Zagadnienie egzystencjonalne, czyli co zabiło fotografię.

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Kwasowaty
-#
Posty: 16
Rejestracja: 15 sie 2012, 21:21
Lokalizacja: z kosmosu

Post autor: Kwasowaty »

J.A. pisze:
Kwasowaty pisze:Asystent pstrykał , ja bym go nazwał operatorem aparatu .
jak W filmie , jest reżyser twórca i operator kamery.
A kto dostaje oskara za zdjęcia?
Jeżeli prawdą jest, co piszesz, to nie Newtonowi należy się splendor.
Myślę że nie tobie jest jego oceniac czy mu się nalezy czy nie , bo na splendor ciężko zapracował.
Po za tym , zwiał z tej planety i tyle go widac.

[ Dodano: Czw 16 Sie, 2012 ]
rybka pisze:Wydaje mi sie , ze ''fotograf kreator'' na obsludze aparatu powininien sie jednak znac . Inaczej nazwal bym go stylista , czy jak mu tam dali na imie w szkole . O!
Podejrzewam rowniez , ze Newton na obsludze i mozliwosciach / efektach z niej wynikajacych znal sie wysmienicie ... co nie znaczy , ze ''pstrykac'' musial sam . Pzd.
Znał się , znał i to dobrze na podstawach pracy w ciemni również , jak by nie było , była to jego pasja która przerodziła się w zawód.
Ale istota problemu sprowadza się do tego żeby fotograficzna kreatywnośc nie została zdominowana czy całkiem zduszona przez technike
Zawsze robię błędy ortho . Sorry
rybka
-#
Posty: 256
Rejestracja: 19 sie 2009, 22:13
Lokalizacja: dublin

Post autor: rybka »

To bylo retorycznie , to z Newtonem ( gdyby ktos nie wiedzial ) . A technikalia ''zabijaja'' tylko tych , ktorzy mysla , ze fotografia sie na nich konczy ... i ze by nie bylo - nie ma ludzi od tego wolnych IMO . Taka praca / hobby / ect.
Przy okazji - mysle ze nie da sie tego oddzielic , w koncu malarze takze mysla o farbach i pedzlach , prawda ? Pzd.
Kwasowaty
-#
Posty: 16
Rejestracja: 15 sie 2012, 21:21
Lokalizacja: z kosmosu

Post autor: Kwasowaty »

rybka pisze:. A technikalia ''zabijaja'' tylko tych , ktorzy mysla , ze fotografia sie na nich konczy ...
O to jest dobre podsumowanie !
A z drugiej strony , siejąc zamęt zapytam .
Czyż przywołane tzw."Laboranctwo" nie jest sztuką ? dla sztuki .
Zawsze robię błędy ortho . Sorry
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10301
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Kwasowaty pisze:Myślę że nie tobie jest jego oceniac czy mu się nalezy czy nie , bo na splendor ciężko zapracował.
A co? Ja sroce spod ogona wypadłem? Gorszy jestem od kogoś kto w egzaltacji i marychowym wyżu się podnieca?
Szkoda, że szare komurki i własny rozum oddałeś krytykom.
No i odpowiedz, czy Oscar za zdjęcia należy się reżyserowi czy ...
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
ODPOWIEDZ