Jaki wywoływacz do starych barytów Fotonu?

[zaphod]

No właśnie, pytanie jak w temacie. Mam kilka paczek starego (z lat 80-tych) fotonbromu i fotonchlorbromu o różnej gradacji, od specjalnego do extra twardego. Wołam to w tym, co teraz mam czyli albo w Centrabromie Tetenala albo w kontrastowym wywoływaczu 2M (z czarno-białe.pl). Z efektów jestem raczej średnio zadowolony, odbitki co prawda nie są zadymione i ogólnie wychodzą ok, tylko nawet na twardym papierze brakuje im kontrastu. Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi papierami i podzieli się wiedzą? W czym to najlepiej moczyć?

[rayman]

Cześć.

Osobiście staram się wywoływać wszystkie stare materiały w bardziej energicznej chemii. Stare Fotonbromy (normalne i twarde) z lat 70-tych i 80-tych wywoływałem zawsze w Fenalu (niekiedy równie starym, mam parę fotonowskich paczek z tych lat), ze skutkiem (jak dla mnie) bardzo przyzwoitym.

Możesz jeszcze spróbować zmodyfikować lekko wywoływacz wlewając do niego (eksperymentalnie, po malutku i czujnie śledzić na próbkach rezultaty) 10% roztwór bromku i ciut dłużej to naświetlać.

(Lub po prostu. Dłużej naświetlać, krócej wywoływać zapominając o tym co sugerują w ulotce dołączonej do wywoływacza)

[J.A.]

(Lub po prostu. Dłużej naświetlać, krócej wywoływać zapominając o tym co sugerują w ulotce dołączonej do wywoływacza)

To nie jest dobra rada. "Wyrywanie" odbitki z wywoływacza, daje zawsze złe rezultaty.

[rayman]

Nie mówię oczywiście o skracaniu czasu o 60 czy 90s, bo to faktycznie kiepski pomysł. Z Fotonbromem już to przerabiałem. Minimalnie (tak stary papier często ciężko przepalić), ale pomaga.

Ale fakt faktem - lepiej dać to do Fenalu i ew. dolać odrobinę bromku.