Kupilem Kieva 60c. Jako ze cena byla atrakcyjna a ja mieszkam za granica to poprostu w swej naiwnosci zapytalem sprzedajacego czy aparat trzyma czasy i nie naklada klatek - stwierdzil,ze czasy trzyma a klatki dwie pierwsze sie stykaja,reszta jest ok. Gosc jest fotografem,robil wystawy,jezdzi po swiecie,sprzedawal klamoty do mamiyi itp itd - wydal sie prawdomowny oraz obeznany w temacie. Kupilem aparat. Uzywany ale w stanie bardzo dobrym,pryzmat kominek - wszystko jak sie nalezy.
Pierwsza testowa rolka i efekty :


czyli naklada klatki jak ta lala.
Rozbralem wedlug zalecen i probowalem regulowac : http://www.kievaholic.com/kiev60kalibration.html
nic to nie daje.
Pytania :
- czy u Grycyngiera w Warszawie mi to naprawia,jesli regulacja nic nie daje? Jaki jest orientacyjny koszt,jesli ktos sie z tym spotkal?
- czy to jest normalne,ze przewijajac film najpierw naciagana jest migawka a film zaczyna byc przewijany gdzies w polowie ruchu dzwigni przesuwu?
Bede wdzieczny za wskazowki.