Łagodny dla ludzi obiektyw portretowy

Obiektywy do aparatów i powiększalników.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2471
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Łagodny dla ludzi obiektyw portretowy

Post autor: mrek »

Odbyłem powrót do przeszłości i kupiłem Pentacon ZI, aparat którym zaczynałem przygodę w 1973 roku.
Wtedy miałem na nim obiektyw Westagon, teraz jeszcze nic nie mam bo Helios nie prezentuje się na nim najlepiej, a inne szkła 42 mm to dłuższe ogniskowe, lub inne systemy.
Rozglądam się za jakąś spokojną, starą portretówką bo osoby z mojego najbliższego rodzinnego otoczenia uciekają gdy zbliżam się do nich z jakąś eLką albo nie daj boże Mamiyią. Szczególnie, osoby płci piękniejszej.
Zastanawiam się jaki wybrać obiektyw aby głównie w świetle zastanym otrzymać plastyczne ujęcia, gdzie ostrość nie jest najważniejsza. Nie myślę o szkłach sprzed wojny. Pewnie coś Zeiss'a z lat 50-60'tych.
Co byście doradzili?
Wiem, mogę zastosować filtr zmiękczający, ale chciałem coś do mojego nowego starego Pentacona.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

mrek pisze:bo osoby z mojego najbliższego rodzinnego otoczenia uciekają gdy zbliżam się do nich z jakąś eLką albo nie daj boże Mamiyią. Szczególnie, osoby płci piękniejszej.
Możliwe są dwie tego przyczyny: pierwsza to taka, że robisz kiepskie portrety i druga, że "eLki" albo (nie daj Boże) Mamiya dają tak ostry obraz, że wychodzą na zdjęciach wszystkie zmarszczki. Stawiam oczywiście na drugą opcję. Zresztą wszystko wyżej to tylko żart.
Obiektyw, jaki? Zastanów się nad Jupiterem 9- 2/85. Co prawda na aukcjach osiąga wysokie ceny, ale nie spodziewaj się, że za przedwojennego Zeissa zapłacisz mniej. Wprost przeciwnie, myślę. A ten Jupiter to przecież zmodyfikowana konstrukcja Sonnara 2/85, akurat przedwojenna.
Z tego, jakie warunki stawiasz obiektywowi portretowemy śmiem twierdzić, że będzie to właśnie ta wymarzona konstrukcja. Na przysłonach 2-2,8 daje obraz z ostrością tylko na wybraną płaszczyznę a reszta będzie coraz bardziej miękka do pięknie rozmytego tła (tylko nie ustawiaj ostrości na nos a na kącik oka) - efekt prawie jak w Petzvalu (proszę nie łapać za słowa - mówię prawie). Na przysłonach od 4 w dół obraz staje się ostry (optimum to 5,6-8) z zachowaniem pięknego rozmycia tła. Kolory to bajka.
Ten obiektyw uważany jest za jedną z najlepszych portretówek obok Zuiko 2/85 i Takumara 2(1,8)/85. Zresztą budowa Takumara jest prawie taka sama (z naciskiem na "taka sama") , a Zuiko podobna. No, ale to już inne kategorie cenowe, niestety. Szukaj Jupitera, będziesz szczęśliwy!

[ Dodano: Sob 30 Mar, 2013 ]
Mała uwaga: Helios 1,8/85 to zupełnie inny obiektyw. Niby też portretowy, ale to tzw. "żyleta" już od pełnej dziury.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2471
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

technik219 pisze:
mrek pisze:bo osoby z mojego najbliższego rodzinnego otoczenia uciekają gdy zbliżam się do nich z jakąś eLką albo nie daj boże Mamiyią. Szczególnie, osoby płci piękniejszej.
Możliwe są dwie tego przyczyny: pierwsza to taka, że robisz kiepskie portrety i druga, że "eLki" albo (nie daj Boże) Mamiya dają tak ostry obraz, że wychodzą na zdjęciach wszystkie zmarszczki. Stawiam oczywiście na drugą opcję. Zresztą wszystko wyżej to tylko żart.
ciągle się łudzę, że to drugie ;)
Obiektyw, jaki? Zastanów się nad Jupiterem 9- 2/85. Co prawda na aukcjach osiąga wysokie ceny, ale nie spodziewaj się, że za przedwojennego Zeissa zapłacisz mniej. Wprost przeciwnie, myślę. A ten Jupiter to przecież zmodyfikowana konstrukcja Sonnara 2/85, akurat przedwojenna.
No i widzisz, zapatrzony na zachód zapomniałem o wschodzie.
technik219 pisze:Z tego, jakie warunki stawiasz obiektywowi portretowemy śmiem twierdzić, że będzie to właśnie ta wymarzona konstrukcja. Na przysłonach 2-2,8 daje obraz z ostrością tylko na wybraną płaszczyznę a reszta będzie coraz bardziej miękka do pięknie rozmytego tła (tylko nie ustawiaj ostrości na nos a na kącik oka) - efekt prawie jak w Petzvalu (proszę nie łapać za słowa - mówię prawie). Na przysłonach od 4 w dół obraz staje się ostry (optimum to 5,6-8) z zachowaniem pięknego rozmycia tła. Kolory to bajka.
Ten obiektyw uważany jest za jedną z najlepszych portretówek obok Zuiko 2/85 i Takumara 2(1,8)/85. Zresztą budowa Takumara jest prawie taka sama (z naciskiem na "taka sama") , a Zuiko podobna. No, ale to już inne kategorie cenowe, niestety. Szukaj Jupitera, będziesz szczęśliwy!
[ Dodano: Sob 30 Mar, 2013 ]
Mała uwaga: Helios 1,8/85 to zupełnie inny obiektyw. Niby też portretowy, ale to tzw. "żyleta" już od pełnej dziury.
No to sobie pomyślę przez święta. Szczególnie nad Zuiko bo mam korpusy OM.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
trumil9
-#
Posty: 249
Rejestracja: 06 sie 2009, 05:28
Lokalizacja: PL/US

Post autor: trumil9 »

Helios 1.8/85 to chyba Helios 1.5/85 ustawiony na 1.8 a z tym to trudno bo kolejne dzialki od dolu to 1.5, 2, 2.8......
Na 1.5 helios - pod warunkiem, ze byl dobrze serwisowany bedzie ostry tylko w centrum, czyli bywa dobry do portretu. Co kto lubi. Tu polecam starsze wersje "srebrne" - aluminiowe ze stalym mocowaniem statywu, z mocowaniem M39, koniecznosc uzycia przejsciowki M39/M42. Zdecydowanie przyjemniejszy od nowszego Heliosa II z super powlokami. Troche tanszy jest Cyklop czyli ta sama ogniskowa i otwarcie 1.5 ale bez przyslony. W mojej prywatnej opinii kazdy obiektyw odpowiednio uzyty moze byc portretowym, bez wzgledu na ogniskowa.
pozdrowienia, wojtek
przepraszam, nie mam polskich znakow
http://70fahrenheit.wordpress.com
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2471
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

trumil9 pisze:... W mojej prywatnej opinii kazdy obiektyw odpowiednio uzyty moze byc portretowym, bez wzgledu na ogniskowa.
Oczywiście masz rację. Ale ta opinia nie pokrywa się z opinią modelek z mojego najbliższego otoczenia.
Poza tym, wiesz jak wygląda Pentacon ZI z nakręconym czarnym Heliosem. Dziwnie wygląda. Równie dziwnie wyglądała by eLka z naciągniętą pończochą (-:
Stąd moje rozważania nad łagodniejszą portretówką.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
trumil9
-#
Posty: 249
Rejestracja: 06 sie 2009, 05:28
Lokalizacja: PL/US

Post autor: trumil9 »

sa zawsze 3 wyjscia
1. zmienic modelki
2. zmienic otoczenie
3. raczej kierowac sie tym co Ci sie wydaje najlepszym wyjsciem w konkretnej sytuacji
pozdrowienia, wojtek
przepraszam, nie mam polskich znakow
http://70fahrenheit.wordpress.com
ODPOWIEDZ