeć z kurzu wnętrze koreksu przed włożeniem filmu oraz zadbać, aby kurz nie dostał się do używanej chemii oraz używać przefiltrowanej wody do płukania. To plus powyższe rady to gwarancja prawie idealnych skanów.

To mówiłem ja, właściciel dwóch kotów włosistych. ;-)
ODPOWIEDZ