Zabawa ze średnią klatką
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Zabawa ze średnią klatką
Do 200 zł to z 2 obiektywowych tylko sprzęt z demoludów.ArturN pisze:Cały czas fotografuję na małym obrazku i przyznam, że jest to wystarczające dla mnie :) Ale znów powraca mi ochota na klatkę średnią - już kiedyś próbowałem się tym zająć, ale moja Moskwa porządnie mnie zniechęciła - głównie nieprzewidywalną paralaksą (którą pewnie można okiełznać, ale wolę skupić się na kadrze, a nie na jego przesunięciu względem okienka), zaświetlaniem filmu czy przeskakiwaniem całych klatek. Po prostu nie leży mi ten aparat, choć pod względem rozmiarów jest doskonały ;)
Tutaj pojawia się moje pytanie - czy moglibyście polecić mi jakiś dobry, tani (max. 200 zł za sprawny sprzęt, im mniej tym lepiej), najlepiej "ludowy" (polski, czechosłowacki, radziecki itp...), mały i w miarę bezproblemowy aparat na klatkę 6x6 bądź 6x9?
Drugie pytanie - o ile na zewnątrz używam negatywu, o tyle moje "studyjne" zabawy raczej trzymają się cyfry - z błahego powodu - niezbytnio umiem wyliczyć dokładną ekspozycję przy świetle błyskowymAle wstyd! Tu moje pytanie - są na to jakieś sprawdzone metody?
np Flexaret m ale ma kiepską matówke .
Zdecydowanie lepsza jest Yashica A a jeszcze lepsza D ale to cena ok 400 zł
Jeszcze lepsza jest yashicka Mat ze Światłomierzem ale to juz ok 600
Warte namysłu sa jeszcze miechowe 6x9 np Bessa z migawką Compura albo Pronto
ceny 150 - 250 zł
Co do paralaksy to w 2 obiektywowych tez jest , ale najbardziej daje się we znaki z bliska , im dalej tym jest mniejsza
ju_87
najlepiej "ludowy" (polski, czechosłowacki, radziecki itp...)
Do 200 zł to z 2 obiektywowych tylko sprzęt z demoludów.
np Flexaret m ale ma kiepską matówke .
Zdecydowanie lepsza jest Yashica A a jeszcze lepsza D ale to cena ok 400 zł
Jeszcze lepsza jest yashicka Mat ze Światłomierzem ale to juz ok 600

Póki co mam wybór między Flexaretem a Startem

Lampa błyskowa i lekki strobing w analogu.
Mój sposób, dotyczy JEDNEJ lampy w ograniczonych zastosowaniach.
Lampa z pełnymi obrotami i trybem 'A' (u mnie dobry stary Metz Mz-43i).
Parasolka używa na sposób 'srebrnej' czyli na zasadzie odbijania (obecnie biała, ale z czasem będzie prawdziwa srebrna).
Reflektor lampy błyska w parasolkę, czujnik lampy patrzy w przeciwną stronę na przedmiot zdjęcia. Oczywiście trzeba to wyzwolić, u mnie radiem.
Mój sposób, dotyczy JEDNEJ lampy w ograniczonych zastosowaniach.
Lampa z pełnymi obrotami i trybem 'A' (u mnie dobry stary Metz Mz-43i).
Parasolka używa na sposób 'srebrnej' czyli na zasadzie odbijania (obecnie biała, ale z czasem będzie prawdziwa srebrna).
Reflektor lampy błyska w parasolkę, czujnik lampy patrzy w przeciwną stronę na przedmiot zdjęcia. Oczywiście trzeba to wyzwolić, u mnie radiem.
Nie wiem z jakiego banku korzystasz - pewnie stacjonarny? Załóż konto internetowe Alior Sync (to nie reklama
, nie mam od nich żadnych profitów), podaję za tabelą prowizji: przelew europejski - 0zł, pozaeuropejski - 30 zł. Dodatkowo zwrot 5% z transakcji internetowych np. z Allegro. Mbank - europejski - 5 zł.

a nie prościej założyć sobie konto na PayPal? opłaty za przelewy na cały świat, są symboliczne. domyślam się, że nie wszyscy handlujący honorują przelewy z tej opcji, ale powoli robi się to standardem.J.A. pisze:Nawet w zwykłym PKO BP to już nie przekraczało 25 zł ze dwa lata temu, jak robiłem ostatni przelew międzynarodowy bezpośrednio z banku. Stacjonarnego.
Opłaty na paypalu są dosyć spore.nord pisze:a nie prościej założyć sobie konto na PayPal? opłaty za przelewy na cały świat, są symboliczne. domyślam się, że nie wszyscy handlujący honorują przelewy z tej opcji, ale powoli robi się to standardem.J.A. pisze:Nawet w zwykłym PKO BP to już nie przekraczało 25 zł ze dwa lata temu, jak robiłem ostatni przelew międzynarodowy bezpośrednio z banku. Stacjonarnego.
wosk pisze:Tak jest, podaję przykład: z 20 zł PayPal zabrał mi 1,38 PLN, co stanowi prawie 7%. Wyobraźcie sobie większe kwoty...jac123 pisze:Opłaty na paypalu są dosyć spore.
a ja miałem coś takiego:
Łączna kwota:
-$46,99 USD (równa się -152,55 PLN)
Wysokość opłaty:
$0,00 USD
Kwota netto:
-$46,99 USD
jedynie przelicznik złotego na dolara wydawał mi się o kilka groszy wyższy niż oficjalny kurs NBP
???
To ciekawe, dlaczego paypal nie pobrał opłaty akurat Tobie, bo normalnym jest , że pobiera. Możesz nam zdradzić co zrobić aby za darmo puszczać przelewy?
Do kosztów opłat należy jeszcze doliczyć koszty przeliczeń wg kursu waluty , zanim pieniądze znajdą się na naszym koncie w banku.
Razem wychodzi nam coś koło 8-9%.
Do kosztów opłat należy jeszcze doliczyć koszty przeliczeń wg kursu waluty , zanim pieniądze znajdą się na naszym koncie w banku.
Razem wychodzi nam coś koło 8-9%.