Cześć, na wstępie chciałbym się przywitać, ponieważ jestem nowy na forum i jest to mój pierwszy post.
Być może ktoś z szanownych forumowiczów będzie mógł mi pomóc z naprawą pentacona six. Wiem, że pojawią się sugestie, żeby oddać aparat do serwisu, dlatego od razu napiszę, że kilka lat temu oddając w krótkich odstępach czasu kilka wiekowych aparatów do serwisu usłyszałem, ze albo naprawić się nie da, albo nie opłaca. A że sentyment jakim darzyłem owe sprzęty nie pozwalał mi na wrzucenie ich z powrotem do pudła, postanowiłem spróbować je ożywić we własnym zakresie. (no bo co mam do stracenia? :) ) Jak się okazało z powodzeniem. Aparatami tymi zrobiłem jeszcze wiele pięknych zdjęć. A na temat panów serwisantów wyrobiłem sobie zdanie, że chyba im się nie zawsze chce. Prawdopodobnie ilość włożonej przez nich pracy i przede wszystkim czasu w naprawę takiego sprzętu byłaby zupełnie nieadekwatna do zarobku. Łatwiej jest w tym samym czasie przeczyścić kilka matryc i zarobić więcej, to oczywiste. Nie chcę zaczynać dyskusji na ten temat, chcę tylko na wstępie wyjaśnić, dlaczego stare, "analogowe" sprzęty naprawiam sobie sam. Ostatnio zabrałem się za przywrócenie do życia pentacona. Standardowa usterka tego modelu - nie domykająca się przysłona na czasie 1/125 i dużo za długi czas 1/250 została wyeliminowana. Niestety kurtyny migawki odkąd wygrzebałem go z szafy po wyzwoleniu migawki nie "przelatują" przez cały otwór naświetlający negatyw, ale zatrzymują się ok. 5mm przed jego końcem, w wyniku czego cała klatka nie jest naświetlana. Aparat jest przeczyszcony, przesmarowany, więc podejrzewam, że chodzi o ustawienie momentu, w którym hamulec zatrzymuje jedna kurtynę, potem drugą. Być może się mylę. Nie wiem z której strony to ugryźć. Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma doświadczenie w tym zakresie i mógłby się podzielić wiedzą? Wszelkie sugestie mile widziane :)
Pentacon Six - problem z migawką
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi