Magnifax 3a
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Magnifax 3a
Cześć, witam, dzień dobry (niepotrzebne skreślić). Mam pytanie odnośnie ww. powiększalnika: jak wyliczacie przybliżony czas naświetlania po zmianie wysokości głowicy (kompensacja). Mam manual do niego, i zastanawiam się, skąd w przykładzie z obiektywem 105 wzięto wyjściową wartość 3x. Z wyliczenia proporcji typu klatka/obraz rzutowany? Sam wzór jest jasny, ale czy bierze w tym udział skala centymetrowa z kolumny? Będę wdzięczny, bo nie kumam.
o hai!
problem ten został poruszony w tym wątku: viewtopic.php?t=7061&highlight=zmianie+wysoko%B6ci
jeśli masz kolumnę pionową, to wzór podany w w/w wątku sprawdzi się na 100%. jeśli kolumna jest skośna, jak w opemusie, to trzeba mieć do tego wykres logarytmiczny.
pozdrawiam!
problem ten został poruszony w tym wątku: viewtopic.php?t=7061&highlight=zmianie+wysoko%B6ci
jeśli masz kolumnę pionową, to wzór podany w w/w wątku sprawdzi się na 100%. jeśli kolumna jest skośna, jak w opemusie, to trzeba mieć do tego wykres logarytmiczny.
pozdrawiam!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Żeby nikt nie marudził, że nie ma.nipen pisze:po coś ją ktoś tam zaczepił.

Tak. Tak samo jak się mierzy odległość od tego znaczka w okolicach tyłu aparatu. takie leżące fi, co właśnie pokazuje gdzie się znajduje materiał światłoczuły.nipen pisze:A powiedz, odległość mierzyć "taśmowym przymiarem zwijanym" od powierzchni negatywu?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Zgadza się. Ale jeżeli ktoś jest dokładny i np. ma notatki, co jak robił. To może mieć taki zapis.nipen pisze:Ale lepiej chyba ustalic z grubsza docelowa wysokość i, powiedzmy próbkować na paskach, niż kombinować z wysokością i przeliczaniem?
Powiększenie 13x18 z klatki tej to a tamtej, czas naświetlania 17s przesłona 8. Chcąc zrobić podobne np. 30x40 od razu można sobie z grubsza przeliczyć i mieć bazę do próbek.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
co do faktu nieuwzględniania deski przez linijkę na kolumnie, to zdaje się, że w instrukcji do opemusa, tam gdzie są wykresy logarytmiczne ze współczynnikami korekcji czasu naświetlania, po zmianie wysokości głowicy, że w przypadku używania maskownicy, należy wysokości pomniejszyć o grubość deski. tak czy siak, jak miałem jeszcze opemusa, to sprawdzałem i działało.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Błąd w nieuwzględnieniu grubości deski maskownicy jest nieduży, tym mniejszy im większe robimy powiększenie. Przecież ten czas wynikajacy z przeliczenia jest jedynie czasem podstawowym, bazowym - ja przynajmniej zawsze i tak wykonuję co najmniej jedną próbkę. A tak naprawdę to bardzo rzadko dokonuję takich kalkulacji czasów naświetlania - mam notatki, ale kiedy np. po kilku miesiącach chcę powtórzyć jakąś odbitkę, to jeszcze nigdy nie zdarzyło się by czas naświetlania pokrył się do sekundy z zanotowanym. Wystarczy nawet nieco inna aktywność tego samego wywoływacza, itd.rbit9n pisze:co do faktu nieuwzględniania deski przez linijkę na kolumnie, to zdaje się, że w instrukcji do opemusa, tam gdzie są wykresy logarytmiczne ze współczynnikami korekcji czasu naświetlania, po zmianie wysokości głowicy, że w przypadku używania maskownicy, należy wysokości pomniejszyć o grubość deski. tak czy siak, jak miałem jeszcze opemusa, to sprawdzałem i działało.
Jeszcze jedno pytanie (choć pewnie nie ostatnie): odbijając tą hybrydą (3a) powinienem wyjąć matówkę spod żarówki (działa jak mieszacz z halogenowej?), czy nie? A jeśli nie, to czy powinna być matowym do góry (moim zdaniem tak- ograniczenie odbić światła od negatywu), ale ja się nie znam. Ale doczytałem kiedyś, że wpływa na ostrość obrazu, jednocześnie w większym stopniu "unaoczniając" wszelkie syfy z negatywu i kondensorów (brak rozproszenia).
Jeżeli masz dobrą. bez napisów, opalową żarówkę to tak. Jeżeli to zwykła mleczna nie.nipen pisze:powinienem wyjąć matówkę spod żarówki
Nie.nipen pisze:(działa jak mieszacz z halogenowej?)
No to chyba matowym do dołu, bo wtedy ograniczysz odbicia od negatywu, choć śmiem wątpić w ich praktyczne znaczenie.nipen pisze:A jeśli nie, to czy powinna być matowym do góry (moim zdaniem tak- ograniczenie odbić światła od negatywu), ale ja się nie znam.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Opalowa to taka, która świeci całą bańką. Nie widać nawet rozjaśnienia w miejscu gdzie jest żarnik. W mlecznej widać jasną plamę.
Jeżeli nie jest opalowa. to musisz koniecznie sprawdzić czy masz równomierne światło na desce.
Jeżeli nie jest opalowa. to musisz koniecznie sprawdzić czy masz równomierne światło na desce.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"