Guma
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia
-
- -#
- Posty: 141
- Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
- Lokalizacja: Rumia
Ja chyba zazwyczaj kupuje papier Cansona (nie pamiętam dokładnej nazwy) w Arkuszach 100x70 cm po 8-9 zł za arkusz:)....jedna strona jest fakturowana a druga w gładka...
Ostatnio zmieniony 21 gru 2012, 21:38 przez Fikumiku, łącznie zmieniany 1 raz.
Misie Gumisie.
Powoli zabieram się do prób gumowych.
I pytanie, czy po płukaniu jest niezbędny denaturat? Czy rzeczywiście z jasnych partii obraz spływa? Bo takie info znalazłam tylko u Dederki, a w innych książkach nie ma o tym ani słowa.
I wiem że to pytanie za wcześnie, skoro nawet jeszcze jednowarstwowej nie zrobiłam, ale... Nie rozumiem sposobu wyskrobywania u Dederki. No bo co? robię warstwę jakiegoś koloru, wyskrobuję to co ma nie mieć tego koloru, ale później robię drugą warstwę i... Da się zdjąć warstwę z warstwy? Jak, żeby nie uszkodzić spodniej? :)
Powoli zabieram się do prób gumowych.
I pytanie, czy po płukaniu jest niezbędny denaturat? Czy rzeczywiście z jasnych partii obraz spływa? Bo takie info znalazłam tylko u Dederki, a w innych książkach nie ma o tym ani słowa.
I wiem że to pytanie za wcześnie, skoro nawet jeszcze jednowarstwowej nie zrobiłam, ale... Nie rozumiem sposobu wyskrobywania u Dederki. No bo co? robię warstwę jakiegoś koloru, wyskrobuję to co ma nie mieć tego koloru, ale później robię drugą warstwę i... Da się zdjąć warstwę z warstwy? Jak, żeby nie uszkodzić spodniej? :)
I pytanie, czy po płukaniu jest niezbędny denaturat?
Ja nigdy nie używałem, myślę że jest zbędny.
Czy rzeczywiście z jasnych partii obraz spływa?
Tak obraz spływa, ale jest to zależne od papieru i jego faktury, i klejowania papieru i temperatury wody do wypłukiwania obrazu.
Da się zdjąć warstwę z warstwy? Jak, żeby nie uszkodzić spodniej?
To też jest zależne w dużej mierze od podłoża, i naświetlenia i emulsji. Nie ma na to jakiejś reguły specjalnej. W ogóle to raczej musisz samej poeksperymentować wtedy najlepiej "wyczujesz". Na co możesz sobie pozwolić na na co nie.
Ja preferuje najprostszą odmiane gumy...czyli robie emulsje i pokrywam papier akwarelowy nie klejowany wcześniej. Góra 2-3 Warstwy, czasem za 1 naświetlaniem uzyskuje to o co mi chodziło. Myślę że na początek taka zabawa jest najlepsza z tego względu że sprawi ci dużą radość tworzenia a nie zaczniesz skupiać się na proporcjach, oddczynnikach, czasach naświetlania czy rodzaju użytego światła do naświetlania naturalne czy sztuczne, rozproszone czy skupione itp.:)
Ja nigdy nie używałem, myślę że jest zbędny.
Czy rzeczywiście z jasnych partii obraz spływa?
Tak obraz spływa, ale jest to zależne od papieru i jego faktury, i klejowania papieru i temperatury wody do wypłukiwania obrazu.
Da się zdjąć warstwę z warstwy? Jak, żeby nie uszkodzić spodniej?
To też jest zależne w dużej mierze od podłoża, i naświetlenia i emulsji. Nie ma na to jakiejś reguły specjalnej. W ogóle to raczej musisz samej poeksperymentować wtedy najlepiej "wyczujesz". Na co możesz sobie pozwolić na na co nie.
Ja preferuje najprostszą odmiane gumy...czyli robie emulsje i pokrywam papier akwarelowy nie klejowany wcześniej. Góra 2-3 Warstwy, czasem za 1 naświetlaniem uzyskuje to o co mi chodziło. Myślę że na początek taka zabawa jest najlepsza z tego względu że sprawi ci dużą radość tworzenia a nie zaczniesz skupiać się na proporcjach, oddczynnikach, czasach naświetlania czy rodzaju użytego światła do naświetlania naturalne czy sztuczne, rozproszone czy skupione itp.:)
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Zbyt dużo współzależności: skład emulsji, ilość dwuchromianu, rodzaj pigmentu i nie da się nawet w przybliżeniu określić czasu naświetlania. Kiedyś przy podobnej pogodzie naświetlałem 4 godziny i też było mało. Ale przecież można obraz podglądać, jeśli masz kopioramę z podzielonym dociskiem. Więc problem raczej niewielki?tol2di pisze:Ile czasu naświetlać przy pochmurnej pogodzie jaką mamy obecnie na zewnątrz ?
Jak najlepiej przygotować negatyw do wydruku na drukarce laserowej ?
No niestety na zime to guma kiepska jest...Ja używam w zimie...lampy UV takiej do opalania...technik219 pisze:Zbyt dużo współzależności: skład emulsji, ilość dwuchromianu, rodzaj pigmentu i nie da się nawet w przybliżeniu określić czasu naświetlania. Kiedyś przy podobnej pogodzie naświetlałem 4 godziny i też było mało. Ale przecież można obraz podglądać, jeśli masz kopioramę z podzielonym dociskiem. Więc problem raczej niewielki?tol2di pisze:Ile czasu naświetlać przy pochmurnej pogodzie jaką mamy obecnie na zewnątrz ?
Jak najlepiej przygotować negatyw do wydruku na drukarce laserowej ?
http://allegro.pl/lampa-opalajaca-uv-eu ... 11896.html
Kupiłem coś w tym stylu...ale za wiele mniej...za swoją dałem chyba 40 zł..i ma plus bo ma zegar chyba do 90 minut:)...więc można ustawić timera..i iść sobie gdziekolwiek...tylko Uwaga na oczy. Można też próbować z halogenami 500W albo 1000 W...
Negatywy z drukarki laserowej się nie nadają!!! Najlepiej i najtaniej naświetlić na folii, CTF.....w krakowie jest pare miejść które to robi i nie kosztuje to niewiadomo ile...za negatyw wielkości 460mm na 700 mm płaciłem mniej niż 30 zł..
A co do korygowania czasu naświetlania to można sobie tak jak w technice srebrowej, poświęcić jeden arkusz papieru i przysłonić go i co jakiś czas odsłaniać arkusz coraz bardziej.
Tylko jest pewien problem bo na razie nie chcę inwestować w naświetlarkę z lampami UV i do tego trzeba jeszcze specjalne okularki żeby nie uszkodzić wzroku które też kosztują. Nawet nie wiem czy mi się to spodoba na początku chcę zobaczyć co i jak, a jak się spodoba to będę się bawił dalej.
Ile tak średnio naświetlałeś halogenem 500W i lampami UV ?
Jak długo można przechowywać naświetlony papier bez wywołania ?
Ile tak średnio naświetlałeś halogenem 500W i lampami UV ?
Jak długo można przechowywać naświetlony papier bez wywołania ?
- panbulimia
- -#
- Posty: 133
- Rejestracja: 23 gru 2009, 14:48