A to widzieliście?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
A to widzieliście?
Nasz kolega wojszyca podesłał mi taki link.
Dalmierzowy wielki format
Dalmierzowy wielki format
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Zdaje się, że już uzbierał i zostało kilkanaście dni, na dopisanie się do projektu.
Mi się bardziej podobają gabaryty i waga.
Ale to raczej typowe. Jak byś sobie chciał u Chińczyków kupić panoramę 6x17, to szkło też musisz sobie osobno kupić.Jerzy pisze:Pomysł fajny, ale trzeba mieć własne:
- obiektyw;
- kasetę na film;
Mi się bardziej podobają gabaryty i waga.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
matówka, lustro, pryzmat, miech, pierścienie makro i co jeszcze?ModusOperandi pisze:Światłomierz by się do tego zestawu przydał - najlepiej wbudowany,
To co oni proponują to minimalistyczne podejście do maksymalizacji nośnika.
Howgh.KAPA pisze:tak jak jest będzie dobrze.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 maja 2013, 11:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
to jest bardzo prosty P&S. słowo prosty oznacza, że większość z Was jest w stanie go zrobić samemu, być może nawet za dużo mniejszą cenę.
patrząc na niego - wystarczy kupić za 15 zł starego plastikowego Polaroida, wyjmujemy z niego to co jest "miechem" do tego mocowanie na tył - najlepiej Graflokowe (i tu jest większość kosztu samego aparatu) - na przód obiektyw 90mm albo szerszy (i tu jest kilku-kilkunastokrotny koszt aparatu) i mamy szeroki kąt 4x5cala w formie P&S. takie mocowanie jakie jest w tym 'prototypie' to są dwie blaszki robiące za sprężyny dociskowe. koszt - strzelam - 10zł z biletem MZK do najbliższej Castoramy?
630g - większość wagi to obiektyw? :)
tam jest dalmierz czy wizjer - po angielsku rangefinder oznacza możliwość ostrzenia, a finder to sam wizjerek z ramką formatu.
tak żeby nie być gołosłownym:
ok. 200 USD to koszt mocowania na film 120 panoramicznego do formatu 6x12 łącznie. do tego puszka plastikowa od Polaroida za 15 zł, obiektyw za 200 USD. jedyna kwestia do rozwiązania to ostrzenie - kwestia zamocowania obiektywu na nagwintowanej tulei - wkręcanie-wykręcanie to ostrzenie. mocowanie panoramiczne jest z matówką więc... to w zasadzie komplet. z mocowaniem grafloka ale prawdziwym wyjdzie albo taniej (jak trafimy lub zrobimy z plexi i zamówimy sami matówkę) albo drożej (jak kupimy gotowe fabryczne.
patrząc na niego - wystarczy kupić za 15 zł starego plastikowego Polaroida, wyjmujemy z niego to co jest "miechem" do tego mocowanie na tył - najlepiej Graflokowe (i tu jest większość kosztu samego aparatu) - na przód obiektyw 90mm albo szerszy (i tu jest kilku-kilkunastokrotny koszt aparatu) i mamy szeroki kąt 4x5cala w formie P&S. takie mocowanie jakie jest w tym 'prototypie' to są dwie blaszki robiące za sprężyny dociskowe. koszt - strzelam - 10zł z biletem MZK do najbliższej Castoramy?
630g - większość wagi to obiektyw? :)
tam jest dalmierz czy wizjer - po angielsku rangefinder oznacza możliwość ostrzenia, a finder to sam wizjerek z ramką formatu.
tak żeby nie być gołosłownym:
ok. 200 USD to koszt mocowania na film 120 panoramicznego do formatu 6x12 łącznie. do tego puszka plastikowa od Polaroida za 15 zł, obiektyw za 200 USD. jedyna kwestia do rozwiązania to ostrzenie - kwestia zamocowania obiektywu na nagwintowanej tulei - wkręcanie-wykręcanie to ostrzenie. mocowanie panoramiczne jest z matówką więc... to w zasadzie komplet. z mocowaniem grafloka ale prawdziwym wyjdzie albo taniej (jak trafimy lub zrobimy z plexi i zamówimy sami matówkę) albo drożej (jak kupimy gotowe fabryczne.
--
marcinrusinowski.com
marcinrusinowski.com
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Polaroid na materiały dwukartkowe (nagatyw i pozytyw), bo w jednokartkowym jest lustro i całkowicie inny bieg promienitooloudtoowide pisze:wystarczy kupić za 15 zł starego plastikowego Polaroida, wyjmujemy z niego to co jest "miechem" do tego mocowanie na tył - najlepiej Graflokowe (i tu jest większość kosztu samego aparatu) - na przód obiektyw 90mm albo szerszy (i tu jest kilku-kilkunastokrotny koszt aparatu) i mamy szeroki kąt 4x5cala w formie P&S. takie mocowanie jakie jest w tym 'prototypie' to są dwie blaszki robiące za sprężyny dociskowe. koszt - strzelam - 10zł z biletem MZK do najbliższej Castoramy?

Lux mea lex
-
- -#
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 maja 2013, 11:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
generalnie bazujące na filmie w paczkach 3x4cala (ale nie integral) czyli typu colorshooter, swinger, cu5 land, miniportrait land (253 ma fajną rączkę boczną). aktualnie produkowane są FP100C i FP3000B (fujifilm) - tak, to są te negatyw/pozytyw.
Fajnie jakby tył puszki (czyli ten polaroidowy) był zdejmowany (w paru modelach jest - wystarczy odkręcić circa 8 śrub), czyli zostaje nam filmpack holder CB103 a my zyskujemy plastikową formę robiącą za puszkę miecha.
swoją drogą jest masa przerobionych takich puszek na pinhole na ebay'u etc.
Fajnie jakby tył puszki (czyli ten polaroidowy) był zdejmowany (w paru modelach jest - wystarczy odkręcić circa 8 śrub), czyli zostaje nam filmpack holder CB103 a my zyskujemy plastikową formę robiącą za puszkę miecha.
swoją drogą jest masa przerobionych takich puszek na pinhole na ebay'u etc.
--
marcinrusinowski.com
marcinrusinowski.com